Witajcie!
Dziś czas na ciała nawilżenie.
Słowo od producenta: "Bogata i nietłusta formuła balsamu, intensywnie odżywia i subtelnie rozświetla skórę, pozostawiając ją tak gładką i miękką, jakiej nie znano dotąd w czasoprzestrzeni. To wszystko za sprawą wegańskich składników - rozświetlającego kamienia księżycowego, migdałów i masła shea, dzięki którym Twoja pielęgnacja osiągnie zupełnie nowy wymiar."
Produkt w okazałości:
Skład:
Na dłloni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam w czerwcowym pudełku Pure Beauty. Normalnie można go kupić na stronie producenta.
Zapach: słodki.
Konsystencja: balsamowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe w fiolecie z bielą napisów od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Taki specyfik starczy na kilka miesiący użytkowania.
Działanie: Zacznę od tego, że markę STARS FROM THE STARS poznałam stosunkowo niedawno, ale od pierwszego użycia pokochałam miłością ogromną. Do tej pory bowiem każdy ich kosmetyk bez wyjątku, okazał się absolutnym hitem, czy to pielęgnacyjnym (żel do mycia ciała, żel do prysznic) czy makijażowym (tusz do rzęs, błyszczyk). Tak więc nic dziwnego, że i powyższych Odżywczo-rozświetlający balsam do ciała skradł moje serducho. Czemu? Ano temu, że to cudo marzenie zamknięte w eleganckim opakowaniu. Jego formuła jest bogata w naturalne składniki, które odżywiają skórę, jednocześnie nadając jej promienny blask. Zawiera witaminy i minerały, które głęboko nawilżają i regenerują skórę, sprawiając, że jest jedwabiście gładka. Ponadto, dzięki drobinkom rozświetlającym skóra nabiera zdrowego, świetlistego wyglądu bez efektu sztuczności. Nie mogę zapomnieć także o genialnej woni tego specjału - delikatny, ale zmysłowy aromat, który utrzymuje się przez cały dzień, sprawiając, że czuję się wyjątkowo. Wspomnę jeszcze, że balsam ma lekka konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Produkt mnie nie uczulił, ani nie podrażnił. Jestem nim zauroczona i na pewno będę używać regularnie! Polecam.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
A product that literally makes us as luminous as the stars.
OdpowiedzUsuń(ꈍᴗꈍ) Poetic and cinematographic greetings.
💋Kisses💋
WoW, Kathy!
OdpowiedzUsuńU mnie czeka na testy 😀
OdpowiedzUsuńU mnie czeka na testy 😀
OdpowiedzUsuńBalsamów nigdy dość i wszystkie z przyjemnością testuję.
OdpowiedzUsuńOpakowanie zwraca uwagę, jednak ja nie znoszę się balsamować.
OdpowiedzUsuńOh, it looks lovely! I would love to try it. Great review!
OdpowiedzUsuńMam :)
OdpowiedzUsuńI would like to buy this cream! Hugs!
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz to jestem jak najbardziej na tak.
OdpowiedzUsuńmam ten balsam i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie balsamy ;D
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación.
OdpowiedzUsuńFajnie, że Tobie się ten produkt sprawdził :)
OdpowiedzUsuńZe stars bardzo lubię odżywkę emolientową do włosów. Pięknie pachnie i super daje efekt. Z chęcią sprawdzę balsam:)
OdpowiedzUsuńThanks for your review
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńSounds really nice
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ten balsam jest też moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńLatem trochę blasku na skórze nie zaszkodzi... muszę wypróbować ten balsam:)
OdpowiedzUsuń