Witajcie!
Dziś czas na paszków pielęgnację.
Będę mówić o Rexona Motionsense Active Protection+dezodorant roll-on w kulce.
Słowo od producenta: "Antyperspirant w kulce walczy ze źródłem nieprzyjemnego zapachu, jakim są bakterie, pozostawiając uczucie świeżości i pewności przez cały dzień."
Produkt w okazałości:
Od producenta:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik kupiłam w Rossmanie, gdzie kosztuje coś ok. 10 zł.
Zapach: przyjemny, świeży.
Konsystencja: płyn w kulce.
Opakowanie i pojemność: butelka plastikowa z kulką utrzymana w kolorystyce bieli z czernią i takimiż napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Produkt spokojnie wystarczy na kilka miesięcy.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że to mój pierwszy dezodorant marki Rexona w kulce. Do tej pory, przez wiele, wiele lat używałam głównie antyperspirantów w sztyfcie lub sprayu, mając je za najbardziej wygodne i komfortowe w aplikowaniu i działaniu. Jednakże razu pewnego stwierdziłam, że czas najwyższy spróbować czegoś nowego i zakupiłam sobie gagatka z kulkowym aplikatorem. I była to również dobra decyzja, bo - niezależnie od tego czy produkty Rexona są w sztyfcie, kulce czy aerozolu, ich działanie jest tak samo dobre. Specyfik chroni mnie bowiem przez cały dzień przed poceniem się oraz brzydkim zapachem. Aplikuję go rano na umyte i suche paszki, czekam chwilę, aż mazidło się wchłonie, po czym jestem gotowa do codziennych bojów życiowych. Dezodorant działa praktycznie od razu i cały dzień daje mi świeżość i komfort suchości. Warto wspomnieć, że produkt jest ładnie pachnący i mega wydajny - jedno opakowanie starcza mi czasami nawet i na pół roku! Jak dla mnie to kosmetyk idealny, który oprócz skuteczności w ochronie, jest także delikatny dla skóry. Nie wysusza, nie podrażnia, nie uczula. Warto wspomnieć ponadto o pięknym zapachu, niskiej cenie, wydajności czy łatwej dostępności. Polecam Wam go szczerze!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Cena i dostępność: specyfik kupiłam w Rossmanie, gdzie kosztuje coś ok. 10 zł.
Zapach: przyjemny, świeży.
Konsystencja: płyn w kulce.
Opakowanie i pojemność: butelka plastikowa z kulką utrzymana w kolorystyce bieli z czernią i takimiż napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Produkt spokojnie wystarczy na kilka miesięcy.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że to mój pierwszy dezodorant marki Rexona w kulce. Do tej pory, przez wiele, wiele lat używałam głównie antyperspirantów w sztyfcie lub sprayu, mając je za najbardziej wygodne i komfortowe w aplikowaniu i działaniu. Jednakże razu pewnego stwierdziłam, że czas najwyższy spróbować czegoś nowego i zakupiłam sobie gagatka z kulkowym aplikatorem. I była to również dobra decyzja, bo - niezależnie od tego czy produkty Rexona są w sztyfcie, kulce czy aerozolu, ich działanie jest tak samo dobre. Specyfik chroni mnie bowiem przez cały dzień przed poceniem się oraz brzydkim zapachem. Aplikuję go rano na umyte i suche paszki, czekam chwilę, aż mazidło się wchłonie, po czym jestem gotowa do codziennych bojów życiowych. Dezodorant działa praktycznie od razu i cały dzień daje mi świeżość i komfort suchości. Warto wspomnieć, że produkt jest ładnie pachnący i mega wydajny - jedno opakowanie starcza mi czasami nawet i na pół roku! Jak dla mnie to kosmetyk idealny, który oprócz skuteczności w ochronie, jest także delikatny dla skóry. Nie wysusza, nie podrażnia, nie uczula. Warto wspomnieć ponadto o pięknym zapachu, niskiej cenie, wydajności czy łatwej dostępności. Polecam Wam go szczerze!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńJa już jakiś czas temu zrezygnowałam z kulki. Teraz używam dezodorantów.
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę wariant w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk 😀
OdpowiedzUsuńBardzo długo używałam dezodorantów marki Rexona :) Od jakiegoś czasu przeniosłam się jednak na garniera lub Lady Speed Stick :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nei miałąm ale chyba warto:)
OdpowiedzUsuńjestem wierna Garnierowi:)
OdpowiedzUsuńI have not tried this. Looks good.
OdpowiedzUsuńMy favourite product of this kind is Dove classic.
OdpowiedzUsuńLovely day!
Za kulkami akurat nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńnie pamiętam kiedy ostatnio miałam dezodorant w kulce :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei wciąż wierna Garnierowi, jeśli chodzi o kulki :)
OdpowiedzUsuńNie lubię ani kulki ani sztyftu, tylko spray :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z kulkowych dyzedorantow, chętnie przetestuję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlubię dezodoranty tej marki :)
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación te mando un beso.
OdpowiedzUsuńHola!
OdpowiedzUsuńPrefiero los desodorantes en barra, pero que bueno que éste te haya funcionado.
Un beso!
Używam podobnych i lubię Rexonę. Muszę wypróbować i ten. :)
OdpowiedzUsuń