Witajcie!
Dziś czas na paletę.
Będę mówić o GlamBOX Abstrakcja by MsDoncellita x GlamSHOP paleta cieni do powiek.
Słowo od producenta: "ABSTRAKCJA - GlamBOX MsDoncellita x GlamSHOP to paleta cieni do powiek, która powstała w mojej głowie już dawno temu. Zawiera cienie, które sprawdzą się na co dzień jak i na wieczorne wyjścia, szczególnie jeśli jesteś fanem intensywnych kolorów. Znajdziesz w niej różne wykończenia od matów po turbo pigmenty. Niech kolory Cię poniosą! - Marta
produkt Polski
nietestowany na zwierzętach
produkt bez składników odzwierzęcych
9x1,8g
Uwaga! Nasze palety wykonane są z ekologicznego papieru, przy cieniach błyszczących mogą wystąpić delikatne plamy na palecie, wynikające z cech cieni. Plamki te odparują po niedługim czasie."
Produkt w okazałości:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt kupiłam na stronie GlamSHOP za 120 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: typowa dla cieni do powiek.
Opakowanie i pojemność: opakowanie tekturowe, bez lusterka, w tonacji pastelowej ze złotymi napisami od producenta. Pojemność każdego cienia: 1,8 g.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad rok malowania się.
Działanie: średnie. Zacznę od tego, że nigdy wcześniej nie miałam w użytku całej paletki cieni GlamSHOP. Kupiłam co prawda wcześniej kilka pojedynczych pigmentów z tej marki, ale żebym się nimi jakoś zachwycała, to nie pamiętam. Dlatego też nie śliniłam się na widok kolejnych, nowych wytworów GlamSHOPu i nie czatowałam na nie jakoś specjalnie. Czemu zatem zakupiłam powyższą paletkę? Ano chyba tylko dlatego, że Martę vel MsDoncellitę oglądam na Youtubie od wielu lat i zwyczajnie w świecie byłam ciekawa jej "dziecka" paletowego. Jak zatem oceniam tenże twór? A poprawnie, ale bez tzw. urwania tyłka i chórów anielskich. Paleta bowiem, mimo solidnej ceny wynoszącej ponad 100 zł, wykonana jest z marnej jakości plastiku, który mam wrażenie, że rozleci się przy mocniejszym szarpnięciu czy otwarciu. Brakuje mi tu także lusterka, czy pędzelka, który fajnie by współgrał z całością produktu. Ale może przejdźmy do najważniejszego, czyli samych cieni, które już na pierwszy rzut oka różnią się zarówno swoją formułą, jak i przyjemnością użytkowania. Te błyszczące, są zacnie napigmentowane, o wielowymiarowej strukturze blasku i mocy. Ładnie się nakładają i dobrze przyklejają do powieki, nawet bez pomocy bazy pod cienie. Co do matów, cóż, tu mam w stosunku do nich chłodniejsze uczucia, bo są one jakby suche i osypujące się... Ich moc koloru jest równie dobra, jak tych błysków, ale trzeba naprawdę ostrożnie pracować z tymi cieniami, aby nie narobić sobie dziur w całości makijażu oka i nie ubrudzić twarzy pylącym się pyłkiem. To trochę brzmi słabo i "trąci" cieniami z o wiele niższej półki cenowej. Z racji na powyższe mankamenty, nie uważam, żeby paleta Abstrakcja warta była zakupu, no chyba, że na jakiejś promocji -70%... Ja osobiście poużywałam ją kilka razy i oddałam dalej w dobre ręce, bo może komuś sprawdzi się bardziej, niż mnie.
Ocena: 3/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Dobrze wiedzieć 🙂
OdpowiedzUsuńWolę bardziej naturalne i delikatne kolorki.
OdpowiedzUsuńThis looks great, love those colours! Valerie
OdpowiedzUsuńZ miesiąc albo dwa temu kupiłam swoją pierwszą paletę z GlamShop. Wiele osób je chwali i pomyślałam, że może i ja dołączę do grona tych osób. Jednak już na etapie czekania na dostawę się zniesmaczyłam, musiałam upominać się o wysłanie produktu. Bo czas, który widnieje na stronie odnośnie wysyłki to chyba tylko jest po to, by zachęcić ludzi. Co do palety to też moja wersja pod względem pigmentacji itp. tyłka nie urywa. A za cenę 89-100zł na promocji można kupić świetne palety Nabla.
OdpowiedzUsuńThe colours are stunning, but I've read that the whole palette is not wothwhile.
OdpowiedzUsuńLovely day!
What bright colours, Kathy!
OdpowiedzUsuńKolory ciekawe, aczkolwiek teraz stawiam na nudziaki :)
OdpowiedzUsuńI like all the colours!!!
OdpowiedzUsuńtrochę mocne kolorki, na pewno nie na co dzień:)
OdpowiedzUsuńTych cieni to ja nie znam.
OdpowiedzUsuńThis palette is not for me, I prefer natural colors. Have a nice day
OdpowiedzUsuńSkoro szału nie ma, to ja na pewno nie skuszę się na ten produkt.
OdpowiedzUsuńKolory ciekawe, choć nie pasujące do wszystkiego. Nie kupiłabym jej za taką kwotę, chyba, że w promocji.
OdpowiedzUsuńSzkoda ze się nie spisała . Bo takich kosmetyków szukam Polskich i cf
OdpowiedzUsuńWow co za kolory, wyglądają ciekawie, ale nie są dla mnie
OdpowiedzUsuńTotalnie jej nie znam. Ale nie wiem czy sie skuszd. Raczej nie
OdpowiedzUsuńKolory nie pasowałyby do mnie :)
OdpowiedzUsuńNie moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolory faktycznie intensywne. Dobrze, że oddałaś dalej, po co trzymać jak Vi nie pasuje.
OdpowiedzUsuńJa raczej nie sięgam po takie kolory cieni, jednakże zaprezentowany mają całkiem fajny pigment. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo i ładnie, że podałaś paletkę dalej. :) Kurcze, wieki nie używałam żadnej paletki, a coś mnie nieco kusi. hehe Miłego wtorku, choć co chwile mi się wydaje, że już środa, pewnie dlatego, że pracuję od niedzieli. :D
OdpowiedzUsuńNice colours :) thanks for your review...
OdpowiedzUsuńNie skuszę się na tę paletę w obliczu wysokiej ceny i niezbyt wysokiej jakości.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam cieni do powiek.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła. Spodziewałam się efektu wow.
OdpowiedzUsuńJak na taką cenę jakość zdecydowanie powinna być lepsza. Nie do końca moje kolory, no może poza tymi złotymi ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory *v* Jednak za tą cenę, paleta powinna być bardzo dobrej jakości, szkoda że tak nie jest.
OdpowiedzUsuńBoa tarde. As cores são lindas e maravilhosas.
OdpowiedzUsuńNie miałam i chyba nic przez to nie straciłam.
OdpowiedzUsuńBeautiful color palette. Thanks for the recommendation. I send a kiss
OdpowiedzUsuńNie moje kolory. Nie zrobiłabym z niej użytku.
OdpowiedzUsuńSuch exciting colors..but I really wouldn't have any place to wear them. Great post!
OdpowiedzUsuńTeż oglądam Martę, ale na żaden z jej produktów jeszcze się nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem o tym produkcie. Lubię kolory, ale nie wiem czy będą odpowiednie dla mojego koloru skóry.
Przytulać
Jejku, nie plastikowe opakowanie tylko to jest tektura! I fakt, troszkę nieestetyczne są magnesy a i dziury na wkłady zdarzają się niedopasowane. Mi osobiście to jakoś bardzo nie wadzi, ale rozumiem że ktoś kto wydaje tyle kasy na paletę ma prawo oczekiwać nie tylko dobrej jakości ale też estetycznego opakowania. Wszystko kwestia gustu. Ja ogólnie z palety jestem zadowolona, używam już dłuższy czas, lubię kolorystykę zachodów słońca. Tylko ten ciemny fiolet i róż są dla mnie troszkę problematyczne, ale jako że dla mnie życie jest zbyt krótkie by dzielić makijaż na dzienny i wieczorowy to... :p
OdpowiedzUsuń