Witajcie!
Pewnie się zastanawiacie co to się ze mną działo, skoro od środy nowego postu nie było, a blog porósł nieco kurzem.
Otóż, przez pewne niezbyt miłe przytrafy, przydarzyło mi się ciężko zatrucie pokarmowe, połączone następne z początkami przeziębiania a'la angina.
Niemiłosierny ból gardła, ból mięśni, brak sił, ciągła chęć spania...
Z racji na gorący okres w pracy nie mogłam jednak pozwolić sobie na wolne, więc łaziłam na wpół przytomna i odbębniałam robotę.
Dziś, po wczorajszym wygrzaniu i wypoceniu się, powoli już dochodzę do siebie.
Tak więc post kosmetyczne normalnie pojawi się od jutra.
Dziękuję za te wszystkie słowa troski i niepokoju.
Miło, że tak się zżyliście z codziennymi postami u mnie, że aż im Wam brakuje.
A u Was wszystko ok?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
sobota, 13 stycznia 2018
27 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze, ze jest juz lepiej u Ciebie.Takie choroby są okropne :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńI hope you're completly fine now!
OdpowiedzUsuńFast recovery, dear
OdpowiedzUsuńxoxo
Stawiałąm raczej na to, że jesteś zapracowana.
OdpowiedzUsuńCoś często Cię łapią jakies zatrucia pokarmowe. Uważaj, co jesz!
Trzymaj się ciepło i wracaj szybko do zdrowia. Uściski. :)
Wracaj do zdrowia Kochana.
OdpowiedzUsuńojej, dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana, życzę dużo sił! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
U mnie standardowo - brak czasu :D Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. :)
OdpowiedzUsuńI hope you are OK now.
OdpowiedzUsuńZdrowia :)
OdpowiedzUsuńDbaj o siebie i nie zapominaj o odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dużo zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńwspółczuję Ci tych problemów zdrowotnych, gdy pracowałam w szkole to wszystkie najgorsze wirusy i choroby mnie dopadały i to ciągle, zdrowiej Kochana
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka :D
OdpowiedzUsuńWspółczuje ci, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do aktywności :*
OdpowiedzUsuńZdrówka 😙
OdpowiedzUsuńOj widzę, że zdrówko znowu nie dopisuje :( Współczuję i życzę szybko powrotu do zdrowia. Dobrze, że powoli się regenerujesz. Oby Cię w tej pracy nie wymęczyli ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w porządku choć bywało lepiej.
Ja tez ostatnio jestem zapracowana tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka :* Mnie rok temu dopadła niewyleczona grypa i przerodziła się w takie komplikacje, że nie umiałam chodzić (dosłownie, noga odmówiła posłuszeństwa) i musiałabym dostawać zastrzyki.
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńGet well soon dear!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia, współczuję, że musiałaś chora chodzić do pracy :/
OdpowiedzUsuńDobrze ze już lepiej ! My w ostatnim tygodniu grypę zaliczyliśmy w domu
OdpowiedzUsuńWspółczuję i cieszę się, że jest już lepiej. Życze dużo, dużo zdrowia i nigdy więcej tego typu dolegliwości. trzymaj się ♥
OdpowiedzUsuń