Dziś czas na włosy.
Będę mówić o Delia Cameleo Natural on Your Hair Detox detoksykujące serum do włosów.
Słowo od producenta: "Serum z efektem miękkiego finishu przeznaczone jest do zniszczonych końcówek włosów. Serum oczyszczające na końcówki z naturalnymi ekstraktem z szałwii okiełzna najbardziej niezdyscyplinowane końcówki i pasma włosów. W składzie serum znajdują się naturalne składniki.
Oczyszczające serum to dawka rozkosznie pachnących i dobrych dla włosów składników, która pomoże im wyglądać jeszcze zdrowiej. Naturalne składniki; bogata w minerały glinka, orzeźwiająca szałwia to lśniące i gładkie włosy bez tłustego połysku.
Nie zawiera parabenów, silikonów i silnych konserwantów."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Po wyjęciu z opakowania:
Aplikator:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt kupiłam gdzieś w Internetach za ok. 20 zł.
Zapach: słodki, delikatny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w charakterze butli z atomizerem z elementami bieli i zgniłej zieleni oraz czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 55 ml.
Wydajność: kiepska. Taki produkt starczy nam na niecałe dwa-trzy tygodnie użytkowania.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że od odżywki tudzież serum do włosów oczekuję przede wszystkim nawilżenia, zmiękczenia i dobrego rozczesywania kłaków. Efektów spektakularnych, takich jak: nagłe zagęszczenie się włosów i blask jak z reklamy, nie przewiduję. Produkt z Delii wcześniej wymienione zadania podstawowe odżywki spełniał. Włosy były odpowiednio dociążone, zmiękczone i wyglądały zdrowo, a przy tym ładnie pachniały, takim jakby słodkim cukierkiem. Jak używałam mazidła? Ano stosowałam go na dwa sposoby. Albo w sposób zmywalny, czyli: po umyciu głowy szamponem, nakładałam odżywkę na kilka minut na całą długość włosów i zmywałam letnią wodą. Próbowałam także detoksykować moje włosiska w sposób niezmywalny, czyli jako tzw. specyfik ochronny podczas suszenia suszarką. Nie pytajcie się mnie, która z tych opcji była lepsza, bowiem różnicy większej nie zauważyłam. Tak czy inaczej produkt spisał się całkiem dobrze i trzymał moją czuprynę w dobrej kondycji i nawilżeniu. Jedyne do czego bym się mogła przyczepić to słaba wydajność; na pukle tak długie jak moje, potrzeba użyć całkiem sporą ilość specjału, aby uzyskać pożądany efekt. Wtedy, jeśli przeliczymy stosunek cenowy do pojemności, nie wychodzi to za bardzo korzystnie. Ale i tak polecam.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy i Leon
This looks good, I hope it helps. Valerie
OdpowiedzUsuńBe healthy, Kathy! I tjink this product helps your hair.
OdpowiedzUsuńTaki detox dla moich włosów mógłby być naprawdę korzystny. 😊
OdpowiedzUsuńUżywam teraz to serum, właściwie to już mi się kończy i jestem z niego całkiem zadowolona.
OdpowiedzUsuńnie miałam, nie używałam nigdy takiego serum
OdpowiedzUsuńCiekawe ☺
OdpowiedzUsuńnie miałam, może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńSzkoda tej małej wydajności, ale ogólnie produkt spoko.
OdpowiedzUsuńI have never tried something like this, interesting!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z Delii, muszę kiedyś przetestować to serum 😊
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kojarzę tego serum do włosów.
OdpowiedzUsuńsuper, że zauważyłaś pozytywne działanie tego preparatu
OdpowiedzUsuńRaczej go nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka słaba wydajność ale i tak wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńNie miałam 🙂
OdpowiedzUsuńSzkoda że taki słaby wydajnosciowo - za taką cenę sobie chyba odpuszczę
Pozdrawiam
Lili
Nie znam tego serum ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że jak skończę swe zapasy to po serum sięgnę
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takiego serum. Na razie raczej jednak odpuszczę, choć może kiedyś wypróbuję, jak trafię na promocję. :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńOj dawno nie sięgałam po ich produkty, a w działaniu całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, jednakże lubię testować nowe produkty do włosów,
OdpowiedzUsuńktórych nie używałam :D Myślę, że skuszę się na jego zakup :D
Pozdrawiam!
No ale musisz przyznać, że masz duzo włosów, więc nic dziwnego, że dużo zuzywasz. Ja bym pewnie potrzebowała 1/3 tego co Ty.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to serum okazało się mało wydajne, ale i tak mnie zaciekawiło. Uwielbiam tego typu kosmetyki do włosów. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na fajny, po opisie zapowiada się na ciekawy, wiadomo że efektu z reklamy nie da. Przyznam że nigdy nie miałam do czynienia z tą firmą :P
OdpowiedzUsuńOgólnie ta cała seria kosmetyków wpadła mi w oko. Maja fajne składy i cieszę się, że serum się u Ciebie spisało :)
OdpowiedzUsuńVery Nice Post! Kiss
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation, I send you a kiss
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za kosmetykami Delii, ale teraz się do nich przekonuję :) Tego kosmetyku nie znam. Chętnie się z nim bliżej zapoznam :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tą serią. Dobry skład przekonuje mnie do sprawdzenia tej propozycji. Jeżeli jedynym minusem jest słaba wydajność, to myślę, że warto zainwestować w ten produkt :)
OdpowiedzUsuńGreat review post dear! :)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego właśnie szukam! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńZnam go z widzenia, ale dobrze wiedzieć, że można go spróbować :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że produkt spełnia swoje zadanie :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się, tylko szkoda, że wydajność kiepska
OdpowiedzUsuńMoje włosy są strasznie wysuszone, zatem chętnie wypróbuje...
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Gran post, como siempre. Besos!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i raczej nie kupię że względu na słabą wydajność 😕
OdpowiedzUsuńTym razem produkt nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPodoba mi się forma aplikacji, chętnie przyjrzę mu się bliżej.
OdpowiedzUsuń