Dziś będzie coś pysznego.
Oto co zaraz pożrę:
Skład:
Kaloryczność:
W gromadzie:
W pojedynkę:
Po ugryzie:
Jak tylko widzę je w Biedronce, to kupuję kilka paczek na raz, bo moja rodzina i ja je po prostu uwielbiamy.
Pyszne połączenie słodkości, słoności i kruchości.
Gwarantuję, że kto kocha masło orzechowe, kruche ciasteczko, mleczną czekoladę, w tych cudakach znajdzie szczęście.
A Wy co dziś jeść będziecie?
Kathy i Leon
A ja ich nigdy nie widziałam w biedronce :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie chrupię paluszki.. jakoś mam faze na słone ostatnio. :D
OdpowiedzUsuńUuuuuu :D ja na kwaśne:P
UsuńMmmm, looks so yummy ^_^
OdpowiedzUsuńlubię je, nawet mam paczkę w szafce:)
OdpowiedzUsuńSą całkiem dobre :P
OdpowiedzUsuńit looks like a Halley :D
OdpowiedzUsuńmniammm, uwielbiam pychotka
OdpowiedzUsuńRaczej nie kupię bo to nie moje smaki ale nie obraziłabym się gdyby ktoś jedno lub dwa podarował mi w prezencie xD
OdpowiedzUsuńMmmm I would like to taste it!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować.
OdpowiedzUsuńTo ja proszę o takie ciasteczko, a w zamian częstuję moimi ciasteczkami :)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane ciastka. Chłopak zwykł je chować po kątach i mamy zasadę - po jednym dziennie z rana,na czczo. Uciecha na cały dzień. A jeszcze większa, gdy się okazuje, że paczka starcza aż na 4dni.
OdpowiedzUsuńNa pewno są pyszne 😋
OdpowiedzUsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńMmm... Zjadłabym ;) Ostatnio mam ogromną ochotę na słodkie :D
OdpowiedzUsuńDla nas dobre były ale tyłeczka nie urwały :P Rodzice stwierdzili, że wolą Jeżyki :D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądające ciasteczka. Ja staram się unikać takich słodkości, ponieważ gdy już zacznę jeść to nie mogę skończyć hehe :D
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Ja już zjadłam mikołaja w czekoladzie.:D Miłego weekendu. :))
OdpowiedzUsuńTyle razy przeczesywałam biedronkowe półki w poszukiwaniu czegoś słodkiego, a jednak mi umknęły! Przy następnej okazji koniecznie muszę nadrobić te zaległości! =)
OdpowiedzUsuńGdyby nie ten tłuszcz palmowy to były by cudowną pychotką :/
OdpowiedzUsuńU mnie dziś króluje czekolada :)
OdpowiedzUsuńJedno mogłabym skosztować, ale nie ciągnie mnie do słodyczy :)
OdpowiedzUsuńJa sobie dzisiaj podjadałam markizy.
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńJa dziś Rafaello. :)
OdpowiedzUsuńWidziałem takie opakowanie ciastek w sklepie, ale nie kupiłem ich. Muszę konieczne spróbować takich ciastek. Jestem miłośnikiem takich słodkości. Miałem okazję próbować pralinki z masłem orzechowym i muszę powiedzieć, że są po prostu przepyszne. Bardzo smakowały mi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
u mnie bez szału :D standardowa szama przez cały dzień i parówki na kolację :D haha :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńOoo, ja też! Nie potrafię obok nich przejść obojętnie :D Dobra też jest wersja ze słonym karmelem, ale paradoksalnie jest słodsza xD
OdpowiedzUsuńPyszne są ;).
OdpowiedzUsuńWidziałam nie raz to opakowanie, ale nigdy nie miałam okazji ich skosztować.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem jak smakuje masło orzechowe, ale skoro to niebo w gębie to nic - tylko brać!
Ja wcinałam wczoraj Żelki Kwaśne :D
Usuwasz komentarz mimo, ze nie byl obrazliwy?
OdpowiedzUsuńZwracam tylko uwagę, zebys spojrzala na sklad i czy dalej wydają Ci się takie 'pyszne' te ciasteczka?
No ale rozumiem, ze sponsoring zonowiązuję do chwalenia nawet najgorszego badziewia ;)
Pozdrawiam, nie kasuj bo taka jest prawda :)
szkoda że mają mleko bo nie toleruję laktozy :( wyglądają pyszniutko :D
OdpowiedzUsuńwyglądają smakowicie <3
OdpowiedzUsuńPewnie jestem jedyną osobą, która nie lubi masła orzechowego :P
OdpowiedzUsuń