GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

sobota, 24 stycznia 2015

606. Wielkie zakupiska!

Witajcie!

Z racji na fakt, iż dalej mi źle i smutno na duszy, musiałam czymś ukoić swe rozdygotane w bólu beznadziei serce.

I  tak przed wczorajszą robocizną, nogi same Leona poniosły do pobliskiej drogerii Rossman, gdzie po kilku minutach buszowania pomiędzy półkami sklepowymi,nastąpiło - niejako - ukojenie i pociesza.

Jedynym stratnym był ogołocony portfel, ale tak już na świecie jest, że ktoś cierpi, by cieszyć mógł się ktoś.

Oto co wpadło w łapy Leona:

 Pielęgnacja:

Green Pharmacy, szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się Nagietek Lekarski, ok. 6 zł

Rival De Loop Clean & Care, żel do mycia twarzy z peelingiem, ok. 4 zł

Kolorówka:

Lirene, fluid matujący nr 13 Capuccino, ok. 10 zł

Nivea, Fruity Shine Peach, brzoskwiniowa pomadka do ust, ok. 8 zł.

 Na dłoni:

od góry: fluid, od dołu: pomadka ochronna

Szampon to mój niezbędnik od ponad dwóch lat.
Zainteresowanych odsyłam do recenzji dwóch poprzednich jego braci tu: Klik! i tu: Klik!

Peeling z Rivala zaciekawił mnie promocją i dobrymi opiniami w Internecie.
Zobaczymy jak u mnie się spisze.

Fluid z Lirene to zakup również pod wpływem promocji i tzw. musu.
Poprzednie bowiem mazidło tego typu mi się przeterminowało tak więc musiałam ratować się czymś na szybko.

Pomadka z Nivea z kolei to zachciewajka.
Tak patrzyła się na mnie z półki sklepowej i mówiła: "Weź mnie, weź i przygarnij".
I tu niestety zdrowy rozsądek - mam 3 podobne tego typu specyfiki z Isany jeszcze - przegrał z manią zakupową...

Nie mniej jednak humor się troszkawo poprawił i mam nadzieję, że Leon wróci do formy.

A Wy coś ostatnio upolowaliście?

Kathy i Leon

44 komentarze:

  1. Zakupy przeważnie poprawiają kiepski nastrój:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię tą pomadkę z Nivei :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakupy są najlepszym sposobem na poprawę humoru :)
    Żel z Rival de Loop miałam i bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tez lubie najbardziej zakupy na poprawe humoru:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Leonie Ty Zakupowy Potworze :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakupy kosmetyczne mi też poprawiaja humor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne nabytki! Gratuluję!
    A pomadkę z Nivea uwielbiam i sama niedawno tez kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj uwielbiam poprawiać sobie humor zakupami :D ostatnio kupiłam sobie soczewki niebieskie cudo, nowy eye liner, dwa zestawy cieni i w dodatku wybrałam się na koncert to mi poprawiło humor myślę na długi czas ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. ja sobie postawiłam bana na zakupiska kosmetytczne... mam tego stanowczo za duuużo!!! no wyjatkiem sa kosmetyki które dopiero do mnie przybęda paczką z Polski:)ale teraz póki nie pozb ede sie zapasów nioe kupie już nic:)

    OdpowiedzUsuń
  10. pewnie przepuściłaś pół wypłaty na te zakupy:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba wypróbuję ten szampon bo zaczęły mi się przetłuszczać i wypadać włosy ostatnio :/ I zastanawiam się czy nie spowodował tego mój obecny szampon Radical :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio upolowałam pastę z liściem manuka do twarzy z ziaji, bardzo byłam jej ciekawa zobaczymy czy się sprawdzi. Obecnie testuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ma ten żel :-) też go kupiłam na promocji :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja sobie upoowałam kremy do twarzy z Tołpy i do tego dostałam za 1 grosz płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A czemu Leon się smuci?
    Ładne zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem już... doczytałam się wczoraj.
      Główka do góry :*

      Usuń
  16. ja upolowałam maseczkę mineralną Avon. Życzę uśmiechu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Stary, niezawodny sposób na poprawę humoru - zakupy:D ja jak doła mam to lecę do cukierni bo wuzetkę albo gigantyczną kremówę, zawsze działa;D ale chyba naj naj sposób na poprawę humoru to ćwiczenia fizyczne, godzinny trening i taki wyrzut endorfin, że czuje się jak na jakich dragach;D
    Dobrze Leonku, że już lepiej z nastrojem:) trzym sie;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja teraz czekam na wypłatę, więc w przyszłym tygodniu będę robić kosmetyczne zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Te pomadki z Isany są całkiem całkiem, ale ta Nivea brzoskwiniowa jest bezkonkurencyjna, przynajmniej dla mnie. nie moge się od niej uwolnić. :) cuuuudnie pachnie i smakuje, dobrze nawilża, na długo starcza, kolorek ma łagodny. dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj mi zakupiska też poprawiają humor, niestety :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. co do kolorówki to ja rozglądam sie za zestawem pędzli:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio staram się nie wydawać.. a tak mi się marzy Północne Mydło Detoksykujące od Skarbów Syberii... i tak szkoda wydawać pinionszki! :(
    I tak długo żadnych zakupów sobie nie robiłam, ani kremów ani kolorówki nic no! Jak tak można w końcu to ja mam się czuć dobrze. Raz się wybiorę. Albo... w końcu zrobię to zamówienie z Oriflame..

    OdpowiedzUsuń
  23. Planuję kupić ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam szampon z GP ale nie zachwycił mnie do tego stopnia by wypróbować inne wersje.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam ten peeling z Rival de Loop i jest świetny. Nie jest zbyt mocny, ślicznie pachnie i dobrze oczyszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pomadka super, lubię takie zachciewajki ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomadka super, lubię takie zachciewajki ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ważne, że zakupiska poprawiły choć trochę humor! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zakupy w sam raz, nie aż takie duże, a jak poprawił humor choć trochę to warto :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Poszalal Leos i oby humor na dlugo pozytywnym zostal :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi zakupy również poprawiają humor :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi zakupy również poprawiają humor :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne zakupy, uwielbiam ,,nowości":)

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawi mnie ten szampon, więc czekam na recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nic tak nie poprawia humoru jak babskie zakupy :)
    Bardzo lubię te szampony ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. W moim przypadku zakupy nie pomagają na zły nastrój. Potem czuję się jeszcze gorzej, bo wydałam pieniądze :D

    OdpowiedzUsuń
  37. No bo jak przejść obok pomadki i jej nie kupić? Nie da się! Musi być! O matko, uwielbiam to:) Ja nigdy nie przejdę obojętnie. Aktualnie właśnie mam z tej samej serii Nivea, tyle że arbuzową i świetna jest. I co z tego, że noszę ich ze cztery? Przyda się i ta! ;-)
    Mi ten szampon nie służy, bardzo przetłuszcza moje tłuste już włosy ;(

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru