Dziś czas na perfumy.
Będę mówić o Joop! Le Bain woda perfumowana.
Słowo od producenta: "Woda toaletowa dla kobiet Joop! Le Bain to orzeźwiająca, trwała kwiatowo-owocowa wariacja na temat zmysłowej atrakcyjności krajów Dalekiego Wschodu. Docenią ją przede wszystkim kobiety, które kochają lekkie zapachy i marzą o czystej elegancji w kuszącym odcieniu wyrafinowanego piękna. Zapach Le Bain po dość intensywnym, dla niektórych może nawet nazbyt odurzającym wstępie, płynnie przejdzie w delikatne cytrusowe nuty.
Początkowa siła wody toaletowej Joop! Le Bain wynika z oryginalnego połączenia soczystej cytryny i bergamoty z upojnymi kwiatami pomarańczy. Następnie uwagę przykuje figlarne połączenie drewna i kwiatów, na które składa się przede wszystkim delikatna konwalia i ponętny jaśmin oraz ciepłe zapachy cedru i drzewa sandałowego. Wyjątkową bazę perfum Le Bain uzupełnia żywiołowa ambra, aromatyczna paczula i bób tonka. Za wieńczące zapach słodkawe ciepło odpowiada aromat niepowtarzalnej wanilii, dzięki której Twój dzień stanie się zdecydowanie bardziej radosny!
Za sprawą wody toaletowej Joop! Le Bain łatwo przyciągniesz uwagę wszystkich w Twoim otoczeniu i nieustannie będziesz się czuć rześka i naturalnie piękna. W perfumach Le Bain zakochasz się na całe życie już po pierwszym wdechu. Zapach został wprowadzony na rynek w 1989 roku."
Produkt w okazałości:
Otworek:
Szczegóły:
Cena i dostępność: perfumy kupiłam na Notino.pl za ok. 80 zł.
Zapach: głęboki, słodki, mocny, ciepły.
Konsystencja: płynna.
Opakowanie i pojemność: pojemnik szklany, prosty, przezroczysty z białym korkiem i czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 75 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Produktu wystarczy na jakiś rok regularnego psikania.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że to moja pierwsza styczność z marką perfum Joop! Nigdy wcześniej nie słyszałam nawet o tejże firmie zapachowej, gdyż zwykle jarałam się produktami z wyższej półki. Ale oczywiście jak to zwykle bywa, gdy tylko pojawiła się promocja na perfumy na Notino.pl, to musiałam wybrać najlepszy deal - jakbym nie miała 30 flakonów innych zapachów i jakbym potrzebowała nowej woni. I tak więc w me łapki wpadły perfumy Joop! Co o nich sądzę? Ano na pewno nie jest to zapach na lato, gdyż jest mocny, słodki i głęboki. Od razu po psiknięciu wyraźnie czuję bursztyn, drzewo sandałowe oraz piżmo, które potem ustępują miejsca oszałamiającej słodyczy jaśminu i róży oraz wanilii. Zapach ten jest bardzo wyrazisty i ewidentnie zostawia za sobą tzw. ogon, który ciągnie się za wami, gdziekolwiek przejdziecie. Mi osobiście podoba się taka wielowymiarowość zapachowa, ale wiadomo, że jak jest gorąco i upalnie, to taka woń może drażnić niźli cieszyć. Dlatego też zostawię sobie powyższe perfumy na jesień i zimę, bo są naprawdę warte uwagi a ich trwałość jest godna podziwu - ok. 10 godzin na ciele, do trzech dni na ubraniach. Polecam wypróbować.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Kolor zakrętki kontrowersyjny w porównaniu do koloru zapachu :D
OdpowiedzUsuńMusiałabym powąchać przed zakupem. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy zapach by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńWody perfumowane lubi moja siosyta :)
OdpowiedzUsuńA cute bottle! It must be very nice fruty-floral scent.
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu, myślę,że by mi się podobał:)
OdpowiedzUsuńGreat review 😊
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o kompozycji zapachowej owej marki.
OdpowiedzUsuńNo cóż, może do mojej pokaźnej kolekcji w niedalekim czasie dołączy zapach Joop.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie znam tego zapachu, ale chętnie bym go przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńMam lepszych jakościowo faworytów :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam że byłby to zbyt intensywny zapach jak dla mnie. Nie przepadam za zapachem wanilii i konwalii.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych perfumach. Muszę koniecznie je poznać.
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale z opisu wydaje się być idealny dla mnie.
OdpowiedzUsuńchyba byłby za słodki dla mnie :D ale z chęcią bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńZatyczka wygląda jak z chamskiego plastiku, nie podoba mi się :(
OdpowiedzUsuńlook great product...
OdpowiedzUsuńhave a wonderful weekend
byłam w tym tygodniu w salonie Joop ale nie wąchałam perfum w oglądałam meble i dodatki
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie, ciężkie zapachy, szczególnie teraz :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie miałam nigdy okazji by powąchać jakikolwiek zapach Joop!
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będzie okazja?
Ciekawy☺
OdpowiedzUsuńCiekawa kombinacja zapachowa. :)
OdpowiedzUsuńPerfumy mi się kończą. Muszę nabyć nowe. :)
OdpowiedzUsuńThat sounds very interesting!!
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation, it looks great. I send a kiss
OdpowiedzUsuńZapach ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale zapach wydaje się ciekawy i całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńMocne i słodkie zapachy nie są dla mnie, wolę nieco stonowane, ale to że perfum wystarcza na rok psikania robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńCena tych perfum jest dość wysoka, ale wydajność zdecydowanie ją rekompensuje! Ciekawe, czy zapach wreszcie by mi się nie znudził. :D
OdpowiedzUsuńLubię takie słodkie zapachy - myślę że kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale Twoja ocena zachęca.
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu , dobrze znać Twoją opinię. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńuhh i piżmo i jaśmin i wanilia... murowany ból głowy, nawet jakby ktoś koło mnie stał wypsikany.
OdpowiedzUsuńNie kojarzyłam tej marki
OdpowiedzUsuń