Dzisiejsze pazury, jakie zobaczycie oto w tej notce, są nie byle jakie.
To moje pierwsze w życiu hybrydziaki.
Ale żeby nie było nudno i sztampowo, połączyłam ze sobą dwa lakiery.
Oto efekt:
Użyte lakiery:
od lewej: Bell LadyCode Full Colour; Effective Nails UV Nail Polish Gel Splash Pop |
Leon poszalał i do lakieru głównego, czyli hybrydek z Effective Nails (otrzymanego na spotkaniu blogerek: Klik! i tu: Klik!) dołączył zwykły lakier z Bell.
Powiem Wam, że ów eksperyment mogę zaliczyć do udanych.
Trochę miałam problemów z mieszaniem i nakładaniem obu mazideł na pazury - cała łapa i biurko ufajdane na różowo...
Ale efekt końcowy wynagrodził mi wszystko.
Całość bowiem wyschła - po 2 min. na każdą łapę pod lampą LED: Klik! - i teraz trzyma i prezentuje się nader zacnie.
Jestem zauroczona hybrydami.
Można nimi robić wszystko i to praktycznie od zaraz.
Wiem, że jeszcze muszę popracować nad nakładaniem i suchymi skórkami, ale i tak uważam, że jak na pierwszy raz, poszło gładko.
A Wy co macie dziś na pazurach?
Kathy i Leon