Witajcie!
Dziś post niezwykle ekscytujący dla mnie.
Zaprezentuję Wam mój ślubny makijaż.
Ów malunek jest moim własnym tworem, który sama wymyśliłam i zrobiłam.
Oto jak się prezentował:
Użyte produkty:
W szczególe.
Twarz:
Oczy:
Usta:
Brwi i rzęsy i baza pod cienie:
Lista użytych produktów:
a) twarz:
- Rimmel Lasting Matte nr 103 True Ivory podkład w płynie matujący
- Wibo I choose what I want bananowy puder do twarzy
- Wet and Wild Coloricon Bronzer Reserve Your Cabana puder brązujący
b) oczy:
- Kobo Professional Eyeshadow Palette Glamour cienie do powiek
- GlamShop Nudysta pojedynczy cień do powiek
c) usta
- Lorel Steffi's Chocolates Ultra Matte Liquid Lipstick nr 862 Volupto Choco
- Lorel Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick nr 842 Candy Man
d) brwi
- Maybelline Color Tattoo 24HR Gel-Cream Eyeshadow nr 40 Permanent Taupe
e) baza pod cienie
- Artdeco Eyeshadow Base baza pod cienie do powiek
f) tusz do rzęs
- Oriflame Giordani Gold Magnifying Metal Brush tusz do rzęs
g) baza pod tusz
- Delia Lash Building Primer Care Master baza pod maskarę
h) eyeliner
- kreski zrobione cienkim pędzelkiem z tuszu do rzęs
Powiem Wam, że jestem niezwykle dumna z tego makijażu jak i z faktu, że wytrzymał tyle godzin (od 11:00 do 20:00) w stanie prawie nieskazitelnym.
Jedyne co mi się rozmazało w trakcie całej uroczystości to tusz do rzęs, bo zapomniałam użyć wodoodpornego, a - jak to było do przewidzenia - się srogo wzruszyłam.
Wszystko inne tkwiło i trwało na swoim miejscu i nawet nie czułam jakoś potrzeby, by co 5 minut latać cichaczem do łazienki i się przeglądać w lusterku, czy aby na pewno malunek mój jest ok.
Makijaż był w 100% wpisany w moje gusta, bez niepotrzebnych sztucznych rzęs czy 10 warstw fixera utrwalającego look.
W takim wydaniu czułam się naturalna, prawdziwa a nie wytapetowana.
I co najważniejsze, dostałam mnóstwo szczerych komplementów odnośnie mojego make up!
Wiem oczywiście, że takie podejście makijażowe nie jest dla każdego, bo większość panien młodych woli sporo zapłacić kosmetyczce, by w tym dniu mieć spokojną głowę, ale ja oczywiście musiałam zrobić po swojemu.
A Wy co sądzicie o moim makijażu ślubnym?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
środa, 12 sierpnia 2020
2444. Mój ślubny makijaż!
Etykiety:
Artdeco,
baza pod cienie,
bronzer,
brwi,
cienie do powiek,
GlamShop,
Kobo,
Loreal,
makijaż,
Maybelline,
podkład,
pomadka,
puder,
Rimmel,
rozświetlacz,
tusz do rzęs,
Wet and Wild,
Wibo
40 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
It's GREAT, Kathy!
OdpowiedzUsuńYou looked beautiful! Valerie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Delikatny i twarzowy.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że zrezygnowałaś z makijażu skoro masz taki talent w rękach :) Pięknie wyglądałaś! Makijaż faktycznie był mega trwały skoro tak długo wytrzymał. Mnie malowała moja mama, która ma lepsze wyczucie w robieniu make-up :) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Ci wyszedł make-up i do tego jaki trwały :) ja z moimi zdolnościami do malowania cieniami to raczej oddałabym się w ręce wizażystki ale skoro Ty potrafisz to robić dobrze sama to ekstra :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż. 😊
OdpowiedzUsuńIt's so nice dear. You look so beautiful 😘
OdpowiedzUsuńjestem w soku , że na ślub malowałaś się sama. ja na każdą mniejsza lub większa uroczystość gdzie nie jestem najważniejsza tylko przychodzę jako gość zapisuję się do kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, twarzowy makijaż.
OdpowiedzUsuńpięknie! ja nie mam talentu, moja siostra ma, ale ona lubi mocne makijaże, więc musiałabym iść do kogoś kto by zrobił mi skromny, naturalny makijaż. Lubię takie delikatne, jak Twój;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny makijaż.
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż, twarzowy i delikatny. W dodatku sama go wykonałaś, co świadczy o wprawie i umiejętnościach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Miłego dnia.
Bardzo ładny makijaż. Delikatny i subtelny, ale z efektem.
OdpowiedzUsuńI really loved your make up!
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że w makijażu ślubnym Panna Młoda powinna się czuć przede wszystkim komfortowo i naturalnie. Jestem wizażystką i sama o wiele bardziej wolę zrobić delikatny makijaż i przyciągam tym samym klientki, które taki makijaż chcą mieć w dniu ślubu :) A Twój makijaż jest przepiękny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny 😍
OdpowiedzUsuńJest delikatny, ale wydaje mi się takie delikatne kolorki do ślubu są idealne 😍
Pozdrawiam
Piękny makijaż, fajnie, że tak długo wytrzymał, bardzo ładne Ci wyszły kreski na powiece:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ja osobiście chyba w takim dniu nie dałabym rady się sama pomalować. :)
OdpowiedzUsuńWidać, że się na tym znasz, piękny i idealnie do Ciebie pasujący. Brawo kochana. :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i delikatny makeup 😊 najważniejsze że czułaś się dobrze. Nie każda musi mieć mocny makeup. ja też będę się raczej sama malować, bo lubię to robić. Mam nawet na swoim koncie trzy Panny Młode, którym robiłam makijaż
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny, naturalny. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś to profesjonalnie. Nie przesadzony, bardzo subtelny. Super!
OdpowiedzUsuńNice makeup, I like it!
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!! Uwielbiam pomarańczowy i myślę, że też mogłabym mieć taki na swoim ślubie ;p I rozumiem Cię, ja napewno na swoim zrobiłabym sobie też sama makijaż, bo jakoś nie ufam makijażystkom, ja czuję najlepiej jak chcę wyglądać :p
OdpowiedzUsuńPiękny i profesjonalnie zrobiony makijaż. No i super, że Ty sama również dobrze się w nim czułaś. :)
OdpowiedzUsuńNo nareszcie. Caly czas myślałam, czy pokażesz. :) już zaczynałam myśleć, że zapomniałaś cyknąć fotki. ;)
OdpowiedzUsuńDelikatnie, subtelnie, super. :)
A w temacie ślubu, dzis na Snieznych Kotlach mloda para miała sesję. :)))
bardzo ładnie. Delikatnie, nie wyzywająco :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, ze się dobrze czułaś i Tobie się podobało. Ja tez sama się malowałam, zreszta zawsze tylko sama 😉
OdpowiedzUsuńa od zawsze zastanawiałam się jak wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie sobie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńexcellent make up....look pretty
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńI fit you, very good. You are very pretty. I send a kiss
Ja bym też wybrała delikatny makijaż, ale poszłabym do wizażystki. Technicznie chyba bym nie była w stanie zrobić wszystkiego idealnie, a z plamami czy zlepionymi rzęsami źle bym się czuła xD
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż . Ahh ten tusz zawsze trzeba wodoodporny gdy będą wzruszenia :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze stawiam na makijaż robiony przez samą siebie, najpewniej się wtedy czuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny delikatny ślubny makijaż :) Ja na swój ślub wybrałam wizażystkę bo sama bym się bała malować na ten dzień ze względu na emocję itp.
OdpowiedzUsuńŁadny i gratuluję małżeństwa :)
OdpowiedzUsuńBeautiful
OdpowiedzUsuń