Witajcie!
Dziś czas na listę moich małych, kosmetycznych marzeń.
Wszelakie produkty, o których wspomnę, można znaleźć na Notino.pl.
Tak więc oto cuda, które chętnie bym przygarnęła do serduszka:
1. Lancome Idole woda perfomowana dla kobiet
Za powyższym zapachem wzdycham już od około dwóch miesięcy, w momencie w którym po raz pierwszy powąchałam owego gagatka w sklepie stacjonarnym Notino w Łodzi. Cudowne połączenia dostojnej róży, zniewalającego jaśminu i świeżego cedru sprawiają, że perfumy te jawią się mi niczym istny idol, gwiazdor wśród wszystkich wód perfumowanych. Koniecznie muszę je mieć w swojej kolekcji!
2. Kérastase Densifique Fondant Densité nawilżająco-ujędrniająca ochrona włosów pozbawionych gęstości
Moja przygoda z produktami Keraste rozpoczęła się jakoś na początku tego roku, gdy szukałam szybkiego i efektownego rozwiązania na moje problemy z puszącymi się kłaczkami. Jak dotąd, tylko specyfiki z tej marki, potrafią okiełzać moje włosy i sprawić, że z sianka i puchu łabędziego, stają się mieniącą się blaskiem czupryną.
3. Loreal Paris Telescopic tusz do rzęs
Jak zasięgi na Instagramie długie i szerokie, tak wszyscy Czytelnicy tego bloga wiedzą, że tusz Telescopic to mój nr 1 jeśli chodzi o maskary. Nic tak nie wydłuża, podkręca, pogrubia rzęs, jak to cudeńko. Uwielbiam, kocham, adoruję i zawsze wracam do tego produktu. Jestem wierna tuszom z Loreal jak pies swoim właścicielom. Ostatnio co prawda, przez kilka miesięcy, używałam tuszu innej marki, ale po tym jak mi zaczął robić nieestetyczne zacieki i efekt pandy pod okiem, powróciłam pokornie do tuszu Telescopic.
4. Dermedic Oilage Anti-Ageing olejowy syndet do mycia twarzy
Mimo, że do demakijażu używam najczęściej płynów micelarnych, tak korci mnie ostatnio zmiana nawyków pielęgnacyjnych i przestawienie się na olejki. Słyszałam bowiem dużo pochwał odnośnie demakijażu olejkiem, że jest to lepszy i bardziej wartościowy sposób oczyszczania skóry naszej twarzy. Myślę, że w Nowym Roku z pewnością wypróbuje tej metody.
5.Yankee Candle Twinkling Snowflake ceramiczna lampa aromatyczna
Im starsza się robię, tym bardziej doceniam używanie wosków zapachowych. Wcześniej ani myślałam, by w zimowe wieczory bawić się w kominki i jakieś tam świeczki z wonią. Teraz, gdy tylko za oknem robi się szaro i ponuro, elegancki kominek z palącym się w środku woskiem, jest idealnym poprawiaczem humoru.
A jakie są Wasze kosmetyczne zachciewajki na Nowy Rok?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 13 stycznia 2020
46 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Enjoy your new cosmetics! Valerie
OdpowiedzUsuńThe lamp is absolutely fantastic!
OdpowiedzUsuńMiałam zamiennik tej wody, śliczny zapach :)
OdpowiedzUsuńKathy, lovely cosmetics!
OdpowiedzUsuńTaki kominek na wosk to też bym chciała <3
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńŚwiece zapachowe to jest to!
OdpowiedzUsuńMoje największe chciejstwo na początek roku 2020 jest krwawy peeling z The Ordinary. :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna lampka. Też chcę taką mieć.
OdpowiedzUsuńAmazing products dear!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja lista marzeń... z całą pewnością mogłaby też być moją :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
I didn't use the products but the lamp looks nice ☺️
OdpowiedzUsuńMoje noworoczne zachciewajki to na pewno krem pod oczy z zieloną herbatą mokosh. miałam próbkę i totalnie mnie zaskoczył. Tusz telescopic kiedyś używałam ale pamiętam, że nie zrobił na mnie fenomenalnego wrażenia :P
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta firma do włosów . Muszę o niej poczytać ;)
OdpowiedzUsuńWybrałaś świetne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!^^
Lovely products, thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńObyś swoje chciejstwa spełniła :)
OdpowiedzUsuńLampka aromatyczna też mnie kusi. 😊
OdpowiedzUsuńNie mam takich zachciewajek - no może za wyjątkiem Nowego korektora marki Nyx 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Świeczkę bym taką chciała. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe rzeczy. Mam nadzieję że uda Ci się je nabyć :)
OdpowiedzUsuńNumer pięć wygląda obłędnie, taka lampka to by mi sprawiła prawdziwą radość;)
OdpowiedzUsuńCzwarty i piąty produkt mnie interesuje. Też nie interesowałam się świeczkami, ale moja koleżanka je uwielbiam. Muszę jej podesłać informacje o tej lampie.
OdpowiedzUsuńTa lampa jest prześliczna. :) Kochana, niech wszystko to stanie się w Twoim posiadaniu. Meeeega mocno tego życzę!!! <3
OdpowiedzUsuńoho! ja to bym wszystko tam kupiła, a na penwo wszystkie perfumy ;D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem co bym chciała...
OdpowiedzUsuńO tak, Idole to piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńGood selection!!!
OdpowiedzUsuńPerfumy z Lancome też mnie kuszą, nie pogardziłabym taką buteleczką. :D
OdpowiedzUsuńO! Taka lampka aromatyczna by mi się przydała 😊
OdpowiedzUsuńŁadna ta lista, zachęcająca i atrakcyjna nad wyraz :)
OdpowiedzUsuń1 i 5 tez bym chętnie przytuliła do serduszka ;D
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałam jeszcze czasu poczuć zachcianek w nowym roku :(
OdpowiedzUsuńSame fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta lampka zapachowa. :)
OdpowiedzUsuńJa mam taką listę i może nawet jeszcze dłuższą, ale w tym roku nie kupuję nic dopóki nie zużyję zapasów. Bo powoli nie mam już ich gdzie trzymać.
OdpowiedzUsuńSame przyjemne rzeczy , które też bym z milą chęcią przygarnęła i wypróbowała. Mnie też wszelki lampki, świeczki zapachowe poprawiają nastrój :)
OdpowiedzUsuńLampa YC fajna, mogłabym taką mieć, choć tej jesieni oraz zimy zdecydowanie chętniej sięgam po świece niż woski :)
OdpowiedzUsuńFajna lista marzeń, powodzenia w jej realizacji 😉
OdpowiedzUsuńVery nice. Thank you for sharing and Happy New Year 😘😘
OdpowiedzUsuńTusz do rzęs ... Z tym zawsze mam problem/ To jest strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńTa ceramiczna lampka skradła moje serce!:)
OdpowiedzUsuńTen tusz do rzęs Loreala też bym brała. Mówią że git to trzeba mieć. Ciekawe lista. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGreat products, I send you a kiss and wish you a good week
Że też nie miałam okazji poznać jeszcze tego tuszu Telescopic :D
OdpowiedzUsuńŻyczę szalonych zakupow ;)
OdpowiedzUsuń