Witajcie!
Dziś czas na małe podsumowanie mojego eksperymentu z siemieniem lnianym.
Dla przypomnienia: oto postanowiłam sobie, że będę codziennie rano piła zmielone nasionka siemienia lnianego, coby zniwelować wypadanie włosów.
Post o tym tu: Klik!
Jak postanowiłam, jak uczyniłam, i sumiennie, przez trzy już tygodnie piłam sobie owego uroczego glutka.
Smak jak i konsystencja napoju były dla mnie jak najbardziej w porządku, więc nie było tu żadnych poświęceń z mojej strony.
Ale teraz czas na efekty.
Oto jak wyglądało wypadanie włosów przed eksperymentem:
A tak to się prezentuje po drinkach z siemienia lnianego:
Prawda, że różnica jest znacząca?
Oprócz zmniejszonego wypadania zauważyłam też mnóstwo baby hair wyrastających mi z łepetyny.
Mam także więcej siły i nie jestem ospała, mimo deszczowej aury za oknem.
Na pewno jeszcze podsumuję ów eksperyment za jakiś czas, bo nie zamierzam rezygnować z picia glutka lnianego, zważywszy, jakie korzyści z tego płyną.
A Wy piliście ze mną lniany napój?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
środa, 24 czerwca 2020
34 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Well done, that#s great result! Valerie
OdpowiedzUsuńGood of you, Kathy!
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam, ale skoro działa to może warto wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńsuper,że się sprawdza!
OdpowiedzUsuńCzyli działa, brawo
OdpowiedzUsuńSkoro działa, to ja też będę piła. 😊
OdpowiedzUsuńSiemię lniane jest bardzo dobre! Ja stosuję, gdy mam problem ze skurczami żołądka. Działa bardzo szybko i skutecznie. Można go także stosować do robienia maseczek :)
OdpowiedzUsuńWow, ogromna różnica :) super!
OdpowiedzUsuńGood of You😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńmnie podczas czesania wychodzi sporo włosów ale są długie więc nic dziwnego, nigdy nie panikuję z tego powodu
OdpowiedzUsuńNie piłam nigdy siemia lnianego.
OdpowiedzUsuńBuon mercoledi.
OdpowiedzUsuńNie piłam nigdy siemia lnianego, ale na pewno zacznę jeśli zaczną wypadać mi włosy, bo widzę po Twoich zdjęciach, że są efekty :)
OdpowiedzUsuńThank you very much for your helpful post
OdpowiedzUsuńCzasem piję :)
OdpowiedzUsuńwow różnica jest fnatastyczna! moż ei ja zacznę drinkować siemię lniane ;D
OdpowiedzUsuńEfekt fajny ^^ z ciekawości bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńRóżnica spora, cieszę się kochana, że takie rezultaty, że nawet energia jest. :) Ja nie piję dziennie, ale siemię spożywam dość często. Pozdrawiam i cieszę się z Tobą. :)))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się to mało precyzyjne. Wypadanie włosów może zalezec od cyklu w jakim się znajdujesz, od stresu. Ponadto czy czeszesz włosy w ciągu dnia, jak często. Czy zmieniałaś dietę? Czy był stres.
OdpowiedzUsuńCiekawy eksperyment :)
OdpowiedzUsuńMimo że efekt jest imponujący, to ja za siemie lniane podziękuje 😁
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Very interesting
OdpowiedzUsuńI'll try it
xoxo ♥
Też piję siemię lniane i myślę, że całkiem dobrze się u mnie sprawdza. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że siemię lniane może pomóc na wypadanie włosów.
OdpowiedzUsuńNa wypadanie włosów wpływa mnóstwo czynników, więc ciężko stwierdzić czy samo picie siemienia miało na to wpływ. Dlatego chętnie dowiem się jak wychodzi długofalowa ocena tego eksperymentu :)
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest własnie to, że ono jest w postaci glutka. ;)
OdpowiedzUsuńGreat results, i want to try too! :)
OdpowiedzUsuńPiłam kiedyś siemię, ale przy problemach żołądkowych. Niemniej być może wypróbuję jeszcze w ramach kuracji przeciw wypadającym włosom, bo mam z tym problem, zwłaszcza przy stresie.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńFlaxseed is not only good for hair, it stabilizes your blood pressure and helps you lose weight. I send a kiss
A drożdże piłaś już kiedyś na włosy? Moja koleżanka zawsze stosuje ta kurację dwa razy w roku. Chwali sobie:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że nie szkodzi:)
OdpowiedzUsuńJesteś uparta i masz efekty👍
Brawo Ty! 😊
Może i ja powinnam zacząć pić takie cuda :D
OdpowiedzUsuńCodziennie korzystałam z siemienia lnianego, w różnych formach :)
OdpowiedzUsuńTak Kathy, kiedyś piłam i powiem Ci że działało. Babcia mi poradziła. Wolę to niż jakieś tabletki.
OdpowiedzUsuń