Dziś podumamy o morskim płynie micelarnym od Lirene.
Będzie to Lirene Lirene Micel Pure&Matt Minerals płyn micelarny z minerałami Morza Martwego.
Słowo od producenta:Zespół ekspertek Laboratorium Naukowego Lirene, stworzył unikalną technologię Micel Pure& Matt z minerałami Morza Martwego, opartą na synergii składników oczyszczających oraz normalizujących wydzielanie sebum. Zapewnia ona działanie na kilku poziomach:
- usuwa makijaż zanieczyszczenia,
- normalizuje wydzielanie sebum,
- odświeża.
Dzięki technologii Micel Pure&Matt płyn precyzyjnie usuwa makijaż i oczyszcza całą twarz z wszelkich zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Minerały Morza Martwego regulują pracę gruczołów łojowych, jak również działają na skórę detoksykująco i oczyszczająco. Formuła skutecznie odblokowuje pory i zapewnia długotrwały efekt świeżości.
Potwierdzone rezultaty*:
- 100% skutecznego oczyszczenia,
- 94% odświeżenia,
- 71% mniej widoczne pory.
* Test In Vivo-ocena w grupie 20 kobiet po 2 tygodniach."
Bohater w butli:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 16 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: płynna.
Opakowanie i pojemność: opakowanie jak przezroczysta butla z otworkiem, z biało-czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 400 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy demakijażu.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że odkąd przerzuciłam się na demakijaż płynami micelarnymi to wszystkie mleczka i olejki do oczyszczania skóry powędrowały hen w odstawkę. Dlaczego? Ano dlatego, że micele jak nic innego najlepiej usuwają makijaż i inne zanieczyszczenia osiadłe na facjacie z całego dnia. Tak działa również i produkt od Lirene, który jest istnym magnesem na skórne brudy. Jak go więc używam? Nic prostszego - wylewam trochę na wacik, przykładam do oka, czekam chwilkę i już. Makijaż jest rozpuszczony, oko czyste, a nasza skóra szczęśliwa, bo nie trzeba było jej pocierać. Mazidło micelarne jest skuteczne nawet przy wodoodpornym makijażu. Dodam, że mimo skuteczności działania, specyfik jest delikatny nawet dla wrażliwych skór. Ponadto, nic mnie nie podrażniło, ani nie uczuliło. Podsumowując: produkt jest wydajny, tani, skuteczny oraz łatwo dostępny. Na pewno wrócę do niego nie raz. Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Jeszcze nie miałam.. Ostatnio wysyp tych micelków w różnych wariantach, ze wszystkich firm - jest w czym wybierać. Obecnie używam z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest taka wydajny.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale przemyśle zakup, bo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, bo u mnie nie wszystkie płyny mineralne sprawdzają się do demakijażu oczu...
OdpowiedzUsuńMoja siostra go używa i bardzo poleca :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ogólnie kupiłam parę innych miceli na wyprzedażach ;-0
OdpowiedzUsuńMiałam go ,jeszcze trochę mam nawet. Super płyn😁
OdpowiedzUsuńMam go i całkiem dobrze zmywa :)
OdpowiedzUsuńMoje oczy drażni.. ;)
OdpowiedzUsuńwydaje sie fajny!
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńja mam żółtą wersję tego płynu i sprawdza się u mnie super.
OdpowiedzUsuńKiedyś go widziałam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam. Chętnie kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWysoko, a ja nie miałam okazji, go jeszcze używać. Chętnie sprawdzę :P
OdpowiedzUsuńa chętnie bym zdradziła z nim garniera :D
OdpowiedzUsuńNie testowałam go nigdy, ale recenzja aż kusi!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMnie strasznie pieka te płyny lirene czyt o w oczy czy to w twarz :) do oczu spradza sie tylko u mnie Ziaja dwufazowa :)
OdpowiedzUsuńI love micelar waters!
OdpowiedzUsuńja na razie jestem wierna mojemu żelowi micelarnemu, chociaż czasem zdarza mi się też zdradzić go na rzecz płynu, więc muszę się temu zacnemu produktowi przyjrzeć z bliska. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Nie znam 😉
OdpowiedzUsuńDuża butla :)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę ☺
OdpowiedzUsuńNie miałam, jestem wierna micelkowi z Garniera. Ale Lirene lubię, więc myślę, ze ten pewnie też by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńJa już mam swojego ulubieńca w tej kategorii i nie planuję zmian :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Może się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńButeleczka bardzo ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńCena dobra, wydajność świetna, efekty są, więc czego chcieć więcej ;)
Na pewno się skuszę :)
Chyba wypróbuje. Twoja recenzja i cena mnie zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńRaz chyba miałam, ale jak dla mnie nie przebił różowego Garniera ;D
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna micelowi z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze :) jak tak się sprawdza to wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMuszę go sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńI love this brand. Great product!
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale widzę, że warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Lirene, jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam
OdpowiedzUsuńObecnie go używam - na prawdę dobrze mi się z nim współpracuje.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego kosmetyku :) ale wydaje się dobry ;) nie lubię męczyć się z demakijażem :D
OdpowiedzUsuńI love such micellar cleansers :)
OdpowiedzUsuńHave a good evening
chyba go miałam:D
OdpowiedzUsuńSuper! Naprawdę ciężko się oprzeć temu kosmetykowi od Lirene.
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie, że się sprawdził.
Nie pozostaje nic innego jak tylko wypróbować!
Pozdrawiam ciepło! :)
miałam jeden płyn Lirene, był z zapachem, ładny. Widzę, że jest inna wersja. Trzeba będzie wypróbować/
OdpowiedzUsuńNie miałam i chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Używałam go. Całkiem dobry. Był delikatny dla moich oczu.
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam go i teraz czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńThanks for the interesting post! Have a nice weekend)
OdpowiedzUsuńBędę miała go na uwadze, bo jest dostępny u mnie w drogerii :) Teraz mam Nivea i polecam bardzo :) Jeszcze żaden do tej pory jak ten z Nivea nie czyścił tak dobrze.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego płynu do demakijażu ale biorąc pod uwagę fakt że szybko zmywa makijaż, gdy go spotkam rozważę jego kupno:)
OdpowiedzUsuńMiałam żel do mycia twarzy z tej serii i było wielkie rozczarowanie, dlatego na płyn chyba też się nie skuszę
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za lirene :(
OdpowiedzUsuńskoro taka rewelacja to może i do mnie trafi
OdpowiedzUsuńMiałyśmy i jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńPłyn miceralny to jedyny kosmetyk do demakijażu, który używam. Są świetne! Do tej pory miałam Ziaje i Garniera, tego z Lirene akurat nie:)
OdpowiedzUsuńMogłabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńGreat review.
OdpowiedzUsuńThis product looks very nice!
Have a nice day, dear!
Miałam peeling do twarzy z tej serii i był bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńMiałam, podobał mi się, teraz mam inny ale też Lirene. :)
OdpowiedzUsuń