Dziś będzie zdrowo i wytrawnie dla odmiany.
Oto co chrupię od rana:
Tak.
Oczy Was nie mylą.
Ta prostotą urzekająca potrawa to po prostu gotowana zielona fasolka, której się nieco zapuściło dłużej korzenie w ziemi, przez co ma tak duże ziarnka.
Z racji jednakże na fakt, iż fasolkę mogę jeść w każdej postaci i to bez niczego, tak bujne ziarna mi nie przeszkadzają absolutnie.
Fasolka do smaku zostanie polana sosem czosnkowym (łyżka majonezu, łyżka śmietany 18%, przyprawy i 2 ząbki czosnku).
A Wy co dziś jecie?
Kathy i Leon czosnkiem zioniejący
U mnie dziś pizza :)
OdpowiedzUsuńOmom jaka?;)
UsuńA ja dzis tradycyjnie ryz i tofu ;)
OdpowiedzUsuńMi tofu kurcze nie podchodzi jakos...
UsuńNie lubię takich fasolek z fasolki, ale smacznego ;)
OdpowiedzUsuńA co lubisz?;)
UsuńJa dzisiaj nie mogę fasolki bo wieczorem impreza :D ja trochę detoksykująco :)
OdpowiedzUsuńUuu tez bym na impreze poszla;)
UsuńJa również mam sałatkę ale trochę inną ;-)
OdpowiedzUsuńZ czym masz?;)
UsuńBardzo zdrowo od samego rana.
OdpowiedzUsuńTak mnie dzis naszlo;)
Usuńjakoś za fasolką nie przepadam, a jak już to musi być masa tartej bułki podsmażonej na masełku:)
OdpowiedzUsuńMi ostatnio wersja z bulka przestala smakowac;)
UsuńJa mam ochotę na coś słodkiego...
OdpowiedzUsuńWłaśnie piję kawkę, a do niej mam Kinder Bueno :P
UsuńI like to eat beans as they are very healthy. I haven't made up my mind what to cook today :)
OdpowiedzUsuńHave a good day
Uwielbiam fasolkę ♥ Taka bez niczego najlepsza, ale czasami z bułką tartą smakuje wybornie :D
OdpowiedzUsuń'niemniej' razem się pisze;]
OdpowiedzUsuńa fasolka z fasolką to odważne połączenie ;P
Ja dzisiaj planuję sobie zrobić jakąś fajną zapiekankę :P
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Czy ta zielona fasolka to fasolka Mung?
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Nie to zwykla fasolka zielna straczkowa;)
UsuńLubię fasolkę :) U nas dziś będą naleśniki :)
OdpowiedzUsuńLooks very lovely dear! xx
OdpowiedzUsuńVesna - new post on Home Chic Club
Już wiem co dzisiaj przygotuje sobie na obiad :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :*
Mój blog
Ja sobie zjadłam farsz, który mi został z wczorajszej papryki faszerowanej:)
OdpowiedzUsuńJa dzis ns sniadanko miałam kawe plus morde szefa. Teraz biorę sie za chlebuś z humusem i czsrnuszka
OdpowiedzUsuńO jak zdrowo :)
OdpowiedzUsuńoooo smacznego
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńSos czosnkowy jak najbardziej tak, ale reszta średnio mi się widzi;>
OdpowiedzUsuńA ja za dużo fasoli nie mogę... ;( najbardziej lubię taką młoda szparagową z bułką i masełkiem (i dupa rośnie). U mnie dziś na obiad żurek!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu :D
OdpowiedzUsuńteż lubię fasolkę :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę :)
OdpowiedzUsuńNie lubie fasolki :-\ w domu mamy teraz koktajlowy szał,więc piję koktajl ze szpinaku, bananów, gruszki i czegośvtam jeszcze. Wbrew pozorom nawet smaczne :)
OdpowiedzUsuńTaką fasolke tez mogę jeść bez ograniczeń
OdpowiedzUsuńMniam! Też lubię takie proste dania, wygląda smakowicie i chętnie sobie takie przyrządzę :) ciekawi mnie jak smakuje z sosem czosnkowym :>
OdpowiedzUsuńTotalnie nie mój gust smakowy.
OdpowiedzUsuńTo cos dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/profesjonalne-dermokosmetyki-od-dottre.html
Mniaaam uwielbiam fasolkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fasolkę - doskonałe źródło białka i witamin, i składników mineralnych ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Przecież ja tu w piątki wchodzę, żeby na słodycze popatrzeć!
OdpowiedzUsuńU mnie będzie ryba z piekarnika:)
OdpowiedzUsuńLubię połączenie fasolki i czosnku :D
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) ja dziś na serowej jadę :)
OdpowiedzUsuńHmmm połączenie fasolkowe fajne, a ja dziś jadłam pierniczki pycha!
OdpowiedzUsuńJa czytając to własnie konsumuje koktajl owocowy! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę :)
OdpowiedzUsuńW tym roku jakoś nie miałam okazji zbyt często delektować się fasolką.
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJa bym od tego pewnie w szpitalu wylądowała bo ja akurat na warzywa strączkowe mam silne uczulenie :D A u mnie dieta - sok z mango, warzywa z kurczakiem i modły, abym dobrze się znowu czuła, bo coś mi zdrowie znowu leci na łeb i szyję.
OdpowiedzUsuńProstota, to sukces.
OdpowiedzUsuńU mas dzis na sniadanie borowiki ;-)
http://inaisewa.blogspot.com/2016/10/borowiki-piatki-z-eksperymentami.html?m=1
No i fajnie :) A także zdrowo. Ja też lubię fasolkę i mogę ją jeść, choćby codziennie. :) Pozdrowionka piątkowe! Życzę miłego nadciągającego weekendu :)
OdpowiedzUsuńI totally enjoy healthy food myself :)
OdpowiedzUsuńThank you for your comment in my previous post :)
Maybe you'd like to see my new post Color Zombie Loving the bracelet!
Love
Akanksha
Z okazji piątku dziś sobie pozwalam na pierogi z kapustą i grzybami - moje ulubione! :)
OdpowiedzUsuńO, a ja dziś chrupię paluszki sezamowe :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę zabrać się za obiad i nie bardzo wiem co do garnka wrzucić- właściwie na nic nie mam ochoty :(
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńFasolkę zieloną uwielbiam, ale nie przepadam za takimi wielkimi nasionami.
Pozdrawiam
Ja mam dziś kotlety z jajek.
OdpowiedzUsuńale się głodna po Twoim poście zrobiłam ;p
Uwielbiam fasolkę!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj planuję pieczone warzywa :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj planuję zrobić naleśniki z fit "nutellą" :D
OdpowiedzUsuńU mnie babka ziemniaczana!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Fasolkę to ja zawsze i wszędzie. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fasolke ale dzis niestety gloduje :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę szparagową. I czerwoną fasolę też, generalnie lubię produkty, o takim bordowym zabarwieniu, modra kapusta, buraczki, czerwona cebula :D
OdpowiedzUsuńMm uwielbiam fasolki :D Smacznego!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
U mnie dziś łosoś z ryżem :) Ale Twoja fasolka wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmniam :D
OdpowiedzUsuńFasolkę mogę zjeść, ale nie jest to moja pierwsza liga... Ja mam cukinię z mozzarellą, zapiekaną, i zjadłam paczkę Lay'sów :D
OdpowiedzUsuńTop
OdpowiedzUsuńIn love
Mm
U mnie dzisiaj były tosty :)
OdpowiedzUsuńNo to smacznego ;).
OdpowiedzUsuńA Ty jak zawszę robisz mi ochote na jedzenie !! :( apetyczne!! :)
OdpowiedzUsuńJa lubię taką fasolkę bez niczego :D a dzisiaj wsuwam sałatkę z rukolą, pomidorkami, fetą etc.... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę :)
OdpowiedzUsuńDanie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńA to co dzisiaj jadłam znajdziesz na moim blogu :D
Ojej, a myślałam, że to taka zwykła biała fasola. :) Zielona jest pyszna, ale zdecydowanie wolę młodziutką, bez włókien i z małymi ziarenkami.
OdpowiedzUsuńJa tam za fasolką nie przepadam ;P
OdpowiedzUsuńLovely post dear!Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fasolkę, chociaż w dzieciństwie nie mogłam nawet na nią patrzeć.
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam bo uwielbiam fasolkę. :D
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na Beauty Flash w Krakowie.
Deliciuos
OdpowiedzUsuńhttp://retromaggie.blogspot.com/
Uwielbiam :*
OdpowiedzUsuńso nice!
OdpowiedzUsuńlu | coco & louis
Niestety, moje odżywianie zależy od kuchni w internacie ;-/
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Oj fasoli nie lubię i to bardzo.
OdpowiedzUsuńvery healty and delicious recipe
OdpowiedzUsuńI'd love to know your opinion on my NEW OUTFIT
have an happy day
kiss ---> tr3ndygirl fashion & beauty blogger <---
Pychotka!:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę szparagową, jem ją najczęściej z masłem i maggi, ale Twój sos czosnkowy brzmi smakowicie. Będę musiała wypróbować. I tak nie na słodko?
OdpowiedzUsuń