Dziś czas na maseczkę.
Będę mówić o Mediheal Pinkcalamine Meshpeel Mask maska oczyszczająca z pudrem kalaminowym.
Słowo od producenta: "Maska Meshpeel oczyszczająca z pudrem kalaminowym wspomaga zwężanie rozszerzonych porów i oczyszczanie skóry, dzięki czemu jest ona nieskazitelnie gładka. Puder kalaminowy zwiększa łagodzenie podrażnień skóry, przeciwdziałając jej nadreaktywności. Panthenol i gliceryna wzmagają działanie kojące i zapobiegające utracie wody z naskórka, utrzymując właściwy poziom nawilżenia.
Składniki aktywne:
Biała glinka, puder kalaminowy, panthenol, gliceryna, allantoina, ekstrakt z portulaki pospolitej, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, ekstrakty z liści i korzenia jaszczurca chińskiego, ekstrakt z kasztana japońskiego, ekstrakt z nasion fasoli złotej, ekstrakt z kwiatów róży stulistnej, ekstrakt z lawendy.
Efekt:
Po aplikacji skóra jest ukojona, wygładzona i nawilżona."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Na buzi:
małe wyjaśnienie: musiałam nieco przerobić maseczkę i wyciąć większe dziurki na oczy, bowiem w oryginalnych otworach nic nie widziałam... |
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam na stoisku Mediheal podczas targów urodowych w Warszawie za ok. 27 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny.
Konsystencja: maska w płacie.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe zawierające 1 maseczkę.
Wydajność: standardowa dla masek. Jeden ziom w płachcie to jedno użycie.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że moja obecna częstotliwość używania maseczek jest jak najbardziej godna podziwu; taką pielęgnację stosuję bowiem - jak w zegarku - dwa razy w tygodniu, zawsze wieczorem. Nie muszę jakoś specjalnie o tym pamiętać, po prostu mam jakby zadokowane już teraz w głowie, że środa i niedziela wieczór to moje osobiste dni SPA. Wczoraj zatem w łapki me wpadła maska Mediheal z pudrem kalaminowym. I - przyznam się szczerze - jestem bardzo zadowolona z efektów, jakie otrzymałam podczas "seansu" z owym gagatkiem. Przede wszystkim, maseczka, nasączona tymże pudrem, przepięknie oczyściła mi skórę twarzy ze wszystkich suchych skórek. Zauważyłam także zmniejszenie widoczności porów i bardzo przyjemne nawilżenie cery. Do tego nic mnie nie podrażniło ani nie uczuliło. Jedyne co może być mało komfortowe to czas oczekiwania na działanie maseczki; produkt ten trzeba trzymać na buzi aż do zaschnięcia pudru kalaminowego, czyli ok. 50-60 min, co - jeśli kobita się gdzieś spieszy i chce szybko wyglądać oszałamiająco - może być mało sprzyjające. Dodatkowo malutkim minusikiem jest cena mazidła - ok. 28 zł za jedną maseczkę to naprawdę sporo... Ale czego nie robi się dla pięknego lica! Myślę, że jest to produkt z pewnością wart zakupu od czasu do czasu.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Za tę cenę wolę kupić czyste glinki, które szybciej u mnie działają i są wydajne ;)
OdpowiedzUsuńO długo trzeba trzymać, ale jeśli warto.. :)
OdpowiedzUsuńNa wypróbowane mogłabym się skusić :) choć cena nie zacheca
OdpowiedzUsuńLooks good. I have used other masks, but not this one. Calamine is very good for soothing the skin. Valerie
OdpowiedzUsuńRaz mogłabym kupić, ale cena nie zachęca do trwałego stosowania. 😊
OdpowiedzUsuńHmm cena trochę wysoka, ale może skorzystam z jakiejś promocji.
OdpowiedzUsuńI love this kind of masks
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńOdpuszczę sobie ;)
OdpowiedzUsuńlubię maski tej marki!
OdpowiedzUsuńMaseczek oczyszczających mam najwięcej :)
OdpowiedzUsuńI love mask 😊 thanks for your review 😊
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię czarne maseczki, ale i tą chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńCena jak dla mnie jest kosmiczna. Zostanę przy moich maseczkach, które działają równie dobrze a kosztują 1/3...
OdpowiedzUsuńGreetings, Kathy! Interesting mask!
OdpowiedzUsuńTo cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam 😃
OdpowiedzUsuńNie wiem czy będę miała- mimo że działanie jest niezłe, to nie przepadam za maseczkami w płachcie
Pozdrawiam
Lili
I did not try this mask, but it was interesting to read about it. Thanks!
OdpowiedzUsuńn ceneo widziłam ją za 15 , ale to i tak sporo jak za maseczkę do jednego użytku :P
OdpowiedzUsuńMiałam kilka masek tej marki i wspominam je bardzo dobrze! Muszę zrobić małe zapasy.
OdpowiedzUsuńUna maschera di tutto rispetto. Ciao ciao:)
OdpowiedzUsuńsinforosa
Jak dla mnie, za drogo. Tak więc sama sprawdziłabym najwyżej przy okazji jakiejś promocji, jeśli nadarzy się fajna obniżka. :)
OdpowiedzUsuńAle masz ładne ślepia <3
OdpowiedzUsuńTej maseczki jeszcze nie miałam :)
Faktycznie cena trochę zaporowa.
OdpowiedzUsuńAle skoro daje takie efekty, to moze kiedy sie skusze.
Tylko bede musiala sie pozbyc chłopa z domu :) żeby zawału nie dostał.
Thanks for your review. :)
OdpowiedzUsuńCenowo wychodzi drogo jak na jedno użycie. Lubię tego typu maseczki, ale częściej używam domowych specyfików lub zwykłej glinki 😉
OdpowiedzUsuńLooks interesting! thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńNie miałam, ponieważ ostatnio ograniczam się tylko do maseczek z alg, które bardzo mi przypasowały!
OdpowiedzUsuńBuon venerdi.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation.
U mnie dzień maseczkowy przypada w niedzielę, ale ostatnio z regularnością krucho...
OdpowiedzUsuń¡Hola Kathy!
OdpowiedzUsuńVeo que presentas productos cosméticos y me parece genial, se debe cuidar piel desde la juventud, para llegar a mayores con buen aspecto.
Te dejo mi gratitud y gran estima. Un abrazo lleno de bendiciones para este resto del año y para el que entra. 2020. Que todos tus sueños se vean realizados.
FELIZ NAVIDAD.
Fajnie, że produkt się sprawdza ale cena faktycznie bardzo wysoka
OdpowiedzUsuńUlala, też z chęcią bym ją wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMaska oczyszczająca będzie jutro. :)
OdpowiedzUsuńLooks to be a good mask :)
OdpowiedzUsuńMaseczki to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Tomo buena nota de esta mascarilla facial. ¡Fantástico post! Besos!!
OdpowiedzUsuńLove a nice, refreshing mask! Great review!
OdpowiedzUsuńCena jest naprawdę wysoka. Nie wiem czy się na nią zdecyduje, skoro na rynku są do wyboru tańsze maseczki dające podobny rezultat.
OdpowiedzUsuńUna maschera molto buona e utile.
OdpowiedzUsuńTanti auguri per un Santo Natale ricco di pace.
Un abbraccio
Maria
Raczej wolę maski, które po 10-15 minutach są ściągane, w dodatku w niższej cenie.
OdpowiedzUsuńWątpię, że ją kupię. Prawie 30 złotych za jedno użycie to trochę za dużo dla mnie :) Cieszę się, jednak, że się sprawdziła :)
Tez wydaje mi sie, ze drogo. Chyba odpuszczę
OdpowiedzUsuńlook excellent...
OdpowiedzUsuńHave a great weekend
Ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń