1498. Recenzja: Lirene Bio nawilżenie lekki krem nawilżający z witaminą E na dzień i na noc

Witajcie!

Dziś sobie twarz nawilżymy.

Będę mówić o Lirene Bio nawilżenie, czyli lekkim kremie nawilżającym z witaminą E na dzień i na noc.

Słowo od producenta: "24h BIO NAWILŻENIE i ENERGIA DLA SKÓRY.
Woda kwiatowa z białej lilii zapewnia intensywne i długotrwałe biologiczne nawilżenie, pozostawiając skórę miękką w dotyku u 100% badanych kobiet*. Łagodzi podrażnienia, dodając skórze energii i witalności. Dzięki innowacyjnej technologii zamknięcia w mikrosferach, aktywna witamina Ewbudowuje się w struktury błony komórkowej naskórka, zapewniając przeciwrodnikowe i odmładzające działanie.
Efekt: zmniejszenie liczby zmarszczek o 31%**.INT

ENSYWNE WYGŁADZENIE.
Olej z avocado, bogaty w witaminy A, E, K i PP, skutecznie odbudowuje struktury skóry oraz stymuluje podziały komórkowe, wygładzając naskórek.Ekstrakt z mango silnie odżywia i odmładza skórę.
Efekt: wygładzenie 85%, zdrowy wygląd skóry 81%*.

MATOWIENIE i OCHRONA SKÓRY.
Mikrogąbeczki matujące pochłaniają nadmiar sebum, zabezpieczając skórę przed nadmiernym błyszczeniem.
Efekt: poprawa wyglądu struktury skóry o 60%**.

Lekka konsystencja zapewnia komfortową aplikację kremu, który szybko się wchłania i nie obciąża skóry. Krem intensywnie nawilża, rewitalizuje i pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku. Twarz staje się pełna energii, świeża i wypoczęta.

Udowodnione rezultaty:
- 73% - głębokie i intensywne nawilżenie*
- 62% - efekt nawilżenia trwa do 24 godzin*
- zmniejszenie głębokości zmarszczek o 20%**
- poprawa wyglądu struktury skóry o 60%**

*test IN VIVO – ocena w grupie 29 kobiet po 4 tygodniach
** badania biometryczne w Laboratorium Naukowym Lirene

Stosowanie:
Krem nakładać rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Idealny pod makijaż oraz jako nocna pielęgnacja.

LIRENE – INNOWACYJNE POMYSŁY NA PIĘKNO
Laboratorium Naukowe Lirene tworzy zespół kobiet-naukowców, łączących doświadczenie w dziedzinie kosmetologii ze zrozumieniem potrzeb kobiet w rożnym wieku. Potrzeby te były inspiracją do opracowania serii BIO-NAWILŻENIE, w której zastosowano nawilżającą wodę kwiatową z białej lilii oraz innowacyjną technologię zamknięcia aktywnej witaminy E w mikrosferach.

„W ciągu doby z naszej skóry wyparowuje ok. 400 ml wody, powodując spadek jej nawilżenia, spowolnienie odnowy naskórka, utratę elastyczności i pojawienie się zmarszczek. Dlatego prawidło- we nawilżenie skóry jest niezbędne dla jej młodego i zdrowego wyglądu, a pielęgnacja powinna być dostosowana do konkretnego typu cery. Innowacyjna linia BIO-NAWILŻENIE zawiera naturalne składniki aktywne, zapewniające wielopoziomowe nawilżenie 24h z uwzglednieniem specyficznych potrzeb poszczególnych typów cery. Wzbogacenie formuły o innowacyjną formę aktywnej witaminy E, zamkniętej w mikrosferach, zapewnia synergiczne działanie odbudowujące naskórek i wygładzające zmarszczki.”

dr n. biol. Karolina Bazela, szef Laboratorium Naukowego Lirene

BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ potwierdzone w Laboratorium Naukowym Lirene.
TESTOWANO DERMATOLOGICZNIE."
Bohater w opakowaniu:

Od producenta:

 W puzderku:

Skład:

Otworek:

Na dłoni:

Szczegóły:

Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 19 zł.
 Zapach: kwiatowy, przyjemny.
 Konsystencja: kremowa.
 Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe w charakterze słoiczka z odkręcanym wieczkiem, w tonacji niebieskości z białymi napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że mam bzika na punkcie mazideł do cery tłustej. Jeśli tylko widzę jakiś krem czy serum przeznaczone do oleistej facjaty, od razu się na niego rzucam. Produkt z Lirene zatem na pewno trafiłby do mnie prędzej czy później i bez współpracy z ową  marką. Natomiast, z racji na to, że obecny krem mi się skończył, od razu uznałam to za dobry znak do testowania powyższego mazidła. I muszę powiedzieć, że polubiłam je bardzo szybko. Przede wszystkim lubię ten krem za jednoczesny mat i nawilżenie skóry, jaki mi daje na cały dzień. Mimo upałów, mimo burz, mimo potu jaki mnie czasem zalewa w komunikacji miejskiej, moja twarz prezentuje się naprawdę dobrze. Makijaż mi nie spływa, korektor się nie roluje, a moja skóra oddycha pełnią porów. To jeszcze nie koniec zachwytów! Krem z Lirene również szybko się wchłania, pozostawiając po sobie piękny, ciepły i jakże naturalny zapach białych lilii. Muszę wspomnieć, że specyfik jest wydajny, tani i łatwo dostępny. Ponadto nie podrażnia, ani nie uczula. Gwarantuję, że produkt używany sumiennie rano i wieczorem z pewnością poprawi stan i okiełza niejedną tłustą buzię. Polecam.
Ocena: 5/5

Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.

Miałyście?

Kathy i Leon