GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

poniedziałek, 15 grudnia 2025

3416. Cuda z Pure Beauty box - Urodziny Piękna

 Witajcie!

Pięć lat to idealny moment, żeby świętować — z rozmachem, radością i… naprawdę piękną zawartością. Urodzinowy box Pure Beauty powstał właśnie z tej okazji i od pierwszej chwili czuć, że to edycja wyjątkowa. To nie tylko kosmetyczna paczka, ale prawdziwe „thank you” dla wszystkich, którzy od lat są częścią tej społeczności.

W środku czeka prawdziwa mieszanka pielęgnacyjnych i makijażowych hitów — zarówno od marek doskonale znanych, jak i takich, które pojawiają się w boxach rzadziej lub debiutują po raz pierwszy. To idealna okazja, by odkryć nowe perełki, wrócić do ulubieńców i dać się zaskoczyć.

Ta edycja to celebracja kobiecej codzienności, małych rytuałów i chwili tylko dla siebie. Jest różnorodnie, inspirująco i bardzo „Pure Beauty”. 

Zainteresowani? To zapraszam do zapoznania się:







> MISS SPORTY Perfect To Last 30H 5w1 podkład


"Trwały podkład matujący zapewniający satynowo-matowe wykończenie do 30 godzin. Wyrównuje koloryt, wygładza skórę i chroni ją dzięki SPF."


Podoba mi się połączenie trwałości z naturalnym wykończeniem. Jeśli faktycznie nie tworzy efektu maski, może być świetnym wyborem na długie dni.



> ALLMED PHARMA Repair Skin Effect krem regenerujący


"Specjalistyczny krem do skóry wrażliwej, podrażnionej i osłabionej, również po zabiegach estetycznych. Wspiera regenerację i odbudowę skóry."


To bardzo ciekawy dodatek do boxa — idealny w momentach, gdy skóra potrzebuje ukojenia i regeneracji.



> BIOKAP szampon do częstego stosowania


"Delikatny szampon oparty na składnikach roślinnych, przeznaczony do częstego mycia włosów suchych. Nie zawiera SLS, silikonów ani parabenów."


Podoba mi się naturalny skład i łagodna formuła. Taki szampon świetnie sprawdzi się w codziennej pielęgnacji.



> PROSALON serum z olejkiem arganowym


"Serum do włosów suchych i zniszczonych, intensywnie regeneruje, wygładza i chroni końcówki przed rozdwajaniem."


Olejek arganowy to klasyk, który zawsze się sprawdza. Idealny produkt do zabezpieczania końcówek.



> ZIELKO płyn uniwersalny


"Uniwersalny płyn czyszczący do wielu powierzchni, skutecznie usuwa zabrudzenia i pozostawia świeży zapach."


Fajny, praktyczny dodatek do boxa — lubię, gdy pojawiają się też produkty „do domu”.



> EVRÈE nawilżający balsam do ciała


"Balsam do skóry suchej i odwodnionej, intensywnie nawilża, wygładza i wzmacnia barierę ochronną skóry."


Lubię balsamy, które szybko się wchłaniają, ale zostawiają uczucie komfortu. Ten wygląda na bardzo przyjemny w codziennym użyciu.



> HERBARIA odżywka do włosów ziołowa


"Odżywka oparta na mocy ziół, wzmacnia włosy, nadaje im objętość, blask i elastyczność."


Ziołowe kosmetyki do włosów zawsze mnie ciekawią. Liczę na widoczne wygładzenie i zdrowszy wygląd włosów.



> TEEKANNE kolekcja aromatyzowanych herbat „THANK YOU”


"Zestaw aromatyzowanych herbat zielonych, białych oraz owocowych, stworzony jako wyjątkowy gest wdzięczności. Różnorodne smaki zamknięte w eleganckim opakowaniu sprawiają, że kolekcja idealnie nadaje się na prezent lub chwilę relaksu tylko dla siebie."


Bardzo lubię, gdy w boxach pojawiają się produkty „niekosmetyczne”, które wprowadzają przyjemny rytuał do codzienności. Ten zestaw herbat od razu kojarzy mi się z chwilą spokoju, ciepłym kubkiem w dłoniach i momentem dla siebie.



> VIANEK przeciwzmarszczkowy krem do twarzy na dzień (cera tłusta)


"Krem rewitalizująco-ochronny do cery mieszanej i tłustej, zapobiega utracie jędrności i dobrze sprawdza się pod makijaż."


Bardzo lubię kremy Vianek — są lekkie, a jednocześnie skuteczne. Ten zapowiada się idealnie na dzień.



> CLARENA hydrożelowa maska nawilżająca


"Maska w płacie intensywnie nawilżająca, regenerująca i wzmacniająca barierę ochronną skóry. Zawiera m.in. betainę, trehalozę i kwas hialuronowy."


Maski hydrożelowe to mój must-have w momentach, gdy skóra potrzebuje szybkiego „resetu”. Idealna na wieczór SPA w domu.



> RIMMEL Multi Tasker Turbocharged Glow Liquid Blush


"Rozświetlający róż w płynie łączący makijaż z pielęgnacją. Nadaje cerze świeży, promienny wygląd i pozwala stopniować intensywność koloru."


Uwielbiam kremowe i płynne formuły — wyglądają bardzo naturalnie. Ten róż zapowiada się idealnie na co dzień, kiedy chcę efekt zdrowej, wypoczętej cery.



> ZIAJA Baltic Home Spa Wellness serum


"Serum wygładza, nawilża i poprawia elastyczność skóry, działając jak pielęgnacyjny booster."


Lubię tę linię Ziaji za przyjemne formuły i dobre ceny. Chętnie sprawdzę, jak to serum poradzi sobie w mojej rutynie.



> GOLDEN ROSE matowa pomadka do ust (wegańska formuła)


"Lekka, płynna pomadka zapewniająca intensywny kolor i ultramatowe wykończenie. Wegańska formuła nie wysusza ust."


Lubię matowe pomadki, ale tylko te komfortowe. Jeśli ta faktycznie jest lekka i nie obciąża ust — chętnie będę po nią sięgać.



> DERMEDIC emulsja micelarna rozjaśniająca koloryt skóry


"Delikatnie oczyszcza skórę wrażliwą i skłonną do przebarwień, wspiera procesy regeneracji i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia."


Lubię dermokosmetyki Dermedic za ich skuteczność i delikatność. Ta emulsja wygląda na świetny produkt do codziennego demakijażu.



> BOURJOIS Twist, Lift & Freeze Mascara


"Maskara inspirowana laminacją rzęs, zapewnia natychmiastowy lifting, wydłużenie i ultratrwały efekt nawet do 36 godzin. Nie rozmazuje się i jest odporna na wilgoć oraz wysokie temperatury."

Już samo opakowanie robi efekt „wow”. Lubię tusze, które mocno unoszą rzęsy i dają wyrazisty efekt bez grudek — ten zapowiada się bardzo obiecująco, szczególnie na długie dni.

Co Was zaciekawiło najbardziej?

Kathy Leonia

poniedziałek, 1 grudnia 2025

3415. Bell Hypoallergenic Blur Skin Primer wygładzająca baza pod makijaż

 Witajcie!

Dziś czas na buzi nieskazitelność makijażową.


Słowo od producenta: "Wygładza skórę, zmniejsza widoczność porów i przedłuża trwałość makijażu. Daje świeże, naturalne wykończenie na wiele godzin."

Produkt w okazałości:





Od producenta i skład:




Otworek:




Na dłoni:




Szczegóły:

Cena i dostępność: baza trafiła do mnie dzięki boxowi Pure Beauty, ale można ją kupić na stronie producenta.
Zapach: bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.
Konsystencja: jedwabista, lekka, silikonowo-kremowa formuła.
Opakowanie i pojemność: różowa, plastikowa tubka. Pojemność: 30 g.
Wydajność: świetna – wystarczy niewielka ilość na strefę T lub całą twarz, by uzyskać widoczny efekt „blur”. Produkt spokojnie wystarczy na kilka miesięcy stosowania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że bazy pod makijaż używam nie tylko przed większym wyjściem, ale też na co dzień – szczególnie kiedy zależy mi na przedłużeniu trwałości makijażu i efekcie gładkiej, jednolitej cery. Bell Hypoallergenic Blur Skin Primer spisała się u mnie rewelacyjnie! 
Już po pierwszym użyciu skóra wygląda bardziej promiennie i jest zauważalnie wygładzona – rozszerzone pory, drobne nierówności i linie mimiczne stają się mniej widoczne. Makijaż nakłada się na nią jak marzenie – podkład lepiej się rozprowadza, nie warzy się i wygląda świeżo przez długie godziny. Duży plus za formułę hypoalergiczną – nie zapycha, nie podrażnia i nadaje się również do cery wrażliwej czy skłonnej do niedoskonałości. U mnie sprawdza się także solo – jako lekki blur na dni bez makijażu, gdy chcę wygładzić cerę, ale nie nakładać nic ciężkiego. Trwałość efektu? Zdecydowanie na plus – skóra wygląda świeżo przez wiele godzin, a makijaż dłużej utrzymuje się na miejscu. Nie powoduje nadmiernego błyszczenia, wręcz przeciwnie – matuje i kontroluje strefę T. Polecam!
Ocena: 5/5

Miałyście?

Kathy Leonia

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru