Witajcie!
Dziś czas na mocy witalnych regenerację.
Będę mówić o Dr-Natura Ashwagandha ekstrakt.
Słowo od producenta: "ASHWAGANDHA
Roślina ta, od bardzo dawna, znana jest I wykorzystywana, z powodzeniem, w medycynie ajurwedyjskiej. Popularnie nazywana żeń – szeniem indyjskim lub, w terminologii naukowej, witanią ospałą, wykazuje silne właściwości, usprawniające pracę ludzkiego organizmu. Ashwagandha Ekstrakt działa wspomagając leczenie między innymi:
-osłabienia witalnego,
-ograniczenia pracy mózgu,
-niepłodności u mężczyzn,
-artretyzmu,
-zaburzeń snu,
-gruźlicy,
-bielactwa,
-bólów kręgosłupa,
-fibromialgii,
-zapalenia oskrzeli,
-astmy,
-problemów z miesiączkowaniem,
-czkawki,
-zaburzeń pracy wątroby,
-stres,
-nowotwory.
Ekstrakt roślinny, zawarty w suplemencie diety, w przeciwieństwie do tradycyjnego preparatu, posiada skoncentrowaną, maksymalną dawkę składników leczniczych. Wzmocnione działanie sprawia, że efekty stosowania są widoczne niemal od razu i zapewniają spodziewany rezultat.
Składnik aktywny: 1 kapsułka
Ekstrakt z korzenia Ashwagandhy | 500 mg |
Withaniasomnifera standaryzowany na 5% Witanolidów | 25 mg |
Składniki:
Hydroksypropylmetyloceluloza (kapsułka)
Dawkowanie:
1 kapsułka dziennie (podczas posiłku, nie przekraczać zalecanej porcji)
Suplement diety nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.
Przechowywać w temperaturze pokojowej
Przechowywać w sposób niedostępny dla małych dzieci.
Wypróbuj działanie Ashwagandhy Ekstrakt i ciesz się pełnią życia w zdrowiu!"
Produkt w opakowaniu:
Cena i dostępność: specyfik można znaleźć na stronie sklepu Dr-Natura, gdzie kosztuje 120 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: tabletkowa.
Opakowanie i pojemność: pojemnik szklany w tonacji brązu, bieli i zieleni z czarną zakrętką oraz czarnymi napisami producenta. Pojemność: 60 sztuk.
Wydajność: dobra. Produktu wystarczy na jakieś trzy miesiące regularnego stosowania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że jak chyba każdy, w okresie letnich Wielkim Upałów na zmianę z Paskudnymi Ulewami czuję się jak zombi, czyli mam zwykle ochotę zaszyć się pod kocyk z jakąś czekoladową ofiarą i nie wystawiać nosa przez cały dzień. Do tego dochodzi uporczywa ospałość, gdy to trzy kawy pite dzienne dają efekty zerowe. To lato będzie jednakże inne niż dotychczasowe, a to za sprawą magicznych właściwości płynących z ekstraktu z Ashwagandhy. Czemu? A temu, że regularna suplementacja specyfiku (1 tabletka zażywana podczas posiłku) sprawia, że mam ochotę góry przenosić i tańczyć w strugach deszczu. Nie ma zmęczenia, nie ma ziewania, nie ma negatywnej aury. W żyłach tętni za to moc energii, dzięki której można zrobić wszystko. Warto też wspomnieć, że powyższe cudo uregulowało mi moje kapryśne miesiączki (pojawiają się teraz jak w zegarku), a także polepszyło jakość i długość snu. Preparat nie podrażnił ani nie uczulił mnie od strony gastrycznej, był łatwy do połknięcia i bez smakowy. Jedyne, co może wywołać niezdecydowanie zakupowe to spora cena produktu... Ale czasem na zdrowie trzeba wydać więcej. Polecam! Jeśli więc czujecie, że pogodowe zombi nadchodzi, nie czekajcie dłużej - si i cieszcie się życiem!
Miałyście?
Kathy Leonia
Zażywałam kiedyś żeń-szeń i chętnie do tego wrócę. Kupowałam w aptece.
OdpowiedzUsuńTaki specyfik jest mi potrzebny. Miłego tygodnia 🌞🌞🌹🌹🌞🌞🌹🌹
OdpowiedzUsuńThis looks very good! Valerie
OdpowiedzUsuńNo proszę. Całkiem niezły efekt.
OdpowiedzUsuńNo proszę. Całkiem niezły produkt.
OdpowiedzUsuńKathy. I've never heard about this ekstrakt.
OdpowiedzUsuńlubie takie produkty
OdpowiedzUsuńkiedyś stosowałam:)
OdpowiedzUsuńzużyłam kilka opakowań swanson tego suplementu bez większych efektów
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam, ale nie zadziałało u mnie tak zniewalająco :)
OdpowiedzUsuńNo i super. :)
OdpowiedzUsuńI want to buy some of this too
OdpowiedzUsuńSounds perfect! Glad you found this. I haven't heard of this extract.
OdpowiedzUsuńAkurat tego skłądnika nie jestem pewny ;p
OdpowiedzUsuńJa biorę ohydne specyfiki na nerki i na razie mi to wystarczy :p
OdpowiedzUsuńCena może i wysoka, ale jeżeli działa i pomaga to wiadomo.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: )
Czytałem o tej roślinie, ale żadne ekstraktu jeszcze nie widziałem. Muszę sprawdzić. ;)
OdpowiedzUsuńW sumie coś dla mnie, ale cena mnie trochę odstrasza. Niemniej będę mieć ów specyfik na uwadze, jeśli chodzi o dalsze plany zakupowe. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że ma aż tyle właściwości ❤
OdpowiedzUsuńMyślałam o Ashwadhangdzie, ale ostatecznie postawiłam na inny adaptogen, różeniec górski. Szkoda tylko, że piję go nieregularnie i efektów brak:( Super, że masz tyle energii:D
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, jakiś czas temu przymierzałam się do suplementów z Ashwagandha :)
OdpowiedzUsuńMi taką moc latem daje słońce, ale na jesień i zimę mogłoby się przydać :)
OdpowiedzUsuńIt seems like a good product thanks for the recommendation. I send a kiss
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńmay it helps you to maintain your health better..
OdpowiedzUsuń