GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 23 maja 2023

3108. Silcare krem do skóry dłoni, łokci, kolan

 Witajcie!

Dziś czas na krem do rąk.

Będę mówić o Silcare krem do skóry dłoni, łokci, kolan.

Słowo od producenta: "Aktywny produkt o delikatnym, kwiatowym zapachu przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry dłoni, łokci i kolan. Delikatnie natłuszcza i nawilża, likwiduje uczucie szorstkości. Lekki, szybko wchłaniający się, skutecznie nawilża suchą skórę gwarantując trwałą poprawę jej stanu. Zawarty w kremie kompleks składników: gliceryny, witaminy E, oleju sojowego i parafiny, chroni przed nadmiernym wysuszeniem skóry, odżywia i poprawia elastyczność. Stosowany regularnie przywraca skórze gładkość i delikatność."

Produkt w okazałości:



Od producenta:



Otworek:



Na dłoni:



Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt znalazłam w Internetach za ok. 5 zł. 

Zapach: babciny, sztuczny.
Konsystencja: kremikowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w charakterze białej tubki z akcentami zieleni i czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 80 ml.
Wydajność: beznadziejna. Taki balsam starczy na dwa tygodnie używania.
Działanie: kiepskie. Zacznę od tego, że to moja pierwsza styczność z pielęgnacją marki Silcare. I na pewno ostatnia... Ten krem jest bowiem tak strasznie toporny i ciężki we wchłanianiu się, że woła to o pomstę do wszystkiego. Nie dość bowiem, że mazidło zostawia na skórze jakąś dziwną, lepką warstwę - absolutnie nie odżywczą w swej formule - to jeszcze ma bardzo nieprzyjemny zapach. Coś jak stary, wywietrzały babciny krem. A działanie? Ano nijakie. Krem ten dosłownie sekundę po aplikacji, jest już niewyczuwalny, przez co moje ręce czy łokcie są dalej suche jak piaski pustyni. Jakieś może plusy dla odmiany? Cóż, specyfik mnie nie podrażnił ani nie uczulił, ale co z tego, skoro pożytku z jego użytkowania nie ma żadnego? Także mimo swojej taniości, jest kompletnie nie opłacalny w zakupie. Nie polecam, odradzam! 

Ocena: 2/5

Miałyście?

Kathy Leonia

26 komentarzy:

  1. Potrzebuję takiego kremu, ale to nie będzie ten

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba poszukać coś lepszego. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
  3. No to równie dobrze można smarować się rosołem, ani nie zaszkodzi ani nie pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Thanks for the warning! Valerie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nossa, creme ruim assim nem de graça, né?
    Um abraço e boa semana! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. The manufacturer's description of the cream is full of promises. I trust, however, your honest review which does not recommend it.

    OdpowiedzUsuń
  7. i to jest przydatna recenazja, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki to jest babciny zapach? Dla koleżanki pytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Se ve espesa, pero por lo que cuentas ni nutre, ni hidrata ni siquiera tiene un olor agradable.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  10. just asking if a product doesn't suit you well, what do you do with that product? you'll throw it into dustbin or give it to someone?

    OdpowiedzUsuń
  11. Uy que pena que no te gusto. Gracias por el aviso. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nic z tej marki i nie żałuję 😀

    OdpowiedzUsuń
  13. Uuuu słabiutki. Będę omijać szerokim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam swoje ulubione kremy do rąk;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda że taki słbiutki sie okazał

    OdpowiedzUsuń
  16. I was so in hopes it would be good..and such a big bottle of it too. Hopefully, you can mix in some Rosehip or Apricot oil that might help it.

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej nie mam ochoty na smarowanie się tym specyfikiem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam tego kremu. Z tej marki miałam kilka lakierów do paznokci(ok), i bazę pod baznokcie(tragedia).
    Z uslyszanych opinii, wiem że Silcare, nie cieszy się dobrą opinią.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie zetknęłam się z tyn kremem i tak już pozostanie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że taki słabiutki :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam marki, ale po Twojej recenzji tego mazidła, to nawet nie chcę poznać - nie cierpię toprnych w rozsmarowywaniu kremów

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru