Dziś sobie twarz rozświetlimy.
Będę mówić o Avon True perełki rozświetlające do twarzy.
Słowo od producenta: " PEREŁKI ROZŚWIETLAJĄCE DO TWARZY AVON TRUE
Wyjątkowo odżywiona i lekko promienna skóra na twarzy to Twoje marzenie? Przedstawiamy Ci rewelacyjny produkt perełki rozświetlające do twarzy Avon True. Dzięki swoim niezwykłym właściwościom doskonale podkreślą Twoje rysy twarzy i nadadzą skórze porządanego blasku. Perełki rozświetlające do twarzy Avon True mogą także z powodzeniem zastąpić róż. Poczuj się wyjątkowo kobieco, podkreśl swoje naturalne piękno i ciesz się zdrowo wyglądającą cerą każdego dnia. Perełki rozświetlające do twarzy Avon True to idealna propozycja dla wszystkich kobiet bez względu na wiek.
Działanie:
- nadają blask od razu po zastosowaniu
- promienna i świetlista skóra
- podkreślają rysy twarzy
- mogą być stosowane jako róż
- nadają blask od razu po zastosowaniu
- promienna i świetlista skóra
- podkreślają rysy twarzy
- mogą być stosowane jako róż
Typ: perełki rozświetlające
Waga: 22 g
Waga: 22 g
Sposób użycia: Do nakładania najlepiej użyć pędzla do pudru. Zanurz pędzel w świetlistych kuleczkach, nadmiar produktu delikatnie zdmuchnij. Nakładaj na twarz w wybranych miejscach. Stosuj również jak róż i nałóż tylko w obrębie kości policzkowych. "
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
Produkt w puzderku:
Skład:
Po otwarciu:
Na buzi:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam na stronie z kosmetykami FM za ok. 55 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: typowa dla kuleczek rozświetlających.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie puzderka w tonacji z brązowej i przezroczystej, z białymi napisami od producenta. Pojemność: 22 g.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad dwa lata malowania się.
Działanie: bardzo dobre. Zacznę od tego, że pierwszy raz mam styczność z perełkami rozświetlającymi; do tej pory używałam głównie rozświetlaczy w tzw. kamieniu, o jednolitym kolorycie. Perełki z Avon natomiast dają o wiele więcej możliwości blasku i błysku niż taki ziomek w kamieniu, gdyż każda taka maluśka kuleczka mieni się nieco inaczej. Jedne perełki są różowe, inne złote, jeszcze inne kremowe. Dzięki temu nasze rozświetlenie na buzi nabiera wielowymiarowości i głębi, gdyż lśnienie nigdy nie jest takie samo i w każdym makijażu wygląda odmiennie. Powyższe perełki oprócz swej nie oczywistości kolorystycznej, są także bardzo wydajne i uniwersalne; spokojnie można je używać jako cienie do powiek czy nawet jako skrzący top na matowe pomadki. Dodam, że produkt ten także bardzo trwały, bo wytrzyma ok. 7 godzin na kościach policzkowych bez skazy. Warto wspomnieć, że specyfik mnie nie podrażnił, nie uczulił. Polecam Wam powyższe cudaki, bo są naprawdę przyjemne w użytkowaniu i działaniu.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Ładnie się świeci, ale widać że różowy ton ma to do siebie, że lubi podkreślać jakieś naczynka itd.
OdpowiedzUsuńO ja meteoryty słynne :) Których zresztą nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBeautiful bead shapes :)
OdpowiedzUsuńTrwałość mnie bardzo mocno przekonuje.
OdpowiedzUsuńPerełki bardzo lubię. Polecane przez Ciebie są dobre , zapamiętam. Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńWolę lepszej jakości kosmetyki niż te avonu..
OdpowiedzUsuńgdy nie używałam perełek rozświetlających ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że po ostatnich zawodach znalazłaś coś, co Ci przypadło do gustu :) Ja testować nie będę bo błyszczę się naturalnie cerą mieszaną, więc nie potrzebuję dodatkowych świetlnych refleksów na moim ryjku :D
OdpowiedzUsuńFajny produkt na lato 😊
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki w formie takich kulek. Bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPerełki z Avonu są genialne! Miałam brązujące i miło je wspominam. :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale ja nie przepadam za kosmetykami z avonu..
OdpowiedzUsuńsą przepiękne, chyba w końcu je zamówię . zawsze chciałam mieć takie perełki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kuleczki Avonu i te brązujące i rozświetlające. Są naprawdę fajne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness:)
Mam tłustą cerę, która świeci się przez cały czas, więc nie używam rozświetlacza. 😊
OdpowiedzUsuńŁadny blask :)
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful shade.
OdpowiedzUsuńa to ci niezłe perełki :)
OdpowiedzUsuńWreszcie natrafiłam u Ciebie na produkt jaki znam i od wielu lat stosuję. Uwielbiam te perełki.
OdpowiedzUsuńProdukt wygląda bardzo ładnie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBlask również jest zachwycający!
Ja póki, co mam swoich ulubieńców z Lovely i Wibo :)
This looks like such a wonderful product! Great post :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają na skórze ;)
OdpowiedzUsuńMiałam perełki rozświetlające tej firmy i dobrze spełniały swoje zadanie :)
OdpowiedzUsuńTo jest mój must have w mojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńTe perełki to mega hit Avonu :)
OdpowiedzUsuńMuszę je kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wyglądają na skórze :)
OdpowiedzUsuńJakoś mi nie przypadł do gustu ten efekt...
OdpowiedzUsuńJakiś taki czerwony... ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kuleczek, ale z chęcią sprawdzę. Uwielbiam rozświetlacze w każdej postaci :D
OdpowiedzUsuńMam te kulki już od chyba czterech lat (ze starej serii) i sobie bardzo chwale ;) moje są wyrównujące koloryt :)
OdpowiedzUsuńMoja mama je używa i jest bardzo zadowolona :) Dają fajny, nie przesadzony efekt. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńI love this pearls!
OdpowiedzUsuńoj daaawno temu miałam takie kuleczki:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nich sporo dobrego :-)
OdpowiedzUsuńPerełek nie używałam
OdpowiedzUsuńI have always been curious to use Avon products. It seems that this pearls are the right ones.
OdpowiedzUsuńGreetings.
Dziękuję za recenzje chętnie skorzystam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation . It is a great product. I send a kiss
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam kosmetyków Avon w rękach, ale te kuleczki pamiętam sprzed lat ( jeszcze w starym opakowaniu ). Taki kultowy avonowski produkt.
OdpowiedzUsuńPerełki od Avonu znam, że tak to ujmę, ze słyszenia. Sama jednak nigdy ich nie używałam.
OdpowiedzUsuńCool!
OdpowiedzUsuń