GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

czwartek, 15 sierpnia 2019

2204. Gosh Giant Pro eyeliner w pisaku

Witajcie!

Dziś czas na czarną krechę.

Będę mówić o Gosh Giant Pro eyeliner w pisaku

Słowo od producenta: "Gosh Giant Pro Czarny Eyeliner w pisaku dzięki elastycznej spiczastej końcówce i inowacyjnej formułe pozwala tworzyć kreski o różnych grubościach i kształtach.

Producent: Gosh
Waga netto: 2,5g
Termin ważności: 6 miesięcy."

Produkt w okazałości:






Na dłoni:


Na oku:


 Szczegóły:

Cena i dostępność specyfik ten można dostać na stronie Wizaż Sklep za ok. 26 w promocji. Normalna cena to ok. 46 zł.
    Zapach bez zapachu jakiegoś specyficznego.
  Konsystencja czarna smoła na powieki.
   Opakowanie i pojemność: czarny sztyft a'la flamaster, z bielą napisów od producentów. Pojemność: 2,5 g.
  Wydajność: bardzo dobra. Specyfik spokojnie starczy na pół roku użytkowania.
Działanie: zacne. Zacznę do tego, że uwielbiam czarne kreski na powiekach; bez nich nie czuję się komfortowo i mam wrażenie, jakbym była łysa. W swym kosmetycznym dorobku blogowym, przerobiłam naprawdę mnóstwo eyelinerów; w sztyfcie, w kredce, w słoiczku, w pomadzie, ale chyba najlepiej pracowało mi się z eyelinerami na kształt flamastra. Mazidła te są bowiem najbardziej precyzyjne i najlepiej stworzą na oku kreskę, jaką w danym makijażu aktualnie zapragniemy. Eyeliner od Gosha spełnia więc moje oczekiwania co do eyelinera idealnego w 100 %. Przede wszystkim, jest świetnie napigmentowany czarną czernią, dzięki której rysowane kreski są doskonale widoczne i wyraźnie. Flamastrowy aplikator precyzyjnie wykreuje linię o grubości, jaką tylko chcemy; chudziutką jak niteczka lub grubiutką jak kabel od USB. Warto wspomnieć, że powyższy specyfik oprócz pięknej kreski, daje jej również niezwykłą, wodoodporną trwałość; czarny łuk wytrzyma spokojnie dzień cały i noc całą w stanie niewzruszonym. Niestraszne mu również deszcze, śniegi czy łzy - produkt trwa w zaparte. Mazidło nie podrażniło mnie, nie uczuliło, nie spowodowało wyrośnięcia brodawek czy pryszczy. Jeśli do tego wspomnę o jego świetnej wydajności i dobrej cenie w promocji, to nie pozostaje Wam nic innego, tylko zakup owego cudaka. Polecam.
 Ocena: 5/5 

Miałyście?


Kathy i Leon

40 komentarzy:

  1. Do tej pory miałam tylko jeden eyeliner w pisaku, nie bardzo mi szło malowanie kreski nim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam z Ingrid i jestem zadowolona :) Ale faktycznie fajne kreski się nimi robi. Zdecydowanie łatwiej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Może ten mi się sprawdzi, bo z poprzedniego nie jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie robienie kresek nie wychodzi :p

    OdpowiedzUsuń
  5. 😊 thanks for your review Kathy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie się prezentuje na powiece, odpowiednia czerń i inne kwestie też widzę fajnie. Warto się zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma u mnie makijażu bez czarnej krechy, jednak zawsze wybieram pędzelek :D Z chęcią wypróbuję taki pisak :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecę siostrze. Na pewno by się jej przydał.

    OdpowiedzUsuń
  9. Być może sama się kiedyś na taki skuszę, skoro rzeczywiście dobry. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepięknie wyglądają Twoje kreski! Ja jednak jestem osobą, która ich nie lubi i samo rysowanie jest dla mnie męczące, ale same pochwały, dlatego dobrze, że dzielisz się swoimi perełkami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. it seems to be a good product!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze okazji używać tego produktu, ale bardzo podoba mi się efekt jaki udaje się uzyskać przy jego użyciu

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę go wypróbować. Zawsze trochę się boję tych eyelinerów z aplikatorem w pisaku, bo końcówka ma z czasem tendencję do wyginania się i straty swojej "ostrości" przez co nie mogę uzyskać ładnego zakończenia

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego nie miałam, ale też uwielbiam eyelinery w pisaku. Jest dla mnie najwygodniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uzywam bardzo rzadko.. a już jaskółka na mojej opadającej powiece...

    OdpowiedzUsuń
  16. super że jesteś zadowolona, ja swoje kreski podkreślam kredkami

    OdpowiedzUsuń
  17. I prefer liquid format, but this one is really comfortable to use.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mam wprawy w robieniu kresek dlatego rzadko je robię ;)
    Tego eyelinera nie zam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to faktycznie zapowiada się super :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cena nieco wysoka, chyba że uda się upolować ten produkt w promocji.

    OdpowiedzUsuń
  21. Great post, Thanks for sharing,
    I'm following you! X.

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam dobrze to uczucie bez czarnej kreski na powiece ☺
    Nie miałam tego eyelinera ,o marce Gosh mam mieszane uczucia - podkład tragedia ale tusz rewelacja ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  23. Kompletnie nie umiem tego uzywac

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam eyelinery :) U mnie pewnie skończyłby się szybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mam zbytnio wprawy i jak na razie ćwiczę na słoiczku i pędzelku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Produkt nie dla mnie bo nie umiem robić kresek :D

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru