Witajcie!
Dziś czas na make up powiek.
Będę mówić o Essence Metal Shock Eyeshadow metaliczny cień do powiek.
Słowo od producenta: "Metal Shock Eyeshadow to produkt, który spełnia długą listę oczekiwań najbardziej wymagających klientek. Kremowe, łatwo rozprowadzające się cienie są przyjemne w aplikacji i mocno napigmentowane. Wybierz ulubiony efekt - metalicznego koloru."
Produkt w okazałości:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik ten znalazłam w paczce z kosmetykami na Allegro. Normalna jego cena to ok. 15 zł.
Zapach: bez zapachu jakiegoś specyficznego.
Konsystencja: cieniowa w płynie.
Opakowanie i pojemność: plastikowy, przezroczysty pojemnik z aplikatorem jak do pomadki, z czernią i srebrem napisów od producentów. Pojemność: 3,5 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Specyfik spokojnie starczy na rok użytkowania.
Działanie: średnie. Zacznę do tego, że rzadko używam produktów Essence. Nie jest to jakaś specjalna animozja do marki czy generalnie do jakości ich produktów, ale po prostu, że nie czuję potrzeby kupowania Essence. I tyle. Na rynku kosmetycznym - zarówno tym stacjonarnym jak i online - w tym momencie mamy bowiem taki wybór różnego rodzaju cudów i cudeniek, że ciężko doprawdy przetestować wszystko jak leci. Dlatego też - nie powiem że nie - nawet ucieszyłam się, że w wylicytowanej za grosze paczce mazideł, trafił mi się powyższy cień do powiek. Nie czekając na oklaski, od razu przystąpiłam do testów gagatka. Co o nim sądzę? Ano jest poprawny. Ma całkiem ładny, nasycony pigment, który dobrze wygląda na powiece i ślicznie skrzy się. Można go stosować albo na całą powiekę - bardziej w makijażu wieczorowym niźli dziennym - lub jako interesujący akcent w postaci kreski lub błysku w kąciku oka. Oko potraktowane tym cieniem nabiera głębi, charakteru i cudownej wielowymiarowości. Niestety nie jest to efekt długotrwały, gdyż cień ma nieprzyjemną tendencję do rolowania się - jeśli nałożymy go za dużo - i to nawet na bazie pod cienie... Dlatego trzeba uważać z nadmierną aplikację produktu i dozować go z umiarem. Warto też dodać, że specyfik nie podrażnił mnie ani nie uczulił, a do tego był tani i wydajny. Myślę, że metaliczny cień do powiek z Essence można spokojnie wypróbować na jakaś krótkotrwałe, luźne imprezy, gdy to nie potrzebujemy mieć perfekcyjnego looku przez całą noc. Ja osobiście nie wrócę do produktu ponownie, bo jakoś nie zachwycił mnie na tyle mocno.
Ocena: 3/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Thank you, Kathy! Welcome to my Cat Vasya Blog! I have a new post.
OdpowiedzUsuńI like this, it's so diferent
OdpowiedzUsuńI love this kind of products but some of them do not barely last.
OdpowiedzUsuńKolor średnio mi się podoba.
OdpowiedzUsuńIt looks good, but I do not use eye shadow these days. I'm too old! Valerie
OdpowiedzUsuńDla mnie troszkę za szaro ;p
OdpowiedzUsuńNie mój kolor. Zresztą widzę po Twojej recenzji, że szału nie ma.
OdpowiedzUsuńNie mój kolorek, ale rzeczywiście kolor ma głębie, szkoda że nie trwałą : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
dla mnie za ciemny
OdpowiedzUsuńa ja przeczytałem: "czas na upominek" - i kto wie czy rzeczywiście nie jest to dobry pomysł na upominek ;)
OdpowiedzUsuńMnie nie zachwyca ten cień . Taki średni z tego co piszesz. Lubie z esense róże :)
OdpowiedzUsuńOh, I am sure it has it's dramatic flare.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam żadnego cienia z Essence, do tej pory tylko lakiery ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale dla mnie zbyt ciemny i nie wyglądałabym w nim raczej zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że to nie było to, czego się spodziewałeś. Nie sądzę, żeby ten produkt przykuł moją uwagę.
But it looks interesting.
OdpowiedzUsuńNie mój odcień, ale lubię kosmetyki tej marki ;)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ładny, ale szkoda, że się roluje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńHi!
OdpowiedzUsuńI have one, but in crayon format, so to speak. and I like it a lot, it lasts a long time and it pigments very well.
Thanks for the review!
Szkoda tej trwałości, bo kolor fajny, choć znając mnie, pewnie zbyt często bym nie używała :)
OdpowiedzUsuńVery nice color
OdpowiedzUsuńI love it
Kisses ♥
Muchas gracias por pasarte por mi blog, yo también me quedo por el tuyo que es sumamente genial 💗
OdpowiedzUsuńUn
Nie miałam i nawet nie będę go sprawdzać.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńToo bad it let you down, even though it has a nice color. I send a kiss
Kolor zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, taki mocny kolor i myślę, że trzeba mieć wprawę w używaniu go :D
OdpowiedzUsuńNiestety produkt Cię rozczarowuje, może formuła powinna być łatwiejsza w użyciu.
OdpowiedzUsuńCiekawy, taki mocno metaliczny kolor.
OdpowiedzUsuńTym razem chyba się nie skuszę. :)
OdpowiedzUsuńHello!! it looks so pretty, I really like the color. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńBlessings!!
Tiene un color super bonito, me ha gustado mucho
OdpowiedzUsuńbsss
Miłej majówki 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻
OdpowiedzUsuńKolorek jest cacy. :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale te rolowanie się nie zachęca.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor szkoda tylko, że się nie sprawdza :(
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie miałam i chyba raczej nie będę próbować :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Nie miałam i raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu, aczkolwiek zbytnio mnie nie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niestety produkt nie dla mnie, za dużo błysku, połysku - ja wolę coś w macie - ale dla każdego coś innego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty od essence, nigdy mnie nie zawodzą. Śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńJeśli ma tendencję do rolowania, to u mnie na bank by się to źle skończyło ;)
OdpowiedzUsuńThe color is super pretty
OdpowiedzUsuńOdcień mi wpadł w oko :)
OdpowiedzUsuńpiekny kolorek!
OdpowiedzUsuńKolorek idealny na imprezę :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńlook so different....
OdpowiedzUsuńHave a great weekend
Lubię metaliczne cienie❤
OdpowiedzUsuńTen odcień jest metalicznie zielony? To jest cień dla mnie, lubię zielonymi odcieniami podkreślać i powiększać moje zielone oczy🌞 Chociaż wygodniej aplikuję się cienie prasowane.
OdpowiedzUsuńOn jest chyba niebiesko-stalowy, bardzo ciekawy kolor👌
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, nie czułabym się dobrze w takim makijażu...
OdpowiedzUsuńAchei linda a cor, poderia usar mas apenas pra uma festa a noite.
OdpowiedzUsuń💌😘
Even if the product itself was unimpressive, your pics are splendid indeed. Love the lace! :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój kolor :) Nie jestem też fanką takiej aplikacji :)
OdpowiedzUsuń