Dziś czas na złuszczanie buzi.
Będę mówić o TTołpa Dermo Face Sebio peeling 3 enzymy.
Słowo od producenta: "Peeling 3 enzymy to efekt gładkiej skóry. Kosmetyk działa jak peeling, ale nie zawiera drobinek ani kwasów AHA.
Usuwa zrogowaciały naskórek dzięki trzem aktywnym enzymom:
- bromelainie z ananasa,
- papainie z papai,
- mikrokapsułowanej keratynazie.
Bez pocierania i dodatkowych podrażnień. Głęboko oczyszcza pory, zapobiega ich blokowaniu i zmniejsza ilość zaskórników. Reguluje rogowacenie naskórka i wygładza jego powierzchnię. Eliminuje nawracające i uporczywe niedoskonałości. Pozostawia skórę odnowioną, nawilżoną, matową i bez zaskórników.
0% alergenów, sztucznych barwników, silikonów, oleju parafinowego, parabenów
i donorów formaldehydu."
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
W okazałości:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam w ramach giftów z konfrencji Meet Beauty, o której pisałam tu: Klik! i tu: Klik! Normalnie specyfik można znaleźć tu za ok. 36 zł.
Zapach: przyjemny, owocowy, cierpki nieco.
Konsystencja: żelowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w charakterze tubki w tonacji szarości z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 40 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Taki produkt starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że niezbyt lubowałam się z peelingami enzymatycznymi. Jakoś tak do tej pory żaden nie podpasował mi na tyle, bym chciała go polecać i do niego wracać... Dlatego też do produktu z Tołpy podchodziłam bardzo ostrożnie, nie wiedząc, jakie działanie kryje w tej niepozornej tubce. Okazało się, że ów gagatek działa. I to tak z przytupem! Produkt, oprócz tego, że mile owocowo pachnie, jest także niezwykle skuteczny w usuwaniu martwego naskórka z buzi. A to wszystko odbywa się naprawdę w szybkim czasie, gdyż wystarczy mazidło zaaplikować na czystą twarz - objętość równa ziarnku grochu - na ok. 10 minut, zmyć ciepłą wodą i gotowe! Po kilku takich zabiegach - mniej więcej dwa razy w tygodniu - widać wyraźnie, że skóra twarzy zrobiła się gładsza, bardziej miękka. Niedoskonałości i zaskórniki ładnie zostały stłumione i już nie straszą wszystkich swoimi czarnymi mackami. Dodam, że produkt nie wysuszył mi buzi. Co jeszcze warto wspomnieć? Ano na pewno to, że specyfik jest naprawdę godny zaufania i spokojnie od czasu do czasu warto wydać nań te 35 zł. Polecam.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
It's nice, Kathy!
OdpowiedzUsuńSkoro tak skutecznie działa, to warto wypróbować. 😊
OdpowiedzUsuńMi sembra davvero buono. Ciao Kathy, buona giornata:)
OdpowiedzUsuńsinforosa
great product dear thanks for the suggestion
OdpowiedzUsuńThis looks really good. Have a nice day, Valerie
OdpowiedzUsuńOd dawna darzę tę firmę sympatią, chociaż akurat w przypadku peelingu sięgam po coś z niższej półki cenowej. W końcu peeling ma tylko szorować, nic poza tym...
OdpowiedzUsuńmam w planie go przetestować!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że to taki dobry produkt.
OdpowiedzUsuńIch kultowy produkt:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten peeling od jakiegoś czasu. Aktualnie jednak stosuję kwasowy z The Ordinary. :)
OdpowiedzUsuńChyba tylko ja w całej blogosferze jeszcze nie miałam tego peelingu :-)
OdpowiedzUsuńMoże powinnam coś z tym zrobić?
Lubię Twój styl pisania :-)
Nie znam tego produktu, ale bardzo lubie marke Tołpa więc chetnie zapoznam sie znim bliżej :-)
OdpowiedzUsuńSzczerze kocham ten peeling :) zużyłam już 3 opakowania.
OdpowiedzUsuńJa się jednak nie skuszę- zostanę wierna "zdzierakom "😁😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Słyszałam o tym peelingu, chętnie bym go wyprobowala
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale czuję się teraz zachęcona. :)
OdpowiedzUsuńUżywam od czasu do czasu i jestem zadowolona . Pozdrawiam serdecznie i oby do wiosny 🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńCena dość spora, jak za taką tubkę, ale skoro warto, to trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, aczkolwiek mnóstwo razy mi się gdzieś przewija na Instagramie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam że tego typu produkty dobrze się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńo, a ja właśnie dzisiaj użyłam tego peelingu po raz pierwszy !
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu robię taki peeling, ale mimo wszystko wolę te z drobinkami. :)
OdpowiedzUsuńMiałam, lubiłam i jeszcze pewnie nie raz go kupię, fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńPodobno produkt ma świetne opinie w internecie. Koleżanka z pracy mi o nim opowiadała. Mi marka Tołpa nigdy nie odpowiadała. Jeśli chodzi o ten peeling to koleżanka na początku była zadowolona, ale po dłuższym stosowaniu mówiła, że coś tam nie gra, ale nie pamiętam co to było.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk. Musze wypróbować. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation. Happy day of love and friendship
I like that it helps get rid of blackheads.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale na pewno coś dla mnie. Moja skóra potrzebuje takiego zabiegu, bo najwyraźniej zima i smog swoje robią... Muszę się za nią rozejerzec.
OdpowiedzUsuńIt looks really interesting!
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Tołpy, więc chętnie wypróbuję ten peeling :D!!!
OdpowiedzUsuńKocham takie rzeczy! Mam ich pełno w domu, ale chce się więcej i więcej. Taka ze mnie zbieraczka. Te produkty wyglądają całkiem ciekawie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa o tym peelingu juz słyszałam tyle dobrego! Jak skończą sie moje zapasy to od razu biegnę go kupic :)
OdpowiedzUsuńMam i również polecam 😉
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Tomo buena nota de este producto. ¡Genial post y gracias por tu recomendación! Besos!!
OdpowiedzUsuńNa razie mam mój sprawdzony peeling, ale może kiedyś sprawdzę coś z tej marki.
OdpowiedzUsuńPlanuję jego zakup :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAnanas!
OdpowiedzUsuńMiałam i...raczej się u mnie nie sprawdził. Peeling podrażnił mi tylko skórę. Ja się coś z Tołpą nie lubię;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
I didn't know this product but i want buy it
OdpowiedzUsuńThanks for the information
xoxo ♡
Miałam ran taki peeling (nie z tej firmy) ale jakoś mnie nie zaciekawił. Aczkolwiek z chęcią spróbuję;)
OdpowiedzUsuńSporo dobrego o nim czytałam, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńthe result is amazing...great product
OdpowiedzUsuńFantastic! I would like to give it a try!
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie planuje, ze względu na zapach, którego bardzo nie lubie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Fajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze, a wiele osób go poleca.
OdpowiedzUsuńTen zapach już czuję ;) Będę się za nim rozglądać.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam peelingu o podobnym składzie z profesjonalnej linii Bielendy. Bardzo go lubiłam. W sumie muszę sprawdzić czy wciąż jest dostępny.
OdpowiedzUsuńSounds like a great product! Thanks for the intro.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim czytałam. Mi jednak ta marka tak nie leży, że obawiam się rozczarowania. Na razie i tak mam inne peelingi.
OdpowiedzUsuńWidze, ze warto
OdpowiedzUsuńmam próbkę tego peelingu ale jeszcze nie testowałam. muszę nadrobić :D
OdpowiedzUsuń