GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

poniedziałek, 8 maja 2017

1434. Zrób sobie: krem BB

Witajcie!

Dziś pobawimy się w kreatora mazideł kosmetycznych.

Z racji na to, że skończył mi się krem BB, stwierdziłam, że po co mam wybierać z półek drogeryjnych różne dziwne specyfiki, skoro mogę takowy zrobić sobie sama.

Oto więc co będę potrzebowała:

od lewej: Pharmaceris S Sun SPF 50+ krem do twarzy; Lirene No Mask płynny fluid + serum; Catrice Multicoloir Highlighter rozświetlacz do twarzy; Maybelline Affinitone utrwalający puder w kamieniu do twarzy.
od dołu od lewej: drewniany patyczek, pusty pojemniczek.

Czynności:

1. Do pojemniczka wrzucamy wszystkie składniki. Ja zwykle daję wszystkie na oko, dbając o to, by wszystkiego było mniej więcej tyle samo:



2. Wszystko dokładnie mieszamy:


I tak oto prezentuje się gotowy krem BB na dłoni:


Na twarzy:




Powiem Wam, że taki krem BB zrobiony samemu to strzał w dziesiątkę!

Nie dość bowiem, że sami dobieramy sobie odcień i krycie takiego mazidła to jeszcze systematyczne zużywany kilka produktów na raz.
Świetne jest również to, że do stworzenia kremu BB dobieramy sobie produkty oraz marki kosmetyczne według naszego uznania.

A efekt jaki to cudo daje?
Rozświetlenie, ujednolicenie, zmatowienie, nawilżenie oraz ochrona przeciwsłoneczna.

Brzmi zacnie?
Jak najbardziej!

Dlatego też polecam Wam gorąco wypróbowanie takiego specyfiku.

Ja jestem tym normalnie zachwycona.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem Kobieceporady.pl

Kto nabrał ochoty na zrobienie własnego BB kremu?

Kathy Leonia

59 komentarzy:

  1. Nigdy sama nie robiłam takiego kremu, ale wypróbuje z ciekawości :) Będę mogła sie pochwalić, że to mój własny wyrób :)

    OdpowiedzUsuń
  2. It is a good idea! Thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie, nie pomyślałabym żeby zrobić samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. So interesting your DIY, thanks!

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe ;) muszę kiedyś spróbować zrobić sobie taki krem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa taki swój krem BB :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tak często robię, mieszam krem i trochę podkładu i na twarz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uważam, że to świetny pomysł. * pozdrawiam Cię bardzo serdecznie po powrocie z Toskanii.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie robiłam jeszcze takiego kremu, ale fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pomysł fajny, ale ja przyznaje bez bicia, że jestem za leniwa :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, iż nie wpadłabym na pomysł by samodzielnie zrobić krem BB.:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie akurat efekt nie zachwyca. Wolę mocniejsze krycie. Ale zabawę w robienie własnych kosmetyków jak najbardziej polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. to nie dla mnie mam sporo gotowych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja BB nie lubię ale CC chętnie sobie zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy przepis. Chociaż ja nie używam ani podkładów ani kremów BB.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny pomysł, tylko się zastanawiam czy cenowo się opłaca, bo jednakdo tego potrzeba kilku produktów

    OdpowiedzUsuń
  17. kremu bb sama jeszcze nie kręciłam:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja na razie mam tyle kosmetyków do zużycia, że pewnie przez długi czas nie będę miała okazji bawić się w DIY. Na razie mieszam tylko podkłady dla uzyskania idealnego koloru.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pewno nie jest to szablonowa propozycja, jakich wiele.
    Sama nie wiem, co sądzić... z jednej strony chciałabym spróbować... a z drugiej... czy bym sobie poradziła z takim DIY? ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Krycia to ja żadnego na zdjęciu nie widzę... mimo wszystko byłabym ostrożna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapewne coś pomyliłabym z proporcjami :P

    OdpowiedzUsuń
  22. O rety, ale z ciebie zdolniacha:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten podkład Lirene zrobił się u mnie taki ciemny, że solo nie dało się go używać.

    OdpowiedzUsuń
  24. Obawiam się, że jestem na to zbyt leniwa :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Tylko pamiętaj,że przy takiej mieszance nie osiągniesz ochrony jak np na produkcie Pharmaceris SPF50+, ochrona drastycznie spada. Przy takiej mieszance w ogóle nie wiadomo ile tej ochrony jest.

    OdpowiedzUsuń
  26. Chyba wolę zwykłe podkłady. Rano nie mam czasu na zabawę, a do tego potrzebuję czegoś bardziej matowego i kryjącego.

    OdpowiedzUsuń
  27. ciekawe jak spisało by się takie coś u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ehh... po takiej mieszance pewnie miałabym mega wysyp na twarzy. Moja buzia jest strasznie kapryśna :(

    OdpowiedzUsuń
  29. O kurcze! O czymś takim jeszcze nie słyszałam :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mam cierpliwości do takich eksperymentów :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ciekawy pomysł :) zdarzało mi się mieszać podkład z kremem, ale nic więcej nie dodawałam, może pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nigdy nie próbowałam, ale pomysł naprawdę fajny.

    OdpowiedzUsuń
  33. Wolę mój CC od Bell, bo... nie trzeba się babrać :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy pomysł :) Przy kryzysowych sytuacjach wart wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Interesting post my dear, thank you for sharing :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wow!! this is an awesome idea..

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajny pomysł, jeszcze nigdy takiego BB nie robiłam 😜

    OdpowiedzUsuń
  38. This is great! Thank you for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  39. hmmm na zdjęciu niezbyt widać wyrównanie kolorytu :/ a szkoda, bo pomysł świetny :)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru