Dziś sobie zjemy coś wytrawnego.
Oto co na mnie czeka:
Powyższe cuda to nic innego jak zapiekanki.
Niestety z braku czasu na przygotowanie domowej wersji, te zaprezentowane na zdjęciu są produktami gotowymi i zamrożonymi.
Aby jednak nie było tak smutno i żałośnie, dodałam na wierzch każdej zapiekanki trochę szczypiorku i czosnku.
Całość doprawiłam solą i pieprzem i wstawiłam do piekarnika.
Wyszły pyszne i chrupiące, czyli takie jakie lubię.
Dzięki nim będę miała dużo siły na nadchodzący dzień.
A Wy co dziś jeść będziecie?
Kathy i Leon
A ja znowu jem pączka.
OdpowiedzUsuńMy daughters love that kind of food.
OdpowiedzUsuńHave a lovely friday!
lata świetlne zapiekanek już nie jadłam.:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię , zwłaszcza te domowe :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię tych mrożonych...ja chyba makaron z serem - przestrzegam bezmięsne piątki :)
OdpowiedzUsuńPiszesz się na muffiny z butelka i bananami?
OdpowiedzUsuńCzasami lubię sobie tak zjeść ;)
OdpowiedzUsuńSmacznego ;)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńTo ja się wpraszam do Ciebie na to jedzonko :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńApetycznie to wygląda
OdpowiedzUsuńIt looks tasty
OdpowiedzUsuńlubię zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńIt looks very tasty!
OdpowiedzUsuńGotowe i mrożone produkty nie są dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię czasami zjeść zapiekankę. Ja jem sporo warzyw, bo mam lekki katar a muszę być zdrowa do jutra. Choć to nie oznacza, że nie zjadłam już czekolady. haha ;D
OdpowiedzUsuńJa dziś będę miała pieczone ziemniaki z twarogiem i rukolą :)
OdpowiedzUsuńJa też jak nie mam czasu to wcinam mrożone zapiekanki :P
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie aż bym zjadła. :P
OdpowiedzUsuńu mnie będą placki ziemniaczane:)
OdpowiedzUsuńA ja zjem nutelle haha
OdpowiedzUsuńU mnie dziś rybka☺
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką zapiekankę 😀
OdpowiedzUsuńdzisiaj zrobiłam przepyszny gulasz i do tego placki ziemniaczane :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy wpis :)
zapiekanki, jak ja dawno ich nie jadłam...
OdpowiedzUsuńDzisiaj gulasz z kaszą:D też dobre;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
ja dziś stołowałam się m.in. w macu:P
OdpowiedzUsuńI love such dishes!
OdpowiedzUsuńHave a good weekend
Oj tam, czasem człowiek po prostu ma ochotę na takiego gotowca ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie jadłam zapiekanki. Najlepsze są w Krakowie na Kazimierzu, jakbyś kiedyś była i chciała spróbować. :)
OdpowiedzUsuńZapiekanki uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTo się minęłyśmy - ja wczoraj montowałam zapiekańce ;P
OdpowiedzUsuńMrożonych nigdy nie jadłam, ale sama robię takie od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj jadłam pierogi ;p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takiego jedzenia, pizzy lub zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńMniam, dawno nie jadłam zapiekanek.
OdpowiedzUsuńSzczerze? Zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńOoo! To musi być naprawdę wspaniały smak.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję niebawem.
Super! Wyglądają kusząco te zapiekanki.
Pozdrawiam weekendowo :)
Mniam wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tym razem piątek nie na słodko ;)
OdpowiedzUsuńZapiekanki uwielbiam! Zwłaszcza domowe. Jednak te zmrożone też nie zawsze są takie złe ;)
Smacznego! ;-)
Ja zaraz będę wcinać Popcorn :D
O prosze szybki gotowiec heheh :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takich kupnych zapiekanek.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj jadę do rodziców na obiadek :D
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takiego gotowca, ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapiekanki :) Pychotka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
O jakie pyszności!
OdpowiedzUsuńOj, kiedyś tak się czasami jadało ;))
OdpowiedzUsuń