Witajcie!
Dziś bardzo spontaniczny post o tym, w jaki sposób tanio i szybko oczyszczać nasze pędzle podczas makijażu.
Na pomysł ów wpadłam jak zawsze przez przypadek, bowiem moje dotychczasowe czyścidło wzięło się i rozwaliło...
A że nie miałam czasu ani zbytniej chęci wydawania pieniędzy na - nie oszukujmy się - kawałek zwykłej gąbki, to stwierdziłam, że sama sobie takie czyścidło stworzę.
Oto bohater dzisiejszego postu, czyli gąbeczka do mycia naczyń oraz pędzelek, który będziemy czyścić:
Przyda się nam jeszcze jakieś małe, metalowe najlepiej puzderko, gdzie będziemy mogli naszą gąbeczkę czyszczącą schować.
Sposób wykonania:
Gąbkę do mycia naczyń przycinamy odpowiednio z obu stron tak, aby nam weszła do metalowego pudełka:
Gdy czyścidło mamy gotowe, czas na test.
Oto brudny pędzel:
Brudny pędzelek bierzemy w dłoń i pocieramy nim o gąbeczkę.
W efekcie czego brud zostaje na czyścidle:
A my mamy czyściutki pędzelek, gotowy do dalszego użytkowania podczas makijażu:
Mianowicie, taki trik z czyszczeniem pędzelka sprawdza się najlepiej podczas sytuacji makijażowych, gdy nie mamy dużej ilości świeżych pędzli i chcemy na szybko skończyć lub poprawić nasz makijaż.
Pamiętajcie jednakże, że nic nie zastąpi regularnego mycia naszych akcesori kosmetycznych wodą i mydłem!
A Wy jak czyścicie swoje pędzle?
Kathy Leonia
Great idea, very practical! Valerie
OdpowiedzUsuńJaka pomysłowa metoda.
OdpowiedzUsuńa ja zawsze myję szamponem w zlewie łazienkowym:)
OdpowiedzUsuńA really good trick!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, ja swoje pędzle myje szamponem do włosów 😊
OdpowiedzUsuńHola!! una gran idea. Besos
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńFajne rozwiązanie. Może też tak u siebie zrobię.
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne!
OdpowiedzUsuńso useful!!!Thank you!!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, bardzo praktyczny :) Ja swoje pędzelki myję tym co mam. Ulubionym mydełkiem, szamponem a i płynem do higieny intymnej się zdarzyło :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
JA myje ręką po prostu ;p
OdpowiedzUsuńbałabym się, że pędzle zniszczą się podczas pocierania nimi o taką gąbkę :P za bardzo je kocham, żeby robić takie rzeczy :P
OdpowiedzUsuńPrzydatny post :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł!
OdpowiedzUsuńHello!! this is really interesting and useful, thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńBlessings!!
Jak przeczytałam tytuł, to pierwsze co mi przyszło do głowy to ... rozpuszczalnik. :D :D :D Wynika to na pewno z faktu, że kupowałam dziś farbę do malowania balustrady na balkonie. :D
OdpowiedzUsuńJa praktycznie nie używam pędzli :P ale sposób dobry :D. Nie zawsze trzeba wydawać kasę na coś specjalnie do tego przeznaczonego a gąbki wiadomo tańsze :)
OdpowiedzUsuńJa na szybko wycieram płatkami do demakijażu. A do czyszczenia pędzli mam czyścik z ali :)
OdpowiedzUsuńMuy buenos trucos
OdpowiedzUsuńbsss
Myję je po użyciu, mam ich na tyle, że nie czyszczę ich w trakcie robienia makijażu.
OdpowiedzUsuńAmazing review
OdpowiedzUsuńThanks! ♥
Ja bym swoich pędzli nie pocierała o tak twardą itp powierzchnię :P. Bałabym się, że się zniszczą :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo! Może w końcu nauczyłabym się częściej czyścić swoje pędzle do makijażu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGood idea, I send you a kiss
Fajny pomysł 🙂
OdpowiedzUsuńFantastyczna pomysłowość, można opatentować :)
OdpowiedzUsuńWow, to bardzo dobry pomysł. Bardzo praktyczne!
OdpowiedzUsuńHi!
OdpowiedzUsuńThanks for the idea! 🦋✨
Nie używam takich pędzli, ale pomysł super:)
OdpowiedzUsuń