Witajcie!
Dziś czas na ust błysk.
Słowo od producenta: "MEGA, JUICY, YUMMY!
Uzyskaj natychmiastowy efekt uwydatnionych ust i lustrzanego blasku– odkryj cudownie owocowy, nawilżający błyszczyk Rimmel Thrill Seeker Glassy Gloss z mega aplikatorem XXL.
• Soczysty błyszczyk do ust Rimmel zachwyca subtelnie owocowym zapachem łączącym nuty wody kokosowej, czerwonego ananasa i różowych owoców leśnych.
• Ma ultramiękki, ścięty aplikator XXL, który pozwoli Ci nabrać odpowiednią ilość produktu i cieszyć się bezproblemową aplikacją.
• Nie klei się i zapewnia natychmiastowy efekt lśniących, miększych i pełniejszych ust.
• Dzięki formule wzbogaconej o kwas hialuronowy i kompleks antyoksydantów błyszczyk w mgnieniu oka zwiększa nawilżenie ust, odżywiając je i sprawiając, że wyglądają na zdrowsze.
• Thrill Seeker Glassy Gloss to kosmetyk wegański, bezglutenowy, przetestowany dermatologicznie, wolny od okrucieństwa, o czystym składzie."
Produkt w okazałości:
Mój odcień:
Aplikator:Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam w czerwcowym pudełku Pure Beauty. Normalnie można go kupić na stronie producenta. Zapach: słodki.
Konsystencja: błyszczykowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe w czerwieni i bieli napisów od producenta. Pojemność: 10 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Taki specyfik starczy na kilka miesiący użytkowania.
Działanie: Zacznę od tego, że kiedyś nie byłam zbytnio wielką fanką błyszczyków. Zdecydowanie bardziej wolałam bowiem trwałe pomadki matowe. Dopiero, gdy skończyłam 35 rok życia, zaczęłam przekonywać się do lżejszego makijażu ust, a co za tym idzie, szminki zastygające odstawiłam głęboko w kąt. I tak oto narodziła się moja miłość do błyszczyków! Szczególną sympatią darzę obecnie markę RIMMEL, która w swojej ofercie ma naprawdę różne ciekawe odcienie tychże specyfików. Powyższy cudak, czyli Thrill Seeker Glassy Gloss już od pierwszego użycia oczarował mnie soczystym blaskiem. Już jedna aplikacja sprawia, że usta nabierają piękny, lustrzany połysk, który przyciąga spojrzenia. Na uwagę zasługuje również trwałość tegoż gagatka; utrzymuje się on na wargach przez wiele godzin - mimo jedzenia i picia! - nie klejąc się ani nie znikając w nieestetyczny sposób. Warto także wspomnieć o składnikach nawilżająch, które nadają moim ustom miękkość i gładkość przez cały dzień. Uwielbiam go nosić zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Niezależnie od sytuacji, RIMMEL Błyszczyk do ust zawsze sprawia, że czuję się pewna siebie i pełna blasku. Serdecznie polecam wypróbować! Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Jejku, jaki ciekawy zapach! "Nuta wody kokosowej, czerwonego ananasa i różowych owoców leśnych". NIe jestem fanką błyszczyków, ale ten bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńI do like this brand. Awesome review. I am going to look into this lip gloss.
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek.
OdpowiedzUsuńFajny! Będę miała ten produkt na oku. :)
OdpowiedzUsuńThey are always such good products. That's why we need to work hard, maintaining our feminine vanity isn't cheap. LoL
OdpowiedzUsuń(ꈍᴗꈍ) Poetic and cinematographic greetings.
💋Kisses💋
Nie miałam jeszcze takiego błyszczyka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuńLove tint color like that. Sweet
OdpowiedzUsuńTakie delikatne kolory błyszczyków bardzo lubię
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej używam błyszczyków.
OdpowiedzUsuńTaki błyszczyk to i ja bym wypróboała
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. :)
OdpowiedzUsuńA ja leczę opryszczkę.... :(
I definitely prefer a glossy lip product than a mat one. Thanks for the recommendation, Kathy.
OdpowiedzUsuńPretty. I like Rimmel cosmetics
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam błyszczyków, ładny kolor.
OdpowiedzUsuńświetny kolorek ;D
OdpowiedzUsuńLindo brillo. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńEu também não sou fã de brilhos para lábios,
OdpowiedzUsuńmas fiquei com vontade de experimentar este!
Beijos!
the subtly fruity scent combining coconut water, red pineapple, and pink forest fruits adds to the sensory experience of using the lip gloss, making it potentially more enjoyable to apply....
OdpowiedzUsuńJeny, jak ja dawno używałam błyszczyka, ale lubię je...teraz się zastanawiam, czemu nie mam żadnego w domu...pojęcia nie mam. hahahaha Miej super wtorek. <3
OdpowiedzUsuńBardzo ladny :) Lubię błyszczyki
OdpowiedzUsuńUwielbiam go 🥰
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki,ale tego jeszcze nie miałam,a kolor boski!
OdpowiedzUsuńThanks!
OdpowiedzUsuńhttps://sintrabloguecintia.blogspot.com/
Ja jednak wolę matowe pomadki- ale może podobnie jak Tobie, mi również się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładny kolor. Podoba mi się , ale sama nie używam. Pozdrawiam serdecznie ☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️
OdpowiedzUsuńoww sweet colour:)
OdpowiedzUsuńChyba z Rimmela jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku do ust. Zwykle testowałam tusze do rzęs i podkłady. Te ostatnie nota bene bardzo ciemniały na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie delikatne kolory błyszczyków :-)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki uwielbiam! Ten od Rimmel jest absolutnie fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńMam go i też bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńIt is very fluid and light. Ideal for this time.
OdpowiedzUsuńHappy summer.😘