Dziś podumamy o kremie matującym i nawilżającym naszą skórę.
Będę mówić o Lirene długotrwale matujący lekki krem nawilżający na dzień SPF 15.
Słowo od producenta: "NORMALIZACJA WYDZIELANIA SEBUM i MATOWIENIE:
Sebum Matt Complex sprawia, że krem jest produktem niekomedogennym, nie zatykającym porów. Hybrydowy kompleks nawilżający reguluje wydzielanie sebum. Skóra staje sie długotrwale zmatowiona.
MASKOWANIE NIEDOSKONAŁOŚCI:
Krem zapewnia efekt „optycznego kamuflażu” natychmiast ukrywając niedoskonałości, rozszerzone pory, zaskórniki, przetłuszczoną oraz błyszczącą się skórę.
NAWILŻENIE i REWITALIZACJA:
Krem dogłębnie nawilża i odżywia skórę, nie powodując uczucia napięcia czy przesuszenia. Jego delikatna formuła chroni skórę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych.
LINIA DERMA MATT została opracowana w trosce o kobiety ze skórą mieszaną i tłustą, ze skłonnością do błyszczenia oraz okresowo pojawiających się niedoskonałości, często wynikających ze stresującego trybu życia lub zmian hormonalnych.
Eksperci Laboratorium Naukowego Lirene stworzyli linię Derma Matt opartą na synergicznym działaniu składników niwelujących nadmierną aktywność gruczołów łojowych i regulujących wydzielanie sebum. Składniki aktywne kremu stymulują dojrzewanie komórek naskórka i ich złuszczanie, co normalizuje funkcje fizjologiczne skóry oraz ułatwia systematyczne oczyszczanie i odblokowywanie porów. Wzmocnienie struktury kolagenowej wokół porów skutkuje ich mniejszą widocznością.
Efektem końcowym jest gładka, bez widocznych niedoskonałości, długotrwale zmatowiona skóra szczególnie w strefie T (czoło, nos, broda).
Efekty stosowania kremu*:
- 80% - eliminacja błyszczenia, szczególnie w strefie T,
- 84% - działanie łagodzące i kojące,
- 76% - efekt długotrwałego nawilżenia,
- 68% - zniwelowanie oznak stresu i zmęczenia.
DŁUGOTRWAŁY EFEKT MATOWIENIA UTRZYMUJĄCY SIĘ NAWET DO 6 GODZIN OD ZASTOSOWANIA.
*Test IN VIVO – ocena w grupie 25 kobiet z cera mieszana i tłusta po 2 tygodniach stosowania.
Stosowanie:
Krem nałożyć rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, delikatnie wmasować. Idealny pod makijaż. Dla najlepszych efektów rekomendujemy jednoczesne stosowanie z „Wygładzającym kremem normalizującym sebum” i „Złuszczającym żelem normalizującym do mycia twarzy” z linii Derma Matt.
BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ potwierdzone w Laboratorium Naukowym Lirene."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Skład:
Aqua (Water), Glycerin, Isononyl Isononanoate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Glyceryl Stearate, Cyclohexasiloxane, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Alcohol, Panthenol, Polymethyl Methacrylate, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide, Palmitic Acid, Stearic Acid, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Lens esculenta (Lentil) Seed Extract, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Aplha-Isomethyl Ionone, Linalool, Citroneloll, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, CI 16035 (FD&C Red No. 40).
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 20 zł.
Zapach: ciepły, przyjemny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe z pompką, w tonacji zieleni i bieli z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 30 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że ten produkt otrzymałam do testów już kilka miesięcy temu i tak dobrze mi się go używało, że zdenkowałam go na samym początku już lipca... I gdyby nie zdjęcia w telefonie, jakie się ostały, to bym kompletnie o nim zapomniała. A to byłby wielki błąd! Ten wyglądający niepozornie kremik z Lirene ma w sobie wielką moc. Przede wszystkim, nawilżał i odżywiał moją skórę, kiedy tego najbardziej potrzebowała (czyt. sezon letni). Dodatkowo produkt pięknie ujednolicał koloryt karnacji, nadając jej zdrowego wyglądu i matowego wykończenia. Systematyczne stosowanie mazidła wyraźnie służyło mojej twarzy, gdyż wyglądałam promiennie i tak radośnie. Dodam, że specyfik nie zapchał, ani nie uczulił mnie. Był wydajny, działający i łatwo dostępny. Na pewno do niego jeszcze wrócę, gdyż lubuję się w produktach z pompeczką. Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Nie miałam go, ale bardzo lubię kremy, których działanie pokrywa się z tym co podaje producent, no a takie działanie tego kremu bardzo by mi pasowało. Dodatkowy atut to opakowanie, w którym nie trzeba grzebać palcami :) Cena też ok, więc kupię :)
OdpowiedzUsuńAwesome sharing, babe! xoxo
OdpowiedzUsuńSuper! Fajny, lekki kremik :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam takiego jednego... póki co - testuję :)
Pozdrawiam ciepło :)
Lirene has really good products!
OdpowiedzUsuńNo proszę. Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się spisał.
OdpowiedzUsuńOj Kochana.. jak to by był taki hit, to byś nie zapomniała. :P
OdpowiedzUsuńo jaka wysoka ocena
OdpowiedzUsuńlubię ich kosmetyki, służą mi :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten produkt :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać produktów z tej linii
OdpowiedzUsuńJak jest matujący, to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKrem idealny dla mnie. Ciekawe jakby sprawdził się u mnie.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy go nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńMoja kuzynka go używa i całkiem sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńKompletnie się z tym nie spotkałam :O
OdpowiedzUsuńmuszę go kupić i przetestować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy byłabym zadowolona, większość kremów matujących się u mnie nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńGreat post dear, so nice and interesting.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale zapamiętam na lato!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Lubię to firmę, jakoś nigdy się na niej nie zawiodłam. Tego kremu nie używałam jeszcze, ale może spróbuje :)
OdpowiedzUsuńJak polecasz, to musi być dobry. :)
OdpowiedzUsuńtego kremu jeszcze nie miałam, ale Lirene ma dobre produkty. mam teraz ich mleczko do demakijażu i jestem bardzo zadowolona : )
OdpowiedzUsuńsuper, że sprawdził się na każdym polu i jesteś zadowolona
OdpowiedzUsuńCiekawy☺
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńBedę go musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńChyba miałam kiedyś jakąś próbkę. :)
OdpowiedzUsuńAs usual great post! Thanks a lot for sharing)
OdpowiedzUsuńMuszę się nad nim poważnie zastanowić, bo mega kuszące jest to jego działanie. :)
OdpowiedzUsuńJa raczej takich kremów nie używam :) Bardzo dużo ciekawych informacji o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
A jaki masz ogólnie typ cery? Bo ja mam mieszaną a nawet tłustą i jestem ciekawa czy dałby radę :)
OdpowiedzUsuńGodny uwagi produkt. Chętnie sięgam po kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńDobrze, że się sprawdził, ale nie wiem czy bym go wypróbowała. Jakoś nie przepadam za Lirene
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Lirene! Widzę nowe zdjęcie miniaturowe, ciekawa jestem Twoich obcenych włsow :)
OdpowiedzUsuńJa poszukuję czegoś zimowo- nawilżającego. Ten również trafił do testów;) jeszcze czeka na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten kremik i faktycznie był fajny :)
OdpowiedzUsuńKorcisz mnie ich produktami :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że można jeszcze trafić na taki fajny produkt:)
OdpowiedzUsuńZapamiętam go!
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam kosmetyków tej firmy :O
OdpowiedzUsuń