Dziś czas na buzi ujednolicenie.
Będę mówić o Lirene Dermoprogram Perfect Tone fliud dopasowujący się do koloru cery
Słowo od producenta: "Lirene Dermoprogram Perfect Tone fliud dopasowujący się do koloru cery.
INNOWACJA – pigmenty 'soft focus'!
Innowacyjne pigmenty „soft focus” dopasowują się do naturalnego odcienia skóry, jednocześnie dodając jej blasku, świeżości i subtelnego połysku. Fluid delikatnie kryje, nie zmienia koloru w czasie, zapewniając przy tym lekkie odczucie na skórze. Zawarty w formule kwas hialuronowy dodatkowo chroni skórę przed utratą wilgoci."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Na buzi:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt można znaleźć na stronie Lirene, gdzie kosztuje ok. 35 zł
Zapach: delikatny, lekko kwiatowy.
Konsystencja: fluidowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie szklanego pojemniczka z pompką, z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 30 ml.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad pół roku używania.
Działanie: bardzo dobre. Zacznę od tego, że podkłady z Lirene to jedyne w mojej kolekcji mazidła, które zużywam zawsze do ostatniej kropelki i ubolewam, gdy się skończą... Formuła, właściwości i skala odcieni tychże gagatków są bowiem dla mnie idealne i po prostu trafione w punkt. Wybierając podkłady tej firmy mam zawsze pewność, że kolor Ivory pozostanie odcieniem kości słoniowej i nie zacznie oksydować na buzi w nieprzyjazną pomarańczkę. Tym bardziej, że w formule Perfect Tone mamy obietnicę, że mazidło będzie dopasowywało się do naturalnego kolorytu naszej karnacji. Z początku, jak to przeczytałam, to aż nie wierzyłam - takie nicy cuda? - ale po kilku użyciach specyfiku mogę śmiało rzec, że faktycznie, jest tak, jak miało być. Efekt, jaki ów podkład daje, jest po prostu fenomenalny. Już cienka warstwa produktu, zaaplikowana i rozprowadzona na twarzy, pozostawia moją twarz świeżą i naturalnie wyglądającą na ok. 8 godzin i to bez rolowania czy ciastkowania się naniesionego nań potem pudru. Jako ciekawostkę dodam, że zawsze nakładam podkłady gąbeczką, która wszystko ładnie uklepuje i wyrównuje. Jak dla mnie działanie tegoż fluidu to naprawdę magia, która ładnie wyrównuje koloryt i nadaje zdrowego wyglądu. Warto wspomnieć o tym, że produkt jest wydajny, nie zapycha ani nie podrażnia i można go spokojnie stosować również jako bazę pod cienie na powieki. Tutaj również sprawdza się fenomenalnie i daje trwałość makijażowi naszych oczu na długie godziny. Polecam wszystkim gorąco fluidy z Lirene. Na pewno je polubicie tak jak ja!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Ja Fluidów akurat nie używam, polecę go siostrze :D Efekty naprawdę zachwycające !
OdpowiedzUsuńLooks like a good product. Valerie
OdpowiedzUsuńNie miałam, w ogóle nie używam podkładów. Ale jestem zaskoczona, że faktycznie dopasowuje się do koloru cery, bo z początku brzmiało to jak bujda stulecia...
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że z ogromną rezerwą podchodzę do prduktów dopasowujących się do koloru skóry. Eksperymentowałem z tego typu BB kremem od L'Oreal i Body Shop i była to totalna porażka, niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Bardzo ładnie się prezentuje. Myślę, że kiedyś go wypróbuję. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam super fluid choć nie przepadam za ta marka.
OdpowiedzUsuńCena przystępna. Twoja pozytywna ocena bardzo mocno mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńmiałam, świetny produkt!
OdpowiedzUsuńŚwietny ☺
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Lirene, ale podkładu chyba jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale podoba mi się jego efekt, dlatego postaram się go kupić.
OdpowiedzUsuńThank you, Kathy, for the nice story about the excellent product.
OdpowiedzUsuńComplimenti a te, riesci sempre a presentare un prodotto molto bene.
OdpowiedzUsuńBuon martedi.
Akurat tego nie używałam , ale miałam inny fluid od Lirene i też miło to wspominam 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Mój ulubiony ♥ Mam ten sam odcień ;)
OdpowiedzUsuńJeśli dopasowuje się, to zdecydowanie coś dla mnie 😀
OdpowiedzUsuńFaktycznie wyglada bardzo fajnie- musze spróbować :-)
OdpowiedzUsuńMi ciężko dobrać podkłady / fluidy, bo zdarza się, że nawet najjaśniejszy odcień jest dla mnie za ciemny. Z Lirene jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy tony dla mnie ;) wolę bardziej żółte pigmenty, ale może znajdę swój odcień :)!
OdpowiedzUsuńNie stosuję, ale może powinnam wreszcie zacząć, bo czemu nie, a skoro polecasz ...
OdpowiedzUsuńMuszę się nim zainteresować ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak wyglądałby na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie sprawdzić, skoro polecasz. :)
OdpowiedzUsuńPomarańczka na buzi w ten świąteczny czas mogłaby nawet byc dobrym pomysłem... ;p
OdpowiedzUsuńThe effect is so pretty darling
OdpowiedzUsuńxx
Chętnie sprawdzę, czy do skóry też się dostosuje. 😊
OdpowiedzUsuńMiałam go jakiś czas temu i jeżeli dobrze pamiętam, to nie trafiłam niestety z odcieniem :(
OdpowiedzUsuńNie miałam, ponieważ nie używam podkładu, ale chyba widziałam, go ostatnio w kosmetykach mojej mamy. Sprawdzę jak wrócę do rodzinnego domu na święta 😉.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation. I send a kiss
Lubie tego typu produkty. Tu zacheca tez pezystepna cena
OdpowiedzUsuńKonieczje muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńHello Kathy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odcisk na moim blogu.
pocałunek.
Gracias por tu huella en mi blog.
Un beso.
It looks interesting.
OdpowiedzUsuńKisses Nancy :)