2523. Jesienne zakupy z Notino.pl!

 Witajcie!

Dziś czas na zakupiska jesienną porą.

Wszystko upolowałam w mojej ukochanej drogerii Notino.pl

Oto moje łowy z podziałem na kategorie.

Perfumy:

od lewej: Calvin Klein CK One woda toaletowa unisex; Avon Rare Gold woda perfumowana dla kobiet; Avon Rare Flowers Night Orchid woda perfumowana dla kobiet

Dezodoranty:

Rexona Active Shield Fresh antyperspirant w sztyfcie

Coś do włosów:

L’Oréal Paris Botanicals Rich Infusion balsam do włosów suchych

Do buzi:

od lewej: Yasumi Konjak Pure delikatna gąbka do skóry wrażliwej i podrażnionej; L’Oréal Paris Precious Flowers mleczko oczyszczające do cery normalnej i mieszanej; Tołpa Dermo Face Sebio delikatny peeling enzymatyczny

Makijaż:

od lewej: Lancôme Teint Idole Ultra Wear podkład o przedłużonej trwałości opakowanie podróżne; Yves Saint Laurent Tatouage Couture ultra-matowa szminka w płynie; L’Oréal Paris Infallible utrwalający puder; Revolution PRO Foundation Mixer kropelki z pigmentem; L’Oréal Paris Infallible Les Chocolats ultra matowa szminka w płynie; 

Kuszące spojrzenie:

Long 4 Lashes Lash serum stymulujące porost i wzmacniające rzęsy

Nie muszę mówić chyba, że takie zakupy jak nic poprawią humor każdej maniaczce kosmetycznej.

Szczególnie takiej, która ostatnio ma tak załadowany grafik przez głupie godziny pracy - sezon zapisowy w szkole językowej - że nie ma czasu iść na zwykłe zakupy do Rossmana...

Na całe szczęście z pomocą przychodzi drogeria internetowa Notino.pl, gdzie szybko i łatwo można wrzucić do koszyka wszystko to, co nas interesuje.

Na pierwszy ogień idą oczywiście perfumy. 

Poczułam ostatnio sentyment do dawnych zapachów i ponownie zachwycam się woniami Avon. Rare Gold to sprawdzone połączenie na jesień, które otuli i ociepli mnie, kiedy tylko będę tego potrzebować. Z kolei Rare Flowers Night Orchid sprawdzi się idealnie na romantyczny wieczór z Mężem, który będzie na mnie niuchał ową słodką kwiatową woń aż do utraty tchu.

Po perfumach czas na kosmetyki. Tu prym wiodą marki nieco bardziej luksusowe. Po długich 'za" i "przeciw" skusiłam się na miniaturkę aksamitnego, lekkiego podkładu Lancome i nudziakową pomadkę YSL. I przepadłam w miłości do tych mazideł od pierwszego użycia. To zdecydowanie są moje faworyty tychże zakupów!

Na koniec idzie pielęgnacja buzi i włosów, czyli sprawdzony peeling enzymatyczny od Tołpy, kusząca nowość do demakijażu Loreal i naturalna gąbeczka Konjac. Powiem Wam, że nie ma nic lepszego na świecie niż uczucie czystej, zdrowej, zadbanej skóry!

A Wy co ostatnio kupiliście zacnego?

Kathy Leonia