GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

środa, 22 lipca 2015

782. O ciężkim powrocie do rzeczywistości po urlopie...

Witajcie!

Jest ciężko.
Jest bardzo ciężko...

Jest wręcz masakrycznie trudno, by przestawić się po urlopie na cykl roboczy.

W głowie ciągle mam bowiem wizje górskich krajobrazów, na skórze czuję kuszące muskanie wiatru szalejącego na halach, a w uszach słyszę szum potoków i strumieni...

Jak normalnie zatem funkcjonować w szarym krajobrazie, będąc ciągle duszą i sercem w Beskidach oraz Pieninach?
I jak tu się skupić, gdy jakiś kursant ma do Ciebie pretensje z tyłka wzięte, a Ty zamiast słuchacza widzisz ino górala w kierpcach i czapeczce z muszelkami?

Powiem Wam, że pierwszy raz mam taki dziwny stan ducha.
Odkąd wróciłam z urlopu, zdaje mi się notorycznie, że jestem typem Wiecznego Wędrowca, który na miejscu usiedzieć nie może, gdyż ciągle Coś lub Ktoś pcha go naprzód.

Mam ochotę rzucić to wszystko i zaszyć się w małej, opuszczonej przez wszystkich miejscowości u stóp gór i pędzić życie iście pustelnicze...

Wy tez tak macie?

Kathy i Leon

PS. Zmienili nam dyrektora po raz 3 w tym roku.
Ech wesoło jest.

40 komentarzy:

  1. 3 dyrektor w ciągu roku? No faktycznie niewesoło. Trzymaj się jakoś, za kilka dni wrócisz do równowagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten ból... Choć ja nie mam okazji na skorzystanie z kilku dni urlopu z racji tego, że jestem na stażu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Normalnie pourlopowy żal ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie jestem beztroską studentką, chociaż od października zaczynam pracować. No cóż, jakoś trzeba się zmusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie miałam urlopu i w pracy też jest mi ciężko, a nawet bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwie się.. wyobraź sobie jak mam 4 miesiące wolne-to dopiero będzie ciężko wrócić na uczelnie i znowu wstawać o 6 ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj każdy chyba tęskni za urlopem, świeżym powietrzem i wolnymi dniami. Dasz radę kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łączę się z Tobą w pourlopowym bólu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. A fotki? Gdzie są fotki górek? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym się gdzieś wybrała na wakacje, a tu lipa. :<

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zawsze cierpię po powrotach z urlopu :( Czasem się zastanawiam, czy nie lepiej by było z niego zrezygnować, aby potem nie tęsknić ciągle za tym co było..

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja to w ogóle nie mam co na urlop liczyć, dopiero za rok.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj w klubie. Tez wlasnie wróciłam :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też tak często mam :<
    Zawsze jest mi potem ciężko powrócić do rzeczywistości :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Za parę dni pewnie załapiesz rytm roboczy i będzie Ci łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio podsłyszałam w radiu jak mówili, że najgorszy powrót do pracy to właśnie ten po urlopie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Całe szczęście ja jestem (jeszcze) studentką, także moje wakacje trwają zapewne dłużej, niż Twój urlop. Jednak nawet ja po tak długim wypoczynku nie mogę się przyzwyczaić do cyklu ucznia. Jednak po kilu dniach powinno być okey. :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tez miałam właśnie urlop... w szpitalu :( Filip ostro się załatwił. Dla mnie powrót do rzeczywistości jest piękny ;) Chociaż długa droga przed nami :(

    OdpowiedzUsuń
  19. O kurcze, 3 już? Co tam się dzieje? :o

    W końcu minie, ale też tam mam...

    OdpowiedzUsuń
  20. Musisz to jakoś przeżyć, jedź gdzieś na weekend dla relaksu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj tak, powroty do pracy po urlopie są bardzo ciężkie. Ja mam urlop jeszcze przed sobą, ale już wiem jak trudno będzie mi powrócić do codziennych obowiązków...

    OdpowiedzUsuń
  22. oj no powroty są trudne... da rade

    OdpowiedzUsuń
  23. Z takich wyjazdów to później aż nie chce się wracać do codzienności :).

    OdpowiedzUsuń
  24. Rozumiem doskonale :/ Ja właśnie dostałam pracę i też będę mieć ciekawie :P

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja musiałam wrócić po 1,5 miesiąca pobycie na L-4. To był dopiero ból kochana...

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też mam czasami ochotę gdzieś uciec :) Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Samo życie, jeszcze te upały, nie dziwię się, że ci ciężko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Czemu tak zmieniają dyrektorów?
    Ech po urlopie zawsze jest ciężko...

    OdpowiedzUsuń
  29. Po urlopie ciężko zawsze. Po urlopie w górach ciężko i płasko. I jakoś tak... tęskno.

    OdpowiedzUsuń
  30. Drugi Włóczykij z Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Całe szczęście jakoś z zapałem teraz wróciłam do pracy :) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślę, że taki powrót do normalności zawsze boli. Chociaż... jeśli urlop trwa zbyt długo to często aż chce się wracać, nie raz tego doświadczyłam i powiedz, że jestem stuknięta, ale taka prawda! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja za każdym razem, po każdym urlopie mam ochotę rzucić prace i zacząć hodować pomarańcze na Cyprze albo kozy w Grecji;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochana to jest mój permanentny stan umysłu. Jak ja lubię podróże i wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  35. eh... znam ten ból. Najgorsze są pierwsze dni, potem już z górki. Zawsze można wyjechac na przedłużony weekend, ja się tym pocieszam :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Zmiany na górze nigdy nie są dobre...

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru