2314. Perfecta AZJAtica White krem pod oczy i na powieki na dzień i na noc redukcja cieni i silne nawilżenie

Witajcie!

Dziś czas na krem pod oczy.

Będę mówić o Perfecta AZJAtica White krem pod oczy i na powieki na dzień i na noc redukcja cieni i silne nawilżenie.

Słowo od producenta: "Krem o delikatnej konsystencji stworzony w oparciu o azjatycki rytuał młodości. Daje skórze natychmiastowe uczucie nawilżenia i rozświetlenia. Polecany do pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu wymagającej likwidacji cieni i worków oraz silnego nawilżenia. Stanowi doskonałą bazę pod makijaż i przedłuża jego trwałość.

YUZU EXTRACT bogaty w ceramidy extrakt z popularnego azjatyckiego cytrusa, nawilża, zmniejszając przeznaskórkową utratę wody TEWL oraz wzmacnia działanie barierowe i ochronne skóry. Regeneruje, odbudowuje i wygładza nierówności na jej powierzchni. 

PROTEINY RYŻOWE komplex protein ryżowych, poprawia mikrokrążenie, redukuje cienie i worki pod oczami. Hamuje działanie szkodliwych dla skóry wolnych rodników, tym samym chroniąc kolagen i elastynę przed degradacją. Wykazuje działanie regenerujące i przeciwzmarszczkowe, zapobiega wiotczeniu i fotostarzeniu skóry. 

ANTIPOLLUTION AGENT otrzymywany w procesie fermentacji roślinnej polisacharyd, tworzy na powierzchni skóry ochronny film – efekt „drugiej skóry” – ochraniając ją przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi i zanieczyszczeniami, jak drobne pyły zawieszone PM2,5 wchodzące w skład smogu."
Produkt w opakowaniu:

Od producenta:

W okazałości:

Otworek:

Na dłoni:

Skład:

Szczegóły:

Cena i dostępność: produkt kupiłam w Rossmanie za ok. 20 zł.
  Zapach: przyjemny, delikatny, słodko-kwiatowy.
 Konsystencja: krem.
 Opakowanie i pojemność: opakowanie jak tubka biała z różowymi i granatowymi napisami od producenta. Pojemność: 15 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam na ok. trzy miesiące pielęgnacji.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że do kosmetyków z marki Perfecta mam sentymentalny stosunek. Swego czasu bardzo długo i - praktycznie wyłącznie - używałam mazideł pielęgnacyjnych tylko z tej marki. Potem na jakiś okres o nich zapomniałam - czyt. testy nowości - ale gdzieś zawsze miałam w głowie głos, mówiący mi: Wróć do Perfecty!  Nie mogłam zatem oprzeć się owemu tęsknemu wołaniu i... kupiłam sobie powyższy krem pod oczy. I była to bardzo dobra decyzja, bo po raz kolejny mogłam sobie przypomnieć, za co tak lubię kosmetyki Perfecty. Są one wręcz idealnie dostosowane do kondycji mojej skóry i wręcz rozumieją jej potrzeby. Kremik pod oczy również wykazał się takim iście intuicyjnym działaniem, gdyż już po kilku użyciach, skóra pod oczami zaczęła prezentować się świeżo, młodo i naprawdę promiennie. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam zmniejszenie cieni pod oczami, co ostatnio bardzo mocno mi doskwierało. Warto wspomnieć, że kremik polubił się i z korektorem, gdyż nie ciastkował się w trakcie dnia po tzw. szpachlowaniu. Nie mogę zapomnieć o tych, że nic mnie nie podrażniło ani nie uczuliło w trakcie używania specyfiku. Jestem tym mazidłem bardzo zachwycona i polecam Wam go serdecznie. Jego zacne działanie, wydajność i niska cena są godne zakupu.
Ocena: 5/5

Miałyście?

Kathy i Leon