GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 18 sierpnia 2020

2447. Bobbi Brown wielofunkcyjna gąbeczka do demakijażu

Witajcie!

Dziś czas na fikuśną gąbeczkę.

Będę mówić o Bobbi Brown wielofunkcyjna gąbeczka do demakijażu.

Słowo od producenta: "Stylish Multifunction Dry and Wet Dual-Use Sponge Cleansing Powder puff

Category: Powder Puff 
Features: Hypoallergentic 
Season: Fall,Spring,Summer,Winter 
Weight: 0.060kg 
Package Contents: 1 x Powder Puff."

Produkt w okazałości:



Po wyjęciu z opakowania:



Poziom grubości:



Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt kupiłam na Rosegal.com za ok. 8 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: zbita.
Opakowanie i pojemność: plastikowa saszetka. Waga: 0,06 kg.
Wydajność: bardzo dobre. Taka gąbeczka starczy nam na kilka miesięcy użytkowania.

Działanie: dobre. Zacznę od tego, że uwielbiam chińskie cudaki i dziwności produktowe. Strony typu Rosegal, Zaful, Wish to istna skarbnica tego typu specjałów. Niektóre z nich są iście szalone - wysysacz do wągrów czy zmniejszacz nosa - ale inne z kolei zaskakują swoją przydatnością i użytecznością. Tak właśnie jest w przypadku powyższej wielofunkcyjnej gąbeczki do demakijażu. Producent naprawdę miał świetny pomysł, aby stworzyć coś takiego! Jak dla mnie, jest to gadżet naprawdę ułatwiający życie. Nawet nie wiecie, o ile łatwiej i szybciej mogę zmywać teraz makijaż czy usuwać maseczki  glinkowe z buzi. Normalnie raz-dwa i już. Szok i niedowierzanie, zwłaszcza, że wielu osobom chińskie wytwory kojarzą się z tandetą i badziewiem, rozwalającym się po pierwszym użyciu. A tu - o ciekawostka - gąbeczkę mam w użyciu już kilkanaście dobrych tygodni i nic się z nią nie dzieje. Ani jednego rozwarstwienia czy ryski. Dodam, że używam jej regularnie, minimum kilka razy w tygodniu, w zależności od tego, czy chce mi się sięgać po płatek kosmetyczny, czy nie. Gąbeczka jest niezwykle prosta w użyciu; wystarczy na chwilę włożyć ją do wody, aby namokła. Następnie ją delikatnie odsączamy z nadmiaru wilgoci i gotowe. Możemy zmywać makijaż czy maseczkę bez podrażniania skóry płynami micelarnymi. Uwielbiam, kocham i szanuję ten niepozorny produkt. Na pewno za jakiś czas kupię jego zapas. Jedyne co mi się nie podoba to fakt, że gagatek jest li dostępny Internetowo... Ale liczę na to, że kiedyś trafi stacjonarnie i do polskich drogerii. Polecam.

Ocena: 4/5

Miałyście?

Kathy Leonia

25 komentarzy:

  1. Sounds good. I mostly use sponges for painting on paper! Valerie

    OdpowiedzUsuń
  2. Do maseczek glinkowych rzeczywiscie fajnie by się nadawała. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę polecić siostrze ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  4. I've never tried this kind of sponges

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym ją przetestowała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo ja nie pamiętam kiedy ostatni raz sięgnęłam po taką gąbkę , mam BB

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena fajna, mam gdzieś podobną gabeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spotkałam się jeszcze z taką gąbeczką, przyznam że jest ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak będzie kiedyś w stacjonarnych sklepach, to może też wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam wrażenie, że już kiedyś o tym produkcie pisałaś, tylko innej firmy (jest też możliwość, że pomyliłam blogi). Fajnie, że jesteś z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzadko używam takich gąbeczek, ale ta całkiem fajnie się prezentuje :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Chetnie bym wypróbowała jakby się u mnei sprawdziła :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba się w nią zaopatrzę :) Nigdy nie miałam takiej gąbeczki, zawsze używam wacików

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajna wydaje się ta gąbeczka, nie miałam nigdy takiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawy i ułatwiający życie gadżet :) szkoda tylko ze z Chin . Jakoś mam uraz do paczek z Chin .

    OdpowiedzUsuń
  16. Bobbi Brown to marka z wyższej półki, więc nie ma gąbeczek za 8 zł :D A tak poza tym, to w Rossmannie od wielu lat są dostępne gąbeczki Calypso do zmywania maseczek i super się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam tej gabeczki bo nie używam

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam podkład. Kosztuje co prawda 350zł ale jest fenomenalny. Nawet nie trzeba przypudrowywać. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Una de mis marcas preferidas!!.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  20. That sponge looks great, thanks for the recommendation. I send a kiss

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś, gdzieś słyszałam o takiej gabeczce, ale nie mialam okazji jej przetestować

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja lubię chińskie magiczne gąbki:D

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru