Witajcie!
Dziś czas na pewną kwestię, która w ubiegłym tygodniu mocno mnie zdumiała.
Mianowicie, przeglądając ofertę sklepu Asos, trafiłam na adnotację, że zaczęli oni już sprzedaż kalendarza adwentowego na ten rok...
Jak tylko to przeczytałam, to dosłownie zdębiałam.
Ludzie drodzy, mamy wrzesień!
Święta Bożego Narodzenia, jeśli nic się nie zmieniło w tej kwestii, mamy dopiero w grudniu.
Adwent zaczyna się 01.12...
Kto o zdrowych zmysłach wrześniową porą, jeszcze mając w głowie wspomnienia wakacji, będzie kupował kalendarz adwentowy?!
I to za niemałe pieniądze, bo prawie 500 zł!
Sam gagatek prezentuje się tak:
Co prawda zawartości, jest ona całkiem ciekawa: Klik!, ale w tym roku na pewno nie pozwolę sobie na tak drogi zakup, zważywszy na Młodą i jej potrzeby higieniczno-jedzeniowe.
A Wy co sądzicie o kalendarzach adwentowych reklamowanych tak wcześnie?
Kathy Leonia
Szczerze? to jakaś paranoja xD ale nie przywiązuję do tego jakiejś szczególnej uwagi, bo i tak nie mam zamiaru kupić żadnego kalendarza :P
OdpowiedzUsuńA ja widziałam niedawno w sklepie bożonarodzeniowe akcenty. Niektórzy chyba naprawdę upadli na głowę.
OdpowiedzUsuńZ kalendarzami adwentowymi jest tak, że bardzo wielu blogerów, YouTuberów i influencerów prezentuje je na długo przed świętami Bożego Narodzenia, aby ich odbiorcy mogli zastanowić się, czy chcą, a jeśli tak, to jaki kalendarz kupić dla siebie. Między innymi dlatego pojawiają się tak wcześnie.
OdpowiedzUsuńI think it's much too early. Here Christmas cookies etc are already being sold, crazy!
OdpowiedzUsuńo świętach nie myślę, nie przeglądam kalendarzy:)
OdpowiedzUsuńDla mnie to przegięcie! Cena zresztą też.
OdpowiedzUsuńOh, I won't be worrying about anything like this. Usually, we just get one with chocolate and it's not even for us. And I won't even look for that until after Thanksgiving. Halloween stuff started here at the end of July.
OdpowiedzUsuńI don't buy them anymore because finally,they bring a lot of things I don't use.
OdpowiedzUsuńLovely day!
A co to za kalendarz? ;)
OdpowiedzUsuńThank you, Kathy!
OdpowiedzUsuńŚwiat po prostu zwariował. Zaraz pojawią się zapowiedzi świątecznych książek co też jest dla mnie niezrozumiałe.
OdpowiedzUsuńMnie pod koniec sierpnia mignęła reklama jednej książki okołoświątecznej (zapowiedź premiery), więc już przestaje mnie to powoli dziwić. Niemniej również uważam, że zdecydowanie za wcześnie na tego typu rzeczy.
OdpowiedzUsuńNo trochę przegięcie bo jeszcze mamy kalendarzowe lato. Niektórzy dopiero jadą na urlop, a tu już mowa o świętach.
OdpowiedzUsuńW tym roku tak bardzo chcę, żeby czas szybciej płynął, że chyba sobie normalnie bym kupiła nawet teraz. ;p Ale nie za taka cenę....
OdpowiedzUsuńNie kupuję takich kalendarzy, więc nie mam dylematu czy kupić, czy nie :)
OdpowiedzUsuńWooooo
OdpowiedzUsuńThey like amazing!!!
Thanks for sharing ♥
Jestem ciekawa co się pojawi w tym roku :)
OdpowiedzUsuńtrochę za wcześnie na taki kalendarz ;)
OdpowiedzUsuńCada vez se adelanta mas la Navidad, llega a cansar. Con Diciembre es suficiente. Abrazos.
OdpowiedzUsuńDzisiaj słyszałam piosenkę świąteczną w radiu. Jak dla mnie to zdecydowanie zbyt wcześnie...
OdpowiedzUsuńParece que los comerciantes anticipan cada vez más la Navidad, eso es algo que aún puede esperar. El contenido se ve muy interesante, aunque ahora mismo tu bebé ya te ocasiona muchos gastos.
OdpowiedzUsuńBesos.
hahaha, niedługo będziemy już zarzucani świąteczni ofertami na wakacje :D Szkoda, bo właśnie przez takie sytuacje Boże Narodzenie straciło swój urok..
OdpowiedzUsuńVery complete
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to przesada ,żeby były tak wcześnie. Rynek sam się rządzi.
OdpowiedzUsuńMyślę , że to jest głupie. Zawsze mnie denerwują dekoracje świąteczne zaraz po Wszystkich Świętych. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńOh very good set darling
OdpowiedzUsuńUy recién estamos en septiembre. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGreat items dear Kathy! :*
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że te kalendarze adwentowe są cały rok xD Ja nie kupuję takich rzeczy 😉
OdpowiedzUsuń