Dziś sobie twarz rozświetlimy.
Będę mówić o Debby Radiant & Perfect podkładzie rozświetlającym.
Słowo od producenta: "Debby Radiant & Perfect perfekcyjny podkład rozświetlający:
- beztłuszczowy podkład rozświetlający
- jedwabiście miękka formuła świetnie rozprowadza się po skórze
- ekstrakty owocowe zawarte w produkcie nawilżają i chronią skórę."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Otworek:
Na dłoni:
Na twarzy:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt kupiłam w Naturze za ok. 30 zł
Zapach: delikatnie owocowy.
Konsystencja: podkładowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w formie szklanej, pompkowej w tonacji czerni z różem z czarnymi napisami producenta. Pojemność: 30 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie staczy na pół roku używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że z kosmetykami Debby miałam pierwszą styczność w zeszłym roku, podczas paczki PR od BlogMedia. Wtedy właśnie zakochałam się w tuszach do rzęs, pomadkach i kredkach do oczu owej marki. Dlatego też, gdy byłam ostatnio w drogerii Natura na tzw. mały wywiad kosmetyczno-szpiegowski, w moje oczęta wpadł powyższy podkład. Podumałam chwilę nad tymże gagatkiem, zapoznałam się z obietnicami producenta i... powędrowałam z nim do kasy. I była to bardzo mądra decyzja, gdyż specyfik podkładowy od Debby jest naprawdę sympatyczny i wzbudził we mnie ciepłe uczucia od pierwsze go użycia. Przede wszystkim, lubię go za kremową, iście jedwabistą konsystencję, która sprawia, że moja buzia prezentuje się jednolicie, nieskazitelnie i zdrowo. Jest to efekt bardzo naturalny, bez odczucia posiadania "tapety" na facjacie. Warto wspomnieć, że oprócz dobrego krycia i ładnego koloru, podkład delikatnie rozświetla buzię; nie jest to jednak coś w stylu słonecznego, dyskotekowego błysku, ale raczej delikatnej poświaty księżyca w jasną, letnią noc. Mazidło jest trwałe i wydajne; do pokrycia całej twarzy wystarczy dosłownie kropelka. Dodam również, że gagatek od Debby nie ciastkuje się w ciągu dnia i nie spływa z paszczy a także dobrze współgra z różnego rodzaju kremami i bazami. Dodatkowo rzeknę, że mimo regularnego stosowania produkt mnie nie zapchał ani nie uczulił. Ot fluid genialny na każdą porę roku! Polecam.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon