Dziś czas na odżywienie.
Będę mówić o Cosnature, Tonkabohne & Karitebutter Korper-butter naturalnym odżywczym maśle do ciała z masłem shea i tonką.
Słowo od producenta: "Masło do ciała o silnym działaniu regeneracyjnym dzięki zawartości wyselekcjonowanych składników roślinnych. Duża zawartość witamin i kwasów tłuszczowych wyraźnie poprawia kondycję skóry oraz zapewnia jej ochronę przed wysuszeniem. Masło shea przyjemnie natłuszcza skórę, nie pozostawiając tłustego filmu, a masło kakaowe chroni przed działaniem niszczących czynników zewnętrznych, w tym toksyn i zanieczyszczeń. Olej ze słodkich migdałów pomaga pozbyć się stwardnień i zrogowaceń, ponadto wykazuje działanie ujędrniające oraz zmiękczające skórę. Ekstrakt z fasoli tonka nadaje skórze ciepły, relaksujący zapach z nutą wanilii, karmelu, goździków, gorzkich migdałów i cynamonu. Masło sprawia, że skóra szybko odzyskuje witalność i elastyczność.
Działanie:
- nawilża i zmiękcza skórę
- koi i łagodzi podrażnienia
- poprawia elastyczność skóry
- wspomaga odnowę naskórka.
- bogaty w aktywne składniki roślinne
- 100% naturalny zapach
- nie zawiera parabenów, glikolu, sztucznych barwników, silikonu, Phenoxyethanolu, PEG i SLS, składników GMO
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
- przebadany dermatologicznie
- dla każdego typu cery."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Po otwarciu wieczka:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam w ramach giftów z Meet Beauty IV, o którym to pisałam tu: Klik! i Klik! Normalnie można ów produkt ucapić w Internetach, gdzie kosztuje ok. 25 zł.
Zapach: delikatny.
Konsystencja: kremowa
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, białe i brązowe i zielone, z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy masłowania się.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że najbardziej na świecie lubię masełka do ciała, które szybko się wchłaniają. Jestem bowiem osobą, która zawsze i wszędzie się spieszy; jeśli więc bym miała rano czekać jeszcze na wchłanianie się jakiegoś mazidła, to bym chyba zwariowała. Smarowidło powinno się szybko nanieść na ciało, które to ów produkt błyskawicznie wchłonie, a skóra stanie się odżywiona i miła w dotyku. I to wszystko. W przypadku masła do ciała z Cosnature, które ma mnóstwo dobroci w składzie, proceder wnikania kosmetyku w skórę, jest niestety masakrycznie długi; coś jak ciągnące się gluty z nosa podczas choroby... Nieważne, jaką ilość specyfiku bym nałożyła na skórę, musi i tak minąć dobre kilka minut, zanim wszystko się uklepie, ustoi i wchłonie. Jednakże, mimo tego długiego wnikania w skórę, sam produkt jest naprawdę bardzo odżywczy i treściwy, bo jak już się wchłonie to świetnie wygładza i na długie godziny nawilża nasz naskórek. Ponadto, specyfik jest wydajny, w miarę tani. Do tego nie podrażnia ani anie uczula i spokojnie może być stosowany przez atopowców. Myślę, że gdyby mazidło było "szybsze" w użyciu, to chętnie bym sięgnęła po nie ponownie. Niemniej jednak, dla wypróbowania - polecam.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Po otwarciu wieczka:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam w ramach giftów z Meet Beauty IV, o którym to pisałam tu: Klik! i Klik! Normalnie można ów produkt ucapić w Internetach, gdzie kosztuje ok. 25 zł.
Zapach: delikatny.
Konsystencja: kremowa
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, białe i brązowe i zielone, z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy masłowania się.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że najbardziej na świecie lubię masełka do ciała, które szybko się wchłaniają. Jestem bowiem osobą, która zawsze i wszędzie się spieszy; jeśli więc bym miała rano czekać jeszcze na wchłanianie się jakiegoś mazidła, to bym chyba zwariowała. Smarowidło powinno się szybko nanieść na ciało, które to ów produkt błyskawicznie wchłonie, a skóra stanie się odżywiona i miła w dotyku. I to wszystko. W przypadku masła do ciała z Cosnature, które ma mnóstwo dobroci w składzie, proceder wnikania kosmetyku w skórę, jest niestety masakrycznie długi; coś jak ciągnące się gluty z nosa podczas choroby... Nieważne, jaką ilość specyfiku bym nałożyła na skórę, musi i tak minąć dobre kilka minut, zanim wszystko się uklepie, ustoi i wchłonie. Jednakże, mimo tego długiego wnikania w skórę, sam produkt jest naprawdę bardzo odżywczy i treściwy, bo jak już się wchłonie to świetnie wygładza i na długie godziny nawilża nasz naskórek. Ponadto, specyfik jest wydajny, w miarę tani. Do tego nie podrażnia ani anie uczula i spokojnie może być stosowany przez atopowców. Myślę, że gdyby mazidło było "szybsze" w użyciu, to chętnie bym sięgnęła po nie ponownie. Niemniej jednak, dla wypróbowania - polecam.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Smaruję się tylko wieczorem, więc czas wchłaniania nie jest dla mnie tak ważny.
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję to chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że długo się wchłania :/ Zdecydowanie wolę kosmetyki, które szybko się wchłaniają. :)
OdpowiedzUsuńZawsze chętnie testuję masła do ciała. 😊
OdpowiedzUsuńLubię te markę :)
OdpowiedzUsuńMa dziwną konsystencję jak na masło. Niestety też zależy mi na szybkim wchłanianiu, nawet jeśli nigdzie się nie spieszę to nie życzę sobie, żeby godzinę po zastosowaniu nogi mi się wciąż rozjeżdżały ilekroć próbuję założyć nogę na nogę :P
OdpowiedzUsuńLubię masła do ciała !
OdpowiedzUsuńMam inny dobry,który szybko się wchłania..
OdpowiedzUsuńZnam ten produkt tylko z widzenia, osobiście nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGood review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńTego produktu nie miałam ;) Ba! nawet marki nie znam :D Ale mam tak samo jak ty. U mnie wszystko musi się wchłonąć od razu. Nie lubię czekać, a tym bardziej jak potem to zostaje na ubraniach :(
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków , które długo wchłaniają się . Nie znam tego specyfiku. Miłego dnia 😊🔆🔆
OdpowiedzUsuńJa też wolę te "szybsze" produkty :D
OdpowiedzUsuńa nie słyszałam o nim;0
OdpowiedzUsuńsuper, ze formuła jest taka bogata, więc to idealny kosmetyk do mojej suchej skóry, też lubię tą markę
OdpowiedzUsuńDawno nic od nich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńIt's a new brand for me, interesting!
OdpowiedzUsuńLubię tego typu produkty, dlatego cieszę się, że mam to masełko w zapasie :D
OdpowiedzUsuńThis butter sounds lovely without having bad ingredients.
OdpowiedzUsuńJestem fanką masła shea :)
OdpowiedzUsuńJak będę miała możliwość, to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńThis product sounds good. I will like to give it a try. :)
OdpowiedzUsuńX
Nie lubię żadnych maseł ani kremów na skórę, chyba że są całkowicie niewyczuwalne, co się chyba nie zdarza ;)
OdpowiedzUsuńMiałam te masełko i całkiem nieźle mi się spisywało :)
OdpowiedzUsuńCzas wchłaniania zdecydowanie na minus :(
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o istnieniu fasoli tonka. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że długo się wchłania...
OdpowiedzUsuńNie lubię gdy długo się wchłaniają takie kosmetyk, ale na jesień to czemu nie ?
OdpowiedzUsuńDobrze, że przynajmniej jest skuteczny, acz w przypadku pośpiechu faktycznie mógłby szybciej się wchłaniać. Gdybym więc też używała takiego produktu, to zostawiłabym go na wieczorne smarowanie, zwłaszcza że rano strasznie ciężko mi się prędko pozbierać. :)
OdpowiedzUsuńMiałam to smarowidło i byłam zadowolona z działania
OdpowiedzUsuńFajny produkt i mimo, że trochę potrzebuje czasu, to podoba mi się i mogłabym używac :)
OdpowiedzUsuńPo masełka sięgam w okresie jesienno-zimowym. Teraz wolę lekkie balsamy, które błyskawicznie się wchłaniają.
OdpowiedzUsuńhanks for the recommendation
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Mam suchą skórę więc u mnie każde masełko szybko się wchłania :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGreat review post dear! :)
OdpowiedzUsuńNie udało mi się polubić z tą marką, nie przepadam za takimi formulami.
OdpowiedzUsuńlook excellent product
OdpowiedzUsuńNie znoszę jak coś się długo wchłania.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie masełka:)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do grona zainteresowanych
OdpowiedzUsuńMy skin does not require additional hydration, but there is body oil from The Body Shop, and it is absorbed very quickly.
OdpowiedzUsuń