Dziś zauroczymy się zapachem.
Będę mówić o Armani Acqua di Gio wodzie perfumowanej, jaką można znaleźć na stronie z perfumami Armani.
Słowo od producenta: "Giorgio Armani Acqua di Gioia jest słodka, ale odświeżająca, delikatna, a przy tym wyrazista, kojąca, a zarazem wyzywająca. Perfumy przeznaczone głównie na lato, kiedy razem z podmuchem bryzy chłodzącym Twoją twarz, przypomną ciepłe letnie noce i spacery nad brzegiem morza. Olśnij otoczenie zapachem tych luksusowych perfum i przenieś się do dziewiczej przyrody gdy tylko zechcesz. Flakon w barwie morza inspirowany krągłością kropli wody kryje w sobie woń wolności, natury i nieograniczonych możliwości.
Taka jest Acqua di Gioia pachnąca morzem, limonką i miętą, wytwarzająca poczucie doskonałej harmonii między człowiekiem i naturą. Zafunduj swym zmysłom w ciągu zapracowanego dnia wspomnienie z wakacji. Perfumy Armani jako symbol kobiecości, zmysłowości i atrakcyjności."
Bohater w butli:
Otworek:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik dostałam jako prezent, natomiast można go znaleźć na stronie Armani., gdzie kosztuje ok. 250 zł
Zapach: przyjemny, soczysty, ciepły, morski.
Konsystencja: płynna.
Opakowanie i pojemność: pojemnik szklany, przezroczysty, z czarnymi napisami producenta nań. Pojemność: 100 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Produktu wystarczy na jakieś pół roku regularnego psikania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że zanim sięgnęłam po wersje damską tegoż pachnidła, najpierw zafascynowała mnie ich wersja męska. I to do tego stopnia, że ilekroć czułam na mijanych na ulicy mężczyznach zapach Acqua di Gio, miałam miękkie kolana i palpitacje serca. Owa dziwna skłonność do tej woni została mi do dziś i będzie mi towarzyszyła po wsze czasy. Skoro więc tak działa na mnie męska woń, to czemu zatem nie spróbować damskiej wersji? I tak oto do mych rak trafił ten skromny, niepozorny flakonik. Nie muszę mówić, że już od pierwszego psiknięcia oczarowałam się i odurzyłam bogactwem morskiej świeżości cedru, słodkością piwoni i orzeźwieniem płynącym z mięty. Perfumy te są jedyne i niepowtarzalne w swoim rodzaju, chyba nie ma na rynku perfumeryjnych podobnego zapachu. Dla mnie to wypisz-wymaluj spacer nad brzegiem dziko płynącego strumyka gdzieś hen daleko wśród lasów deszczowych... Warto wspomineć, że perfumy te są niezwykle trwałe (ok. 10 godz na skórze i do 4 dni na ubraniach) i podobają się otoczeniu. Na pewno jeszcze kupię nie raz ową buteleczkę.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
This parfum is fantastic!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że znam ten zapach... ale... pewna nie jestem.
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś się z nim zapoznam w perfumerii.
Pozdrawiam serdecznie! :)
W ogóle nie kojarzę tego zapachu.
OdpowiedzUsuńna gorące dni jest idealny <3
OdpowiedzUsuńZ Armani uwielbiam Armani code ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wąchałam, bo wolę trochę ostrzejsze nuty, ale kto wie,może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCena mnie przeraża, to nie na moją kieszeń :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ale chętnie powącham gdy się na niego natknę 😌
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale brzmi bardzo bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Chyba nie dla mnie... ale ja jestem konserwa i perfum łatwo nie zmieniam...
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna trwałość, myślę o tym zapachu aby kupić go sobie na wiosnę i lato
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam, jednak szukam prezentu dla faceta i z pewnością powącham wersję męską, skoro aż tak na Ciebie działa =)
OdpowiedzUsuńAkurat ich nie znam. Mojemu kupiłam na urodziny inną wersję ale już perfumy ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i nigdy nie miałam okazji wąchać, ale po Twojej recenzji jestem ich ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pachnie;)
OdpowiedzUsuńKurcze to każdy facet ma dużego plusa na wstępie jeśli używa tych perfum :P
OdpowiedzUsuńDamska wersja bardzo nas ciekawi :)
Ciekawe jak pachnie. Pewnie cudnie. :)
OdpowiedzUsuńznam zapach i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach!
OdpowiedzUsuńNie znam :/
OdpowiedzUsuńChętnie bym powąchała, bo tak z opisu ciężko wywnioskować, czy przypadną do gustu :)
OdpowiedzUsuńHmm ciekawa jestem tego zapachu, ale cena dosyć wysoka :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś go znałam, ale już nie pamiętam tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuń10h to naprawdę długo ;) Ja jednak trzymam się swoich faworytów ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wąchałam. :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńNie miałam, jestem ciekawa zapachu:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Chętnie poznam ten zapach przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś miałam, ale mnie nie porwał.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie mój przedział finansowy ;D
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie kojarzę tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tą wodę perfumowaną. Cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnnie.
OdpowiedzUsuńAs usually very interesting! Thanks a lot for the post!
OdpowiedzUsuńLovely perfume..
OdpowiedzUsuńWydają się super ;).
OdpowiedzUsuńInteresting review!
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie udany zapach :)
OdpowiedzUsuńNie ciągnie minie jakoś do zapachów ostatnio :/
OdpowiedzUsuń