Witajcie!
Jak większość z Was wie, mam 28 lat.
Przyjęło się uważać, że w tym solidnym już wieku winnam mieć już męża, dziecko, psa, kota, dom na pagórku oraz sporą ilość zmarszczek na czole.
Traf chciał, że nic z powyższego nie posiadam.
No może poza rodzinnym domkiem na pagórku poza miastem, ale to pomińmy.
Nie mniej jednak, nie czuję, ani nie wyglądam na swojego lata.
Podobnie też twierdzi otoczenie, w którym przebywam.
Większość osób, a właściwie każdy, kto mnie pozna na żywo, jest święcie przekonany, że dowód tożsamości skradłam od starszej siostry, a przede mną jest jeszcze matura i studia.
Podobnie twierdzą okolicznościowi sklepikarze.
Nie zliczę, ile już miałam sytuacji zabawnych, kiedy to nie chciano mi sprzedać alkoholu, tłumacząc się klauzulą, że przecież nieletnim nie wolno.
Albo w restauracji, czy w pubach, kiedy to ze znajomymi chciałam wypić piwo, proponowano mi sok pomarańczowy jak dla młodszej siostry.
Nie mówię, miło mi słuchać tego wszystkiego, bo kto by nie chciał być odmłodzonym o ponad 10 lat.
Czemu zatem tak się dzieje?
Ano to bardzo proste.
Od lat, już najmłodszych, o swoją skórę dbam.
Ciekawi jak to robię?
Oto kilka najważniejszych zasad mojej pielęgnacji:
1. Od zawsze, a przynajmniej odkąd pamiętam, rano i na wieczór, używam kremów nawilżających i odżywczych. Nie wyjdę z domu, jeśli nie będę miała pewności, że moja skóra jest "nakarmiona".
2. Stosuję regularnie serum, krem pod oczy i olejki witaminowe.
3. Nie opalam się, unikając słońca jak mogę. Kapelusz/okulary przeciwsłoneczne to podstawa. Podobnie jak i krem z wysokim filtrem.
4. Zawsze mam czas na maskę, peeling czy małe, domowe spa co dwa/trzy dni.
5. Nigdy - choćbym nie wiem jaka była zmęczona - nie chodzę spać w makijażu. Demakijaż zawsze musi być.
6. Unikam całonocnych imprez, nie palę (nigdy nie zapaliłam papierosa!), nie piję za dużo alkoholu, umiem bawić się bez %.
7. Piję dużo wody i zielonej herbaty, a jeśli kawa to tylko zbożowa.
Dzięki tym powyższym punktom moja skóra ma się dobrze, a ja wyglądam i czuję się młodo.
Dla ciekawskich dodam, że podobne zasady pielęgnacyjne stosuje moja mama, która w wieku 63 lat wygląda lepiej niż nie jedna 40-latka.
A Wy jak dbacie o skórę na twarzy?
Artykuł powstał przy współpracy z portalem Kobieceporady.pl
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 3 października 2016
101 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiedziałam, że mamy tyle wspólnego! !! Mam takie same zasady jak Ty i nie wyobrażam sobie bez nich mojej codzienności :) jeżeli chodzi o wygląd to mam to samo ! Co prawda mam 21 lat, ale większość osób bierze mnie za dużo młodszą osobę, co nie zawsze jest miłe.
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć, że masz podobnie :)
To piona;) dbanie o skore poplaca;)
Usuńu mnie ludzie zawsze wybałuszają oczy jak na imprezie nie chcę się napić, bo to nie to samo co z % podobno :(
OdpowiedzUsuńBez przesady. Slyszalam gdzies ze jesli sie nie umie bawic bez % to trzeba zmienic znajomych xd
UsuńJa piję kawę, ale rozpuszczalną. Zbożowa mi nie smakuje.
OdpowiedzUsuńMi na poczatku tez nie smakowala ale polubilam ja;)
Usuńteż dbam o skórę, mam 29 lat, psy i koty,
OdpowiedzUsuńHaha mi brakuje tych ostatnich xd
UsuńBardzo podobnie dbam o skórę od ponad 20 lat, najważniejsze jest to że nigdy nie paliłam papierosów. Nie opalam się również i nawet ludzie przyzwyczaili się do tego ,że jestem biała-gdyż wcześniej słyszałam wiele komentarzy i krytyki..
OdpowiedzUsuńO wlasnie zapomnialam o braku palenia;) nigdy nie palilam
UsuńA ja? Kremuję, zmywam makijaż, myję łagodnymi środkami myjącymi. Więcej niż 32 lata mi nie dają, mam 39.
OdpowiedzUsuńDobrze sie konserwujesz!
UsuńZauważyłem przegladając chociażby profile randkowe, że prawdziwy test skóry u kobiety jest po 30+ roku życia. Czemu? Na ogół jak oglądałem zdjecia to dziewczyny wyglądały młodo w przeważajacej części jeśli miał jeszcze "2" z przodu. Po 30 ta proporcja była już negatywna. Jakby magicznie skóra zaczęła strajkować. Więc prawdziwy test przed tobą ;p
OdpowiedzUsuńAle bujda !
UsuńJa mam 26 a daja mi 18/22 a moj maz ma 46 a daja mu 35/38
OdpowiedzUsuńOprocz pielegnacji to dobre odzywianie dobry sen ( ale u mnie ciezko z nim ) i dobry sex :P
W makijazu nigdy nie spie ale ja malo sie maluje ;) nie czuje takiej potrzeby :D akceptuje sie taka jaka jestem :D
Też mam 28 lat :D Również zdarzały mi się śmieszne sytuacje, gdzie mnie odmładzano, np. pokazanie dowodu w sklepie. Kiedy byłam z synem w szpitalu dziecięcym dostałam od księdza cukierka, bo myślał, że jestem pacjentką;) Z tym, że nie robię prawie nic z tego co wymieniłaś. Zmywam makijaż co wieczór i rano poprawiam (maluje tylko rzęsy i brwi), nie kremuje skóry w ogóle, myję ją rano i taką zostawiam. Nie używam peelingów ani maseczek. Niestety moja skóra źle reaguje na wszelką chemię, nawet tą najbardziej delikatną. Sama o siebie potrafi dbać najlepiej i wiem, że nie jest uzależniona od niczego:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę zacząć pić więcej wody :) często nie imprezuję ale zdarzy się :D u mnie z kremami gorzej... XD
OdpowiedzUsuńStosuje podobne zasady i też mi dają mniej lat niż mam ;) choć kiedyś zdarzało mi się zasypiać z makijażem i aż mi się słabo robi jak o o tym pomyśle :)
OdpowiedzUsuńTeż stosuję się do powyższych zasad, a bez nawilżenia skóry przed snem czy rano nie wyobrażam sobie życia:D
OdpowiedzUsuńJa przede wszystkim nie przesadzam z makijażem...
OdpowiedzUsuńit's better to start skincare routine, when everything in still nice)
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem straszną fanką kawy.
OdpowiedzUsuńwidzę, że mamy podobnie. ;) tylko ja o rok starsza jestem i dwie świnki morskie mam, zamiast psa czy kota. ;) i też zwykle mnie o dowód pytają, ale to raczej zasługa ogólnej postury, bo skóra ostatnio mi się popsuła i to ze stresu, niestety. makijażu praktycznie nie używam, alkoholu prawie też nie pijam, ciut więcej kawy ostatnio siada przez naukę, snu tak samo i wszystko wychodzi mi na twarzy. ale liczę, że przez zimę się unormuje, jeśli wszystko pójdzie dobrze. ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie w ten cudnie deszczowy poniedziałek! :)
Ja też nigdy w życiu nie zasnęłabym bez demakijażu :)
OdpowiedzUsuńJa również staram się stosować krem na dzień i olej na noc, moja cera nie jest idealna (przebarwienia potrądzikowe) ale na pewno wygląda lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Nie opalam się bo nie lubię, nie piję alkoholu bo również nie przepadam. Peeling i maseczki na twarz od kilku lat muszą być co najmniej 1 raz w tygodniu u mnie.
OdpowiedzUsuńJa tez dosc czesto zasypiam z makijazem ;/
OdpowiedzUsuńJa też unikam słońca jak tylko mogę ;p
OdpowiedzUsuńale kawa jest akurat zdrowa. zawiera mnóstwo bardzo cennych antyoksydantów;] a młody wygląd zależy w dużej mierze od genów. NIEMNIEJ, odpowiednia pielęgnacja ma ogromne znaczenie;]
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kobieta niezależnie od wieku powinna o siebie dbać. A nie potem panika, jak się pojawiają pierwsze zmarszczki, a dotychczas miało się gdzieś higieniczny tryb życia i pielęgnację. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam 28 lat ;) Ja mam prawdziwą obsesje na temat pielegnacji siebie,wpajala mi to zawsze Mamusia moja aby dbać o siebie.Moj Szymcio zawsze się śmieje ze siedze 2h w łazience
OdpowiedzUsuńI have been looking after my skin since my teenage years and I am lucky that I don't have a lot of wrinkles.
OdpowiedzUsuńHave a good week
W zdaniu "Nie zliczę, ile już miałam sytuacji zabawnych, kiedy to nie chciano mi [sprzedaż] alkoholu," nasz tyci błąd :P :)
OdpowiedzUsuńTeż mam 28lat prawie 29 i miewam sytuacje że proszą o dowód szczególnie jak jestem bez makijażu a o skórę całego ciała staram się dbać jak najlepiej :) nie tylko o samą buzię :)
Masz* tyci błąd :*
UsuńJa dbam o demakijaż, bo czasami jak się przychodzi zmęczonym po całym dniu wieczorem, to można zapomnieć. Nie stosuję kremów na całą skórę, tylko na strategiczne miejsca, które mam przesuszone, moja twarz nie wymaga całego "mocnego" nawilżenia. Na co dzień chodzę bez makijażu, nie robi mi to różnicy. Chyba tyle. Nie zawsze robię maseczki (te kupowane w sklepach) bo po nich moja skóra jest gorsza niż zanim ją wykonałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak Po Prostu BLOG
Ja bym jeszcze dorzuciła delikatne traktowanie skóry, tzn. nie naciąganie jej podczas aplikacji kosmetyków i osuszanie jej ręcznikiem papierowym :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*
Kawę to ja pażę tylko żeby zrobić z niej potem peeling, albo dodac do szamponu jak scrub do skóry głowy hahahahaha.
OdpowiedzUsuńHerbate pije owocowa.. nałogowo.
jem duuużo jabłek!
Kremy nawilżające ... czasem mi sie zdarzy zapomnieć, maseczki robię sama, sposobami domowymi.
Natomiast demakijaż to ABSOLUTNA podstawa... bez tego nie ma co próbowac robić cos dalej ze skórą.
Pije duzo wody, uzywam kremow, zawsze zmywam makijaz, nigdy nie klade sie w makijazu,nawet gdy padam ze zmeczenia. Z maseczkami gorzej,nie mam cierpliwosci ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to się w ogóle nie maluję, krem tylko na noc, kawę pijam i to sypaną, alkohol od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńWięc nie jest ze mną źle :)
I gdyby nie pryszcze w wieku +30 lat to nie byłoby źle.
Pozdrawiam
Ja mam 27 i jest podobnie, nie raz zostałam poproszona o dowód :) demakijaż i pielęgnacja to podstawa! Kiss!
OdpowiedzUsuńJa mam 27 i jest podobnie, nie raz zostałam poproszona o dowód :) demakijaż i pielęgnacja to podstawa! Kiss!
OdpowiedzUsuńJa nie usne z makijazem. Mam wrazenie ze wtedy ma skora krzyczy xd
OdpowiedzUsuńTez mnie odmładzają, ale ja tez mam bzika na punkcie pielegnacji. Zdecydowanie bliżej mi do 30 niz 20 lat, a ludzie ciagle krzywo patrzą jak spacerujemy z mężem i córka ;-P
OdpowiedzUsuńznam ten ból :) że ludzie krzywo patrzą :)
UsuńNa mojej skórze również nie ma żadnych zmarszczek i wszyscy wokół mnie bardzo ją chwalą :D Chociaż moim zdaniem, to w tym wieku nie jest to żadnym osiągnięciem bo mam dopiero 21 lat :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
najważniejsze jest oczyszczenie - po nim można brać się za inne czynności pielęgnacyjne ;)
OdpowiedzUsuńPorządne oczyszczenie twarzy to podstawa. Bez tego żadne, nawet najlepsze kremy nic nie zdziałają.
OdpowiedzUsuńJa podobnie:)
OdpowiedzUsuńMi w wieku 22 lat często dają 16-17, jest to dla mnie odrobinę irytujące ;) Chociaż gdy będę mieć z 30 lat i usłyszę, że jestem o 4-5 lat młodsza to się zapewne będę z tego cieszyć :)
OdpowiedzUsuńHm, moim sposobem na młody wygląd jest nakładanie delikatnego makijażu lub nawet jego brak. Dokładne oczyszczanie twarzy i od czasu do czasu pokuszę się na domowe SPA ;)
Wydaje mi się ze młodym wygląd zależy też od genów i ogólnego wyglądu. Sama stosuje się do twoich rad, ale jestem dość wysoka i to mimo mojej woli dodaje lat :) tak czy siak twoje rady są bardzo przydatne i na pewno docenimy je w przyszłości.
OdpowiedzUsuńMam tak samo:)
OdpowiedzUsuńNumer 5 to zmora, nie wiem jak kobiety mogą kłaść się w makijażu :/
OdpowiedzUsuńJa nie wiem w ogóle jak można spać w makijażu, nie wyobrażam sobie tego :"D
OdpowiedzUsuńW sumie robię to co ty :D
OdpowiedzUsuńFajna i widać udana pielęgnacja, tak trzymaj ;-)
OdpowiedzUsuńI so love it! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
Ja mam 23 lata i też młodo wyglądam, a jak nie mam makijażu to już w ogóle baby face jak nie wiem co ;D. O dowód pytają prawie zawsze :C Ale też stosuję kilka Twoich zasad: nigdy nie chodzę spać w makijażu, zawsze nawilżam buzię kremami, nie spożywam dużo alkoholu, lubię domowe spa, zwłaszcza gdy później wcieram w całe ciało oliwkę. I skóra nawilżona i ja się lepiej czuję. ;)
OdpowiedzUsuńBuźka! :)
Szczerze powiedziawszy, ja pod zadwn podpunkt nie moge sie chyba podpiąć. :P
OdpowiedzUsuńA ja niedługo skończę 28 lat i również dają mi mniej ja to bardzo lubię i od lat nastoletnich A nawet dziecinnych stosuje kremy kremiki.
OdpowiedzUsuńNo to sumiennie dbasz :) . Mi też zawsze dają mniej dba tez ale u mnie to bardziej geny. Wszyscy wyglądają w moje rodzinie na mniej niż mają.
OdpowiedzUsuńW zasadzie mam tak samo jak Ty, wieczna nastolatka :) Stosuje się też do podobnych reguł, ale myślę, że genetyka też była łaskawa ;)
OdpowiedzUsuńhttp://luksusowezycie.pl/
a buzi nie masujesz ? szkoda że zdjęć nie dołączyłaś niechby każdy ocenił na ile wyglądacie Ty i Twoja mama , może być też tak że młodzieńczy wiek jest dziedziczny , i czy się jakoś szczególnie dba czy nie to i tak się wygląda młodo , ja mam 35 a dają mi ludzie zazwyczaj 25 :)
OdpowiedzUsuńJa mam 36 lat, ale tez mało kto mi tyle daje. Wprawdzie o dowód w sklepie czy knajpie już mnie nie pytają (niestety, chlip, chlip ;(), jednak wyglądam młodo jak na swój wiek. I wydaje mi się, że jednak najważniejsze są tutaj geny, dlaczego? Wprawdzie nie piję alkoholu i też nigdy, absolutnie nigdy nie kłade się spać w makijażu (i to od najmłodszych lat), ale jednak kiedyś przez kilka lat paliłam, nie odżywiam się zdrowo, pijam kawę i czarną herbatę, nie używam kremu pod oczy, zdarza mi się zapomnieć o kremie na dzień, a czasem i na noc, a także całymi tygodniami potrafię nie zrobić peelingu i maski. A jednak nie wyglądam na te moje 36. Na szczęście ;P
OdpowiedzUsuńcera - bardzo ważna sprawa. no i szyja, koniecznie nie można zapominać o szyi! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńGeny również na wygląd mają wpływ. Ja nic z twarzą nie robię, a wszyscy mówią, że wyglądam młodo. No, ale z makijażem nie zasnę. To dla mnie synonim położenia się spać bez mycia :)
OdpowiedzUsuńReally interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego zdrowego trybu życia i pielęgnacji. Ja również unikam wszelkich używek i dbam o swoją skórę jak tylko potrafię.
OdpowiedzUsuńWiększość z tych rzeczy stosuje ale słoneczka nie potrafię sobie odmówić - moja skóra krzyczy o wit. D ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :) Większość rad sama stosuję, choć wyjątkiem jest czasami opalanie i pójście spać w makijażu kiedy jestem poza domem po imprezie ;)
OdpowiedzUsuńJa również piję herbatę zbożową i smakuje mi rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję żadnych kremów,bo nie cierpię tego tłustego uczucia na twarzy - w ogóle czegoś mokrego na twarzy. Niczego nie używam i moja skóra ma się dobrze :) Nie palę i nie piję, więc to pewnie też ma znaczenie.
OdpowiedzUsuńNigdy przenigdy nie zasnęłabym z makijażem na twarzy :> Świetny post, pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńhttp://alittlebitforbeauty.blogspot.com/
To gratuluję :)
OdpowiedzUsuńMłody wygląd to też kwestia genów, chociaż wiadomo, że o swoją skórę trzeba dbać. Ja niestety bądź stety mogę tylko środkami przepisanymi od dermatologa, także peelingi i maseczki raczej odpadają.
OdpowiedzUsuńja również mam tak samo jak Ty :P
OdpowiedzUsuń23 lata a dają mi z 17 ;dd
To jesteśmy w podobnym wieku:) W makijażu zasnąć też bym nie potrafiła, staram się dbać o skórę dzięki kremom i maseczkom, ale słoneczko niestety lubię...:)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć młodej cery! I podkraść od Ciebie kilka pomysłów ;)
OdpowiedzUsuńStaram się dbać o cerę jak najlepiej, oczyszczanie i nawilżanie to podstawa. Z makijażem również nigdy spać nie chodzę. No kawa u mnie to obowiązek i to naturalna. A latem faktycznie często zapominam o filtrach. Teraz zmagam się z niespodziankami, taka moja kapryśna cera.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam taką sytuację, że w szkole myśleli, że mam 20 lat, o trzy lata mnie postarzeli XD
OdpowiedzUsuńNa cerę stosuję róznego typu odżywki, maseczki :)
Racja :) O siebie trzeba dbać o najmłodszych lat :P Ja ,,niestety" też wyglądam młodo - mam 26 lat a ciągle o dowód pytaj :P
OdpowiedzUsuńDemakijaż to podstawa :)
OdpowiedzUsuńJestem dużo starsza od Ciebie, ale też wyglądam młodo. Uwielbiam takie sytuacje. Dbam o siebie, nie piję i nie palę, chodzę na yogę. W bardzo młodym wieku nie nadużywałam kosmetyków i myślę, że to procentuje teraz oraz dobre geny :)
OdpowiedzUsuńNi niestety ja się opalałam i skutki tego już widzę 😒
OdpowiedzUsuńpozazdrościć :) ja ostatnio mam fazę na czysta :D a co do % to ja niestety wina nie potrafię odmówić :P
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć czas, żeby nieco bardziej zaopiekować się swoją skórą.
OdpowiedzUsuńJa codziennie wieczorem używam dwóch żeli do twarzy. :D
OdpowiedzUsuńhttp://justlittlewhiner.blogspot.com/
Mam podobne zasady! :)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Staram się dbać o skórę chociaż pewnie kilka grzeszków by się znalazło ;)
OdpowiedzUsuńMłody wygląd to też kwestia rysów twarzy, sylwetki, fryzury, kolorystyki (drobna blondynka o delikatnych rysach zasadniczo wygląda młodziej), również stroju. Potem dopiero patrzy się na drobne zmarszczki, chyba że ktoś już wygląda na zmęczonego życiem. Ja młodziej wyglądam na zdjęciu dyplomowym niż maturalnym i młodziej na obecnym zdjęciu dowodowym niż tym sprzed dziesięciu lat. :P
OdpowiedzUsuńJestem zdania, że za stan skóry w dużej mierze odpowiadają geny, ale oczywiście warto dbać, po co przyspieszać starzenie? Ponieważ trzydziestka coraz bliżej, od jakiegoś czasu maziam się antyoksydantami. :)
Z makijażem spać nie pójde, nie ma mowy. Kilka zasad stosuję, kilka zacznę, a przynajmniej chciałabym :) Mi też często dają mniej lat. Jakiś czas temu w aptece chciałam kupić cos na przeziębienie, pani daje mi tabletki i mówi, że to od 16 lat dopiero można brac. Mam 22, takze ten ... ;P
OdpowiedzUsuńMi też dają mniej lat niż mam :p
OdpowiedzUsuńJa nie jestem tak restrykcyjna jak Ty i też wyglądam młodo. Mam 27 lat, a dają mi od 16 do 20 :) Wydaje mi się, że to kwestia genów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z moją poprzedniczką. Nie zawsze poprzez dobrą pielęgnację możemy zapewnić sobie młodszy wygląd, ale zdecydowanie jej brak przyspieszy starzenie się skóry.
OdpowiedzUsuńSkoro Twoja mama nie wygląda na swój wiek i Ty też, to pewnie także i babcia... Pielęgnacja może i tutaj pomaga, ale myślę, że to po prostu dobre geny. Takie mamy też i w mojej rodzinie :)
OdpowiedzUsuńaż bym Cię chciała zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńDbanie o siebie zawsze popłaca, cera i cialo sie odwdzieczą :0
OdpowiedzUsuńJa sie tam lubie poopalac raz w roku nie zaszkodzi :D
OdpowiedzUsuńWcześniej jakoś specjalnie nie dbałam o swoją skórę, ale wszyscy mi mówią że wyglądam młodo. Mam 27 lat a też zdarza się, że idę do totolotka i nie chcą mi sprzedać głupiego losu - muszę pokazać dowód xD
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych zasad, ja dopiero niedawno do nich dojrzałam :P
OdpowiedzUsuńMiałam czas (na szczęście krótki) kiedy potrafiłam iść spać nie myjąc oczu. Dramat. Bardzo niszczy też naszą skórę stres. Ja się postarzałam w ciągu półtora ciężkiego roku w moim życiu o jakieś 10-15 lat. Trochę mi się to cofnęło, ale nadal używa kremu "starszego" ode mnie o pięć lat w celu regeneracji. Ja też nie palę, ale zauważam, że dziewczyny, które palą, cokolwiek by nie robiły, mają zszarzałą skórę. Mogą się zapierać, że nie palą, a to widać jak na dłoni. Znaczy na twarzy. ;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam;) Teraz mam 21 lat i nie mam z tym żadnego problemu, ale w czasach gimnazjum i liceum uważałam za najwyższą obrazę to że ktoś odmładza mnie o kilka lat. Pamiętam jak w wieku 18 lat chciałam iść do parku linowego na najwyższą trasę, a pani z kasy zapytałam czy na pewno mam 15 lat...
OdpowiedzUsuńA do Twoich zasad jak najbardziej się stosuję, proste i dużo skuteczniejsze niż kupowanie później drogich kremów w wieku 30- 40 lat:)
miało być zapytała*
Usuń