Dziś czas na włosów rozczesywanie.
Będę mówić o Termix TITANIUM 802 grzebień do włosów.
Słowo od producenta: "Szukasz grzebienia do rozczesywania włosów? Zależy Ci na dużej wytrzymałości? Wybierz więc Termix TITANIUM 802 grzebień do włosów.
Dba o kondycję włosów, nie szarpie
Termix TITANIUM 802 grzebień do włosów to grzebień dzięki któremu zapomnisz o ciągnięciu czy też szarpaniu włosów podczas rozczesywania. Jest to zasługa przede wszystkim specjalnie zaokrąglonym końcom, które zabezpieczają włosy przed szarpaniem. Dodatkowo grzebień jest bardzo wytrzymały i sprężysty bowiem został wykonany z komponentów tytanowych. Bez problemu utrzymasz grzebień w czystości co zwiększa bezpieczeństwo włosów przed różnego rodzaju bakteriami.
Zalety grzebieni Termix:
- wykonane są z komponentów tytanowych,
- wytrzymałe i sprężyste,
- posiada zaokrąglone końce, które chronią włosy przed szarpaniem."
Produkt w opakowaniu:
Od producenta:
W okazałości:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt można znaleźć na stronie Fryzomania.pl, gdzie kosztuje ok. 45 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: tytanowa.
Opakowanie i pojemność: grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami.
Wydajność: bardzo dobre. Taki grzebień posłuży nam na kilka lat użytkowania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że kocham grzebienie z szeroko rozstawionymi ząbkami. To najlepszy sprzęt do rozczesywania moich włosów na mokro jak i na sucho. W swoim włosomaniaczym żywocie przetestowałam mnóstwo specjałów tego typu, a ich egzystencja ze mną i moimi kapryśnymi włosami była podobna - służyły mi wiernie (czyt. ok. trzy/cztery miesiące) aż do momentu złamania się ząbków. Długie i plączące się kłaczki mają bowiem niezwykłą tendencję do szybkiego uśmiercania grzebieni plastikowych... Dlatego też nawet nie wiecie jaka była moja radość, gdy na stronie Fryzomania.pl ujrzałam grzebień, który jest wykonany z tytanu! Oto wreszcie sprzęt czeszący idealny dla mnie, któremu nie zrobię krzywdy. Termix TITANIUM 802 grzebień do włosów okazał się spełnieniem marzeń. Produkt jest niezwykle poręczny i iście - jakby pod wymiar -dopasowany do mojej dłoni. Świetnie leży w ręku, nie ślizga się podczas czesania i - co najważniejsze - robi to co trzeba, czyli rozczesuje włosy. Bezboleśnie, szybko, sprawnie. Nieważne, jaki będę miała kołtun na głowie czy to mokry czy suchy - tytanowy przyjaciel sobie z nim poradzi w mgnieniu oka! Włosy rozczesane, czupryna gładka, właścicielka zadowolona. Czego chcieć więcej? Uwielbiam, kocham, adoruję tego gagatka. To zdecydowanie mój numer jeden wśród grzebieni, jakie do tej pory miałam. Myślę, że jest on warty wypróbowania, bo jego poręczność, solidność, dobre działanie są naprawdę godne polecenia.
Cena i dostępność: produkt można znaleźć na stronie Fryzomania.pl, gdzie kosztuje ok. 45 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: tytanowa.
Opakowanie i pojemność: grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami.
Wydajność: bardzo dobre. Taki grzebień posłuży nam na kilka lat użytkowania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że kocham grzebienie z szeroko rozstawionymi ząbkami. To najlepszy sprzęt do rozczesywania moich włosów na mokro jak i na sucho. W swoim włosomaniaczym żywocie przetestowałam mnóstwo specjałów tego typu, a ich egzystencja ze mną i moimi kapryśnymi włosami była podobna - służyły mi wiernie (czyt. ok. trzy/cztery miesiące) aż do momentu złamania się ząbków. Długie i plączące się kłaczki mają bowiem niezwykłą tendencję do szybkiego uśmiercania grzebieni plastikowych... Dlatego też nawet nie wiecie jaka była moja radość, gdy na stronie Fryzomania.pl ujrzałam grzebień, który jest wykonany z tytanu! Oto wreszcie sprzęt czeszący idealny dla mnie, któremu nie zrobię krzywdy. Termix TITANIUM 802 grzebień do włosów okazał się spełnieniem marzeń. Produkt jest niezwykle poręczny i iście - jakby pod wymiar -dopasowany do mojej dłoni. Świetnie leży w ręku, nie ślizga się podczas czesania i - co najważniejsze - robi to co trzeba, czyli rozczesuje włosy. Bezboleśnie, szybko, sprawnie. Nieważne, jaki będę miała kołtun na głowie czy to mokry czy suchy - tytanowy przyjaciel sobie z nim poradzi w mgnieniu oka! Włosy rozczesane, czupryna gładka, właścicielka zadowolona. Czego chcieć więcej? Uwielbiam, kocham, adoruję tego gagatka. To zdecydowanie mój numer jeden wśród grzebieni, jakie do tej pory miałam. Myślę, że jest on warty wypróbowania, bo jego poręczność, solidność, dobre działanie są naprawdę godne polecenia.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Miałyście?
Kathy Leonia
This looks good, we need good combs, especially with long hair. Have a great day, Valerie
OdpowiedzUsuńJa włosy czeszę tylko szczotką. 😊
OdpowiedzUsuńUżywam takich grzebieni do wczesywania odżywek we włosy podczas mycia 😉 takiego tytanowego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńY have to buy another brush for my hair, I look for these brand.
OdpowiedzUsuńja używam szczotki;)
OdpowiedzUsuńI love that kind of combs!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gadżety do włosów :) dobry grzebień to podstawa .
OdpowiedzUsuńProdukt godny polecenia.
OdpowiedzUsuńIt's a good brush!
OdpowiedzUsuńJa do włosów preferuję tylko szczotki
OdpowiedzUsuńIt's a good brush 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńFajnie, że grzebień jest godny polecenia, ale ja preferuję szczotki.
OdpowiedzUsuńNo ciekawy ten grzebień :)
OdpowiedzUsuńWidać, ze solidny :D
OdpowiedzUsuńCo prawda cena dość wysoka, ale skoro jakość tak dobra, to może sama się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńOo ! tak, tak też tak mam - właśnie zastanawiałam się czy ten problem jest tylko u mnie.. a jednak nie :( ..pisałam do femme luxe maila, ale nikt nie odpisał po dzisiejszy dzień..
OdpowiedzUsuńPorządnie wygląda. Ale ja wolę szczotki. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie grzebienie :) Mam podobny w domu
OdpowiedzUsuńJa od lat używam szczotki Tangle Teezer, nie wiem czy bym dała radę się rozczesać grzebieniem, zwłaszcza, że włosy mam grube i gęste.
OdpowiedzUsuńMuszę taki kupić córce. Ma suche włosy, podatne do plątania. Ten grzebień może nam ułatwić rozczesywanie :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThanks for the recommendation, I send you a kiss
Zawsze mam problem z rozczesywaniem , chyba go kupię. Dziękuję za test, miłego weekendu ❤️❤️
OdpowiedzUsuńPrzydałby się :)
OdpowiedzUsuńNie używam grzebieni, gdyż żaden nie jest w stanie rozczesać moich włosów :)
OdpowiedzUsuńo mader taka cena z a grzebień? nieźle ;) ja mam jakiś za 3-4 zł z Rossmanna i robi to samo :D
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w ten grzebień 😊!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też tylko grzebień daje sobie radę z moimi włosami-właśnie z takimi ząbkami 😁
OdpowiedzUsuńTego nie miałam
Pozdrawiam
Nice! I have a similar hair comb.
OdpowiedzUsuńHola Kathy!! Tomo buena nota, genial post!! BEsos!!
OdpowiedzUsuńnice comb....
OdpowiedzUsuńhave a great day
Wole szczorki typu TT :) jakos za grzebieniami nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńJa używam szczotek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego grzebienia, ale mam drewniany z szeroko rozstawionymi zębami i jest to mój ulubiony:)
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing )
OdpowiedzUsuńTo w sumie ciekawe, że mój brat ma taki, pomimo, że ma krótkie włosy. :D Ja mam bardzo grube włosy i długie, sądzę, że nie rozczesywałby zbyt dobrze tych włosów, ponieważ ma zbyt duże odstępy między ząbkami.
OdpowiedzUsuńThis comb is intriguing!
OdpowiedzUsuńI need one. Thank you for recommendation.
Takiego grzebienia nigdy nie miałam, jednakże z ciekawości chętnie bym go przetestowała :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie kojarzę go :)
OdpowiedzUsuńRaczej grzebienia nie używam ale jak ktoś lubi to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńNa moich włosach najlepiej sprawdzają się szczotki.
OdpowiedzUsuńJa od kilku ładnych lat używam szczotek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie umiem czesac sie grzebieniem, tylko szczotka
OdpowiedzUsuń