Witajcie!
Dziś czas na demakijaż.
Będę mówić o Garnier Skin Naturals płyn micelarny z witaminą Cg.
Słowo od producenta: "Jednym gestem zmywa makijaż i usuwa zanieczyszczenia bez pozostałości, jednocześnie rewitalizując i rozświetlając skórę.
Formuła wzbogacona jest w:
• Micele - niewidoczne składniki oczyszczające, które niczym magnes przyciągają makijaż i zanieczyszczenia, aby skutecznie oczyszczać, bez potrzeby pocierania.
• Witaminę Cg - skuteczny składnik aktywny znany ze swoich właściwości rozświetlających. Dodaje blasku i rewitalizuje matową skórę. Produkt został przetestowany dermatologicznie i jest wegański."
• Micele - niewidoczne składniki oczyszczające, które niczym magnes przyciągają makijaż i zanieczyszczenia, aby skutecznie oczyszczać, bez potrzeby pocierania.
• Witaminę Cg - skuteczny składnik aktywny znany ze swoich właściwości rozświetlających. Dodaje blasku i rewitalizuje matową skórę. Produkt został przetestowany dermatologicznie i jest wegański."
Produkt w okazałości:
Otworek:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik ten znalazłam w grudniowej edycji Pure Beauty. Normalnie można go kupić w drogeriach.
Zapach: bez zapachu jakiegoś szczególnego.
Konsystencja: płynna
Opakowanie i pojemność: plastikowa butelka, w tonacji żółto-przezroczystej. Pojemność: 400 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Specyfik spokojnie starczy na jakieś cztery, pięć miesięcy codziennego używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że micele z Garniera są moimi ulubieńcami demakijażowymi. Nie zliczę bowiem, ile butelek tychże gagatków miałam już okazję przetestować, zdenkować, a następnie kupić ponownie. Do tej pory stosowałam głównie wersje dla skóry wrażliwej oraz normalnej i mieszanej. Wersja z witaminą Cg to dla mnie nowość, która jednakowoż już od pierwszego użycia, zyskała zaufanie i wywołała zachwyt. Czemu? Ano temu, że specyfik ten jest cudownym pogromną wszelkich nieczystości - zarówno tych makijażowych, jaki i tzw. cywilizacyjnych. Produkt szybko usuwa każdy rodzaj malunku, bez podrażnienia i bez pocierania. Wystarczy nanieść płyn na wacik kosmetyczny, przyłożyć do wybranych partii skóry, chwilkę poczekać, a następnie delikatnie przetrzeć. I to wszystko! Tusz, pomadka, cienie do powiek znikają w oka mgnieniu. Micel radzi sobie także z produktami wodoodpornymi, które niweluje raz-dwa. Warto wspomnieć, że dzięki zawartości witaminy Cg, specyfik nadaje skórze zdrowy wygląd, bez zaczerwienienia czy wysuszenia. Buzia prezentuje się świeżo, jest pełna witalności i blasku. Nie mogę zapomnieć o wydajności gagatka - 400 ml to zaiste spora pojemność, która spokojnie wystarczy na kilka miesięcy używania. Jestem z tego micela naprawdę zadowolona i szczerze Wam go polecam. Jego działanie, dostępność i przystęna cena są godne długotrwałego stosowania.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Cena i dostępność: specyfik ten znalazłam w grudniowej edycji Pure Beauty. Normalnie można go kupić w drogeriach.
Zapach: bez zapachu jakiegoś szczególnego.
Konsystencja: płynna
Opakowanie i pojemność: plastikowa butelka, w tonacji żółto-przezroczystej. Pojemność: 400 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Specyfik spokojnie starczy na jakieś cztery, pięć miesięcy codziennego używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że micele z Garniera są moimi ulubieńcami demakijażowymi. Nie zliczę bowiem, ile butelek tychże gagatków miałam już okazję przetestować, zdenkować, a następnie kupić ponownie. Do tej pory stosowałam głównie wersje dla skóry wrażliwej oraz normalnej i mieszanej. Wersja z witaminą Cg to dla mnie nowość, która jednakowoż już od pierwszego użycia, zyskała zaufanie i wywołała zachwyt. Czemu? Ano temu, że specyfik ten jest cudownym pogromną wszelkich nieczystości - zarówno tych makijażowych, jaki i tzw. cywilizacyjnych. Produkt szybko usuwa każdy rodzaj malunku, bez podrażnienia i bez pocierania. Wystarczy nanieść płyn na wacik kosmetyczny, przyłożyć do wybranych partii skóry, chwilkę poczekać, a następnie delikatnie przetrzeć. I to wszystko! Tusz, pomadka, cienie do powiek znikają w oka mgnieniu. Micel radzi sobie także z produktami wodoodpornymi, które niweluje raz-dwa. Warto wspomnieć, że dzięki zawartości witaminy Cg, specyfik nadaje skórze zdrowy wygląd, bez zaczerwienienia czy wysuszenia. Buzia prezentuje się świeżo, jest pełna witalności i blasku. Nie mogę zapomnieć o wydajności gagatka - 400 ml to zaiste spora pojemność, która spokojnie wystarczy na kilka miesięcy używania. Jestem z tego micela naprawdę zadowolona i szczerze Wam go polecam. Jego działanie, dostępność i przystęna cena są godne długotrwałego stosowania.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Lubię produkty z Garnier, miałam kiedyś ich płyn micelarny, tylko w innym kolorze i był spoko:)
OdpowiedzUsuńMam te. Płyn i bardzo przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńZnam ten płyn i również go polecam.
OdpowiedzUsuńThanks for your review:)
OdpowiedzUsuńI love Garnier products!
OdpowiedzUsuńJa też lubię te produkty od Garniera.
OdpowiedzUsuńmocno mnie kusi!
OdpowiedzUsuńGarnier...One of the beauty products that needs no introduction. many users have received many benefits with this brand. I'm glad you like it
OdpowiedzUsuńI love it!!! Merry Christmas
OdpowiedzUsuńI really like their products! So glad it worked for you too! Thanks for the review! All the best to the beautiful holidays for you and your family❤️🎄🎅🤶❤️🎄
OdpowiedzUsuńPara mi es una maravilla, me encanta. Siempre lo uso. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńMiałam, podobał mi się :)
OdpowiedzUsuńLubię produktu Garniera, ale tego konkretnego akurat jeszcze nie miałam. Może też dam mu szansę, skoro jest zacnej jakości :)
OdpowiedzUsuńI like this one, too! Hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńTo dobra marka kosmetyków. Chętnie kupię.
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńO nie, miałam go i strasznie nie lubiłam. W ogóle się u mnie nie sprawdzał.
OdpowiedzUsuńNie miałam- mi produkty do twarzy, od Garniera, nie służą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gracias por la recomendación. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten różowy micel kultowy:)
OdpowiedzUsuńMerry Christmas, Kathy!
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce, ale wersja z wodą różaną bardzo dobrze mi się sprawdzała 😀
OdpowiedzUsuńCzaję się właśnie na niego.
OdpowiedzUsuńBuon Natale a te e a tutti coloro che porti nel cuore.
OdpowiedzUsuńp/s I would like to take this opportunity to wish you and your family a Merry Christmas. May this festival bring 1001 happiness to all of you.
OdpowiedzUsuńMerry Xmas!
OdpowiedzUsuńLubię płyny micelarne z Garniera, ale tego jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńi przy okazji życzę zdrowych i spokojnych Świąt ;)
UsuńGood post
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z tego płynu . Wesołych świąt oraz szczęśliwego nowego roku.
OdpowiedzUsuńMam chyba gdzieś w którejś kosmetyczce jego mniejszą podróżną wersję :)
OdpowiedzUsuń