GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 12 października 2021

2784. Catrice Liquid Luminizer Strobing Pen rozświetlacz w pędzelku

 Witajcie!

Dziś czas na buzi rozświetlenie.

Będę mówić o Catrice Liquid Luminizer Strobing Pen rozświetlacz w pędzelku.

Słowo od producenta: "CATRICE LIQUID LUMINIZER STROBING PEN ROZŚWIETLACZ W PĘDZELKU 010 SLEEPING BEAUTY´S ROSE

Shades of Light. Płynny Luminizer Strobing Pen z precyzyjnym aplikatorem w pędzelku tworzy wspaniałe rozświetlenia. Płynna, łatwa do rozcierania konsystencja jest wzbogacona drobnymi, mieniącymi się drobinkami, które wychwytują i odbijają światło. To sprawia, że ​​rysy twarzy wyróżniają się i nadaje cerze efektowny wygląd."

Produkt w okazałości:



Od producenta:





Aplikator:



Na dłoni:


Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt znalazłam w 
kalendarzu adwentowym Catrice. Normalnie specyfik kosztuje ok. 18 zł.
Zapach: delikatny.
Konsystencja: wodnista.
Opakowanie i pojemność: opakowanie a'la mazak z aplikatorem pędzelkowym, w tonacji biało-metalicznej z białymi napisami od producenta. Pojemność: 3,5 ml.
Wydajność: dobre. Takie opakowanie starczy nam na rok malowania się.

Działanie: kiepskie. Zacznę od tego, że pierwszy raz mam styczność z tego typu produktem rozświetlającym; zwykle używam po prostu rozświetlaczy prasowanych lub sypkich, które są dla mnie najwygodniejsze w aplikacji. Dlatego też już od samego początku byłam niezbyt pozytywnie nastawiona do powyższego fikuśno-pędzelkowego gagatka z Catrice, ale nie skreśliłam go od razu, bo a nuż okaże się on specyfikiem wybitnym i cudownym? Tak myślałam, ale niestety tak nie było. Nie wiem czy to wina formuły, czy ten typ tak ma, ale mazidło jest bardzo wodniste, nieco grudkowate i wcale nie wygląda na coś, co może dawać błysk i blask. Nie ukrywam, że gdy naniosłam rozświetlacz na buzię, to z miejsca zrobiła mi się plama, a na dodatek zważył mi się podkład. Gdy to nie przyniosło pozytywnych efektów, to próbowałam następnie użyć produktu jako cień do powiek, ale to również nic nie wypaliło, gdyż na powiece nic nie było widać. Także cóż, specyfik mimo całkiem niskiej ceny i fajnego aplikatora jest totalnym bublem. Nie polecam, a wręcz odradzam.

Ocena: 1/5

Miałyście?

Kathy Leonia

30 komentarzy:

  1. Kathy, hello! I think Catrice Liquid is an useful product.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że się nie sprawdził. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Easy application, smooth and effective nice sharing. Happy wishes.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiego rozświetlacza jeszcze nie miałam, zresztą rzadko używam tego typu kosmetyków, więc tego produktu raczej i tak bym nie kupiła :p

    OdpowiedzUsuń
  5. This looks good, thanks for sharing! Valerie

    OdpowiedzUsuń
  6. mam 1 w kamieniu i taki sobie chwalę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. I prefer another formats to highlight.

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro ten produkt jest totalnym bublem, to ja odpuszczę go sobie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślałem, że bardzo fajne w sam raz do buzi, ale skoro to bubel, to jest mi przykro. Też nie lubię kupować bubli.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sad to note. I have not seen anything like it. Thanks for the review.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hola! no conocia este tipo de iluminador liquido, tiene un brillo bonito. Besos

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używam rozświetlacza. Tak czy inaczej ten jest słaby. Pozdrawiam serdecznie 🌞🌞🌞🌞🌞

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie lepiej nie kupować;) Osobiście nie używam rozświetlaczy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale bubel... Nie kupię go nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie wygląda na ręku, szkoda, że taki bubel.

    OdpowiedzUsuń
  16. Potrzebuję nowego rozświetlacza, ale na ten się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja już po samym aplikatorze mówię zdecydowanie nie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Do mnie też ten aplikator nie przemawia- wolę rozświetlacze prasowane, czy wypiekane.
    Tego nie miałam i raczej nie kupię.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Too bad you don't like me I send you a kiss and thank you for the warning.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja w ogóle nie umiem malować się rozświetlaczem :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety wśród kosmetyków jest wiele bubli. Ja również używam rozświetlacza w kamieniu, wydaje się wygodniejszy w aplikacji. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru