Dziś czas na pocałunki.
Będę mówić o NYX Soft Matte Lip Cream kremowa pomadka do ust.
Słowo od producenta: "Nasza aksamitnie przyjemna w użyciu pomadka Soft Matte Lip Cream to eksplozja kremowego koloru i gwarancja oszałamiającego, matowego efektu. Teraz dostępna w dwunastu nowych, wyrazistych odcieniach! Zaskakująco długotrwała, lekka i zachwycająco kremowa - nic dziwnego, że ta słodko pachnąca formuła jest ulubienicą fanów! Występuje w 39 kolorach."
Produkt w okazałości:
Aplikator:
Na dłoni:
Na ustach:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt miniaturkę znalazłam w kalendarzu adwentowym NYX. Normalnie jej cena to ok. 25 zł za pełen wymiar.
Zapach: słodki, cukierkowy.
Konsystencja: typowa dla pomadek matowych w płynie.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, z czarną zakrętką i takimiż napisami od producenta. Pojemność pełnego wymiaru: 6,5 ml.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad rok malowania się.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że to mój pierwszy raz z produktem NYX. Nigdy wcześniej nie miałam przyjemności używać mazidła z tej firmy. A to wielka szkoda doprawdy, bowiem formuła tego matowego cudaka jest naprawdę przemiła. Produkt aplikuje się jak masełko i - w przeciwieństwie do większości sobie podobnych - nie wysusza ust na wiór. Nawet po kilku godzinach noszenia pomadki na ustach, moje wargi były gładkie, miękkie i nie było na nich nieprzyjemnej skorupy. Myślę, że jest to jakaś specjalna receptura marki, bo z tego co kojarzę, to prawie wszystkie recenzje w Internetach, również zachwalały ową aksamitność ust w trakcie stosowania specyfików z NYX. Co do trwałości mazidła to ów wytrzymał na wargach ok. 4-5 godzin bez szwanku, ale gdy na obiad wjechała pizza i frytki, to po pomadce został li nikły skład. Mimo wszystko miło mi się używało tej pomadeczki i dzięki jej małym gabarytom - kocham miniaturki miłością wszelaką - mogłam ją wszędzie ze sobą zabrać i używać, kiedy tylko miałam na to ochotę. Myślę, że pomadka NYX warta jest wypróbowania, jeśli jesteście zwolenniczkami bezpiecznego dla ust matu.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Greetings, Kathy! The Lip Cream is amazing! Thank you, Kathy! Have a nice week!
OdpowiedzUsuńMusiałabym mieć inny kolor.
OdpowiedzUsuńGreat colour 😊 thanks for your review 😊
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa, nigdy nie miałam ich pomadki, a seria fajnie się prezentuje. Jedynie na fuksję ( o ile mają ) bym zamieniła :P
OdpowiedzUsuńTen kolor dla mnie jest zbyt intensywny. Wolę bardziej delikatnie. 😊
OdpowiedzUsuńLooks good, love he colour. Valerie
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor tak średnio mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic nigdy NYXa :)
OdpowiedzUsuńKolor nie bardzo "mój", ale do pomadek matowych mam słabość, wiec i tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKiedyś uzywałam pomadek tej marki, teraz stawiam na inne 😊
OdpowiedzUsuńa mi się kolor podoba:)
OdpowiedzUsuńReally lovely color!
OdpowiedzUsuńIt's a very nice colour
OdpowiedzUsuńfajny kolor :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThis lipstick has such a juicy beautiful color! Thanks for the post and for the beautiful photos)))
Mocny kolor, ale na wieczór, czemu nie 😀
OdpowiedzUsuńLadny kolor. Mój klimat
OdpowiedzUsuńJa się tak dziwnie czuję w takich kolorach, zupełnie zmieniają moje oblicze :D
OdpowiedzUsuńPiękna pomadka . Miłego dnia 🌷🌷
OdpowiedzUsuńKolor mi się nie podoba, ale sama pomadka już tak :)
OdpowiedzUsuńZ pizzą i frytkami żadna pomadka nie wygra. ;p
OdpowiedzUsuńNo nie mój kolor ,ale markę lubię 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Nie miałam pomadki tej marki
OdpowiedzUsuńŁadniutki kolor, acz sama częściej sięgam po beże i brązy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wybrałabym inny kolor ale sama w sobie marka wydaje się kusząca :) Zwłaszcza, że nie wysusza a i też lubię takie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Ostatnio skłaniam się ku naturalnym pomadkom - w końcu zjadamy ich całkiem sporo. :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie taki kolorek ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNice color, nice lipstick. Thanks for the recommendation
Świetny kolor, bardzo fajna pigmentacja :)
OdpowiedzUsuń