Witajcie!
Dziś czas na recenzję zbiorczą.
Zaprezentuję Wam kosmetyki manunatu, jakie otrzymałam ostatnio do testów.
Oto moje opinie.
Świetnie pieniący się, cudownie pachnący kosmetyk, który zdecydowanie umila mi wieczorne chwile relaksu w wannie. Niezwykle miła dla skóry formuła skutecznie myje i jednocześnie pielęgnuje skórę, zapobiegając utracie nawilżenia. Mazidło jest wydajne, nie podrażnia, ani nie uczula.
Idealny produkt do codziennego odświeżania buzi. Może być stosowany rano i wieczorem jako tonik, ale też jako mgiełka nawilżająca w trakcie dnia. Już jedno psiknięcie daje ukojenie i odżywienie, a niezwykle przyjemny, różany zapach specyfiku, utrzymuje się nawet do kilku godzin od aplikacji! Dzięki małym gabarytom produkt można spokojnie zabrać ze sobą do torebki i stosować, kiedy tylko nabierzemy nań ochoty.
To moje totalnie uwielbienie i odkrycie Nowego Roku. Serum działa cuda na suchej i zmęczonej skórze twarzy, stopniowo ją nawilżając i regenerując. Cienie pod oczami, drobne zmarszczki, a także krostki czy grudki trądziwkowe zostają wygładzone i wyraźnie spłycone. Produkt jest bardzo wydajny, gdyż jedna pompka gagatka spokojnie wystarczy na aplikację na całą buzię.
A Wam jaki produkt spodobał się najbardziej?
Kathy Leonia
Każdy z tych kosmetyków byłby u mnie mile widziany.
OdpowiedzUsuńmanunatu: it sounds like Hawaiian brand😀
OdpowiedzUsuńLovely products enjoy! Valerie
OdpowiedzUsuńNice brands, thanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńInteresting products! I would go for the lip balm.
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tej marki. Ale może się skuszę na jakiś produkt.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie tonik 😀
OdpowiedzUsuńWszystko fajne.
OdpowiedzUsuńa mnie ten arbuzowy żel:)
OdpowiedzUsuńPatrzę na te Twoje cudeńka i zastawiam się jak wygląda Twoja łazienka, ile masz półek hihi:-P
Wszystkie fajne, bo wegańskie!
OdpowiedzUsuńAll the products are really interesting.
OdpowiedzUsuńLovely day!
Sprawdzone - faktycznie było w spamie już dodane :)
OdpowiedzUsuńCo do manunatu - pierwsze słysze o takiej marce :D
For a start I like the name Manu Natu. If you say you adore the serum, then I will probably adore it too.
OdpowiedzUsuńnigdy nic od nich jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSe ven buenos productos, me gusta mucho el bálsamo labial.
OdpowiedzUsuńBesos.
Nie miałam jeszcze kontaktu z produktami tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy ich produktów :3
OdpowiedzUsuńArbuzowy żel, to brzmi dumnie 🙂 Pofiglowałabym z tym gagatkiem 😁
OdpowiedzUsuńNaturalny tonik do twarzy Napar Różany mnie zaciekawił coś dla mojej naczynkowej cery
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki, nie miałam nigdy nic z tej marki 😊
OdpowiedzUsuńThank you, Kathy!
OdpowiedzUsuńI didn't know this brand, thanks for sharing
OdpowiedzUsuńSo interesting products dear!!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym serum.
OdpowiedzUsuńSuper, że są weganskie
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki:)
OdpowiedzUsuńThanks for sharing those products.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Happy New Year!
Widziałam na blogach dziewczyn, że chwali te produkty. Sama ich nie znam.
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMe gustaría probarlos todos, pero me quedaría con el tónico de rosas. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńJa bym chciała to różane coś :)
OdpowiedzUsuń