Witajcie!
Dziś czas na ponadczasowy zapach.
Będę mówić o Elizabeth Arden 5th Avenue woda perfumowana.
Słowo od producenta: "Ruchliwa, pulsująca i pełna życia. Taka jest nowojorska 5th Avenue, jedna z najsłynniejszych ulic świata, przy której znajdziesz jedną luksusową markę obok drugiej. I właśnie na cześć tego słynnego bulwaru powstała woda toaletowa Elizabeth Arden 5th Avenue – kwiatowy zapach, dzięki któremu w jednej chwili przeniesiesz się do centrum wydarzeń.
- kwiatowy zapach
- dla nowoczesnej mieszkanki miasta
- idealny na co dzień
Skład zapachu
Od razu na wstępie Twoje zmysły urzeknie kwiatowy zapach magnolii, odurzający bez, kwiat lipy i słodka mandarynka w kontraście z cytrusową bergamotą. Następnie na pierwszy plan wysuwa się soczysta brzoskwinia przy akompaniamencie fiołka, ylang-ylang, jaśminu, goździka ogrodowego, róży bułgarskiej i aromatycznej gałki muszkatołowej. O doskonały finisz zadbają ambra, zmysłowe piżmo, smakowita wanilia i rozgrzewające drzewo sandałowe z korzennym goździkiem.
Historia zapachu
Elizabeth Arden 5th Avenue to zapach stanowiący ucieleśnienie nowoczesnej amerykańskiej klasyki, przynoszący w sobie niepowtarzalny powiew wielkiego miasta, które go zainspirowało. Właśnie na nowojorskiej Piątej Alei w 1910 roku został otwarty pierwszy salon Elizabeth Arden z charakterystycznymi czerwonymi drzwiami. Zapach 5th Avenue trafił na rynek w 1996 roku, a skomponowała go mistrzyni perfumiarstwa Ann Gottlieb.
Szczegóły:
Cena i dostępność: powyższy produkt możecie znaleźć na Notino.pl, gdzie kosztuje ok. 100 zł.
Zapach: kwiatowy, słodki.
Konsystencja: perfumowa.
Opakowanie i pojemność: elegancka, estetyczna szklana butelka, ze złotawym korkiem i białymi napisami od producenta. Pojemność: 125 ml.
Wydajność: dobra. Takie opakowanie starczy nam na dwa lata używania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że to moja pierwsza styczność z perfumami marki Elizabeth Arden. I muszę Wam rzec, że była to miłość iście od drugiego niuchnięcia! Woń 5th Avenue była mi bowiem znana już wiele lat wcześniej - wszak to ulubiony zapach kilku moich ciotek - ale jakoś takoś do tej pory, nie korciły mnie te nuty zapachowe na tyle, aby samej po nie sięgnąć. Dlatego też uważam, że do tego zapachu trzeba niejako dojrzeć. Nie są to nuty dziewczęce, infantylne, słodkie, takie jakich wszędzie pełno. 5th Avenue jest bardziej kompozycją dla dojrzałej kobiety, pani swojego czasu i życia, która jest świadoma siebie, swojej kobiecości. To zapach pewności siebie, elegancji i tajemnicy, którą ma się ochotę odkrywać kawałek po kawałeczku. Na samym początku, po aplikacji specyfiku, wyczuwalna jest świeża konwalia z magnolią i kwiatem lipy, które upływem czasu dojrzewają i przechodzą w nutę tuberozy oraz gałki muszkatołowej z kapką piżma oraz goździków. Perfumy te są więc bardzo interesujące w swym aromacie, a przy tym trwałe; na skórze wyczuwam je cały dzień, a na ubraniach nawet do trzech dni! Produkt jest naprawdę godny polecenia, a jego wydajność i niska cena w częstych promocjach sprawiają, że z przyjemnością kupię go ponownie. Polecam wypróbować na własnych nosach!
Ocena: 5/5
Kathy Leonia
No proszę, bardzo fajny zapach.
OdpowiedzUsuńI love this perfume! Valerie
OdpowiedzUsuńIt looks so elegant
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam perfum tej marki, więc chętnie zainteresuję się nimi bardziej.
OdpowiedzUsuńpamiętam go z dzieciństwa, mama go używała
OdpowiedzUsuńChyba kojarzę ten zapach, fajny w sam raz na teraz🙂
OdpowiedzUsuńIt's really an icon in the fragances' world!
OdpowiedzUsuńIt might be the only perfume you ever want.
OdpowiedzUsuńMoja siostra używała tego zapachu swojego czasu :) całkiem dobrze go wspominam ;)
OdpowiedzUsuńten zapach chętnie bym wypróbowałą :D
OdpowiedzUsuńPiękna i rewelacyjna woda, warta swej ceny. ;)
OdpowiedzUsuńno la conocia, seguro que huele muy bien. Besos
OdpowiedzUsuńOh!
OdpowiedzUsuńI didn't know it
Kisses ♥
Znam ten zapach, bardzo ładny jest :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wąchałam, nie wiem jak pachnie, ale ma śliczną buteleczkę, więc przy okazji wizyty w drogerii chyba sobie 'wąchnę' ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym je powąchać 😍
OdpowiedzUsuńCzuję, że przemówiłaby do mnie taka kompozycja zapachowa. :)
OdpowiedzUsuńMoże za jakiś czas nieco mi się zmieni i przypadną mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńsound good perfume.... love bottle design.
OdpowiedzUsuńHave a great day
To jedyny zapach, do którego wracałam cztery razy w życiu. :)
OdpowiedzUsuńI adore perfumes. Thanks for the recommendation, I send you a kiss
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale ostatnio zrobiłam sama perfumy. Niestety wszystko co zrobię samodzielnie za chwilkę jest wybrane :D Ale jeśli chodzi o perfumy, które opisałaś to pewnie pachną super!
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale bardzo jestem ciekawa zapachu:)
OdpowiedzUsuńI used to have perfume miniture from this brand, now i have a perfume from estee lauder. Interesting sharing. Thank you.
OdpowiedzUsuńElizabeth Arden - a beautiful name!
OdpowiedzUsuńI have the scent of this brand, I really like it))
OdpowiedzUsuńCiekawa nuta zapachowa
OdpowiedzUsuńWedług recenzji to bardzo ładny zapach.
OdpowiedzUsuńooo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńHello!! this looks so nice, thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńBlessings!!
Używam i jestem bardzo zadowolona z tego zapachu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAccording to the review, the perfume will be great.
OdpowiedzUsuńZnam, ale nie przypadł mi do gustu ten zapach
OdpowiedzUsuńElegant product
OdpowiedzUsuńSuch a classic scent! I love Elizabeth Arden, especially Red Door. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten zapach, przyjemnie się go nosi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Bardzo podoba mi się ten zapach i mam nadzieję, że kiedyś go upoluję w jakieś fajnej, promocyjnej cenie.
OdpowiedzUsuńZapach no się podoba 😀
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, chętnie bym powąchała:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych perfum ❤
OdpowiedzUsuń:D miałam okazję go wąchać.Pachnie bardzo ładnie :D
OdpowiedzUsuńPo nutach zapachowych widzę, że mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu tej wody perfumowanej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Znam zapach, ale szczególnie do niego nie wzdycham :p
OdpowiedzUsuńA very well presented fragrance.
OdpowiedzUsuńHave a good Sunday and a great week, my dear friend Kathy.
Kisses.
Kocham takie piżmowe nuty! Nie spotkałam się nigdy z tym perfumem, ale będę szukać i wąchać po sklepach :D
OdpowiedzUsuńMam duży sentyment do tych perfum, jeszcze nie tak dawno temu miałam je w kolekcji :). Piękne są, takie różano-fiołkowe :).
OdpowiedzUsuńKojarzę markę ze słyszenia, ale tego zapachu nie znam.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że by mi się spodobał ten zapach :)
OdpowiedzUsuń