Trójaktywna emulsja do ciała – odpowiednia do codziennej pielęgnacji suchej, atopowej, swędzącej skóry, już od 1. miesiąca życia. Kosmetyk koi i łagodzi świąd, nawilżając skórę. Przy systematycznym stosowaniu emulsji, skóra jest wygładzona, zmiękczona, a suchość zostaje zredukowana.
Emolium A-topic Trójaktywna, emulsja do ciała
- Zadaniem produktu jest ukojenie i złagodzenie uczucia świądu dzięki dogłębnemu nawilżeniu i uzupełnieniu lipidów.
- Wzmacnia barierę ochronną skóry.
- Kosmetyk pozostawia na skórze warstwę ochronną, dzięki czemu przeciwdziała przesuszaniu się naskórka.
- Łagodzi podrażnienia oraz zaczerwienienia, niweluje świąd, a także redukuje nieprzyjemne uczucie ściągniętej skóry.
- Działa nawilżająco i natłuszczająco.
- Zmniejsza uczucie szorstkości skóry.
- Wygładza i uelastycznia naskórek.
- W efekcie po zastosowaniu emulsji skóra jest gładka i miękka w dotyku.
Składniki aktywne:
Oleje: arganowy, canola i masło shea – działają dwukierunkowo poprzez uzupełnienie lipidów oraz utworzenie warstwy ochronnej, tym samym zabezpieczają skórę przed podrażnieniami.
Polidokanol i oksydowane trójglicerydy oleju z kukurydzy – wpływają na redukcje świądu i sprawiają, że skóra staje się mniej podatna na podrażnienia.
Przeznaczenie
Dla osób ze skórą suchą, atopową i uporczywie swędzącą, już od 1. miesiąca życia.
Stosowanie
Nanieść na oczyszczoną i delikatnie osuszoną skórę ciała, delikatnie wmasować. Produkt można aplikować kilka razy dziennie (jeśli zachodzi taka konieczność).
Uwagi
Opracowana we współpracy z dermatologami.
Rekomendowana przez Polskie Towarzystwo Pediatryczne."
Cena i dostępność: produkt kupiłam na doz.pl za ok. 35 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie białej, plastikowej tubli z elementami czerwieni i czerni napisów od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na kilka miesięcy kremowania się.
Działanie: średnie. Zacznę od tego, że jesień i zima to ciężki czas na mojej suchej skóry. Dłonie, stopy i łokcie wraz z nadejściem pierwszych chłodów, stają się szorskie, łuszczące się i wręcz pękające (uprzedzając od razu pytania: nie mam żadnej choroby skórnej typu łuszczyca, AZS itp. To po prostu sucha skóra i tyle). Nie muszę więc mówić, że specjalne kremy nawilżające zużywam iście kilogramami... Czemu sięgam po kosmetyki można rzec profesjonalne? Ano temu, że tradycyjne mazidła, dostępne w drogeriach, są po prostu za słabe w działaniu i nie robią zgoła nic. Na emulsję do ciała Emolium trafiłam zatem przeglądając ofertę apteczną. Zaciekawił mnie skład tegoż gagatka oraz pozytywne opinie w Internetach. Czy i moja ocena jest na plus? Niestety nie do końca... Z ciężkiem sercem muszę stwierdzić, że kosmetyk dedykowany suchej, atopowej wręcz skórze, kompletnie się u mnie nie sprawdził... Wystarczyło bowiem niecałe 10 minut od momentu nałożenia szczordej porcji emulsji, bym ponownie czuła ściągnięcie i suchość naskórka. Co z tego, że produkt szybko się wchłania, jest delikatny zapachowo i bezpieczny nawet dla dzieci, skoro nie robi tego co powinien, czyli nie nawilża? Rozumiem, stopniowe zanikanie efektu działania po kilku godzinach, ale żeby po 10 minutach od zastosowania? Coś tu ewidentnie jest nie tak... Albo moja skóra jest wybitnie kapryśna i po prostu taka jej natura, albo skład i potencjalnie świetne działanie emulsji z Emolium są nic nie warte. To pytanie pozostawiam otwarte, a tymczasem wiem jedno: na pewno do powyższego specyfiku ponownie nie wrócę.
Ocena: 3/5
Miałyście?
Kathy Leonia
i wish i could read your language ;-)
OdpowiedzUsuńWhat a pitty! I thank you the advice.
OdpowiedzUsuńEs una pena que su efecto sea tan corto, como dices debería durar horas y no 10 minutos, promete mucho, pero luego no cumple.
OdpowiedzUsuńBesos.
Thank you for the review
OdpowiedzUsuńThank you, Kathy!
OdpowiedzUsuńNie miałam i chyba dobrze. Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńDość drogi i na dodatek szału nie ma. Zatem nie skuszę się na ten produkt.
OdpowiedzUsuńThis is my first visit to your blog, I will follow you from Spain.
OdpowiedzUsuńI have loved the development you have done in your entry, giving clear information about the product, congratulations.
Happy Thursday.😘
Skoro nie spełnia do końca Twoich oczekiwań, to ja podziękuję.
OdpowiedzUsuńGood review! Many are in search for products like these right now. Somebody was telling me about one with a French name, but I could never find it.
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej firmy są ogólnie dobre.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale szkoda, gdy kosmetyk nie działa zgodnie z oczekiwaniami
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńNice review, thanks! Valerie
OdpowiedzUsuńmój mąż kiedyś stososował tej firmy coś na atopową skórę, ale nie jestem pewna czy to był ten produkt, ale był zadowolony z efektu.
OdpowiedzUsuńDzisiaj sobie kupiłam balsam Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej nie będę miała :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że okazał się u Ciebie takim średniakiem.
OdpowiedzUsuńUy que pena que no te sentó la crema. Gracias por la advertencia.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńraczej odpuszczę!
OdpowiedzUsuńNe znami nie sądzę bym kiedyś poznała :p
OdpowiedzUsuńZa tę cenę myślę, że szkoda zachodu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. :(
OdpowiedzUsuńKorzystam z niektórych kosmetyków Emolium i jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdził. Jestem total alergikiem, opadnie mi trochę wapnia i już plamy na twarzy i swędzenie, wtedy przydaje się wypić wapno i jakiś dobry krem...wtedy przechodzi....
OdpowiedzUsuńChcę tu zacnej koleżance życzyć bardzo udanego weekendu, pozdrawiam serdecznie. :)))
Nie jestem przekonana 😀
OdpowiedzUsuńCoś jakby mydełko w płynie tylko inaczej się nazywa. Takie chwyty marketingowe dobrze znamy.:)
OdpowiedzUsuńHello Kathy. Thanks for your review :)
OdpowiedzUsuńVaya, pues es una pena, pero gracias por tu sinceridad. Un abrazo
OdpowiedzUsuń