GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

sobota, 16 stycznia 2016

959. Recenzja: Elfa Pharm Vis Plantis szampon do skóry głowy i włosów z naturalnym dziegciem brzozowym.

Witajcie!

Dziś będzie recenzja mazidła kolejnego, jakie otrzymałam w ramach współpracy z Elfa-Pharm.


To ziom znany pod nazwą Vis Plantis szampon do skóry głowy i włosów z naturalnym dziegciem brzozowym.


Słowo od producenta: 


Problem: pielęgnacja skóry głowy z łuszczycą skóry głowy owłosionej, łojotokowym zapaleniem skóry głowy, łupieżem tłustym, włosami przetłuszczającymi się.

Rozwiązanie: działanie dziegciu brzozowego, znanego od wieków naturalnego składnika z niezwykłego drzewa jakim jest brzoza, pomaga w postępowaniu uzupełniającym i kontrolowaniu wymienionych problemów.
Delikatny, dobrze myjący szampon bogaty w substancje nawilżające. Nie zawiera SLES, SLS, barwników, parabenów i kompozycji zapachowej, ma charakterystyczny zapach. Regularnie stosowany wzmacnia włosy, stopniowo reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejsza przetłuszczanie się włosów, redukuje oznaki łupieżu oraz zapobiega ponownemu jego powstawaniu. Następuje szybsze resorbowanie się zmian grudkowo-łuszczących. Skóra głowy owłosionej odzyskuje prawidłowe nawilżenie i ma mniejszą podatność na świąd. Włosy po myciu dobrze się układają i rozczesują, są gładkie, odżywione i pełne blasku.

Dziegieć brzozowy - zawartość 0,5 %: naturalny, brązowy, gęsty, oleisty, o specyficznym zapachu, pozyskany w procesie suchej destylacji kory brzozowej, sprawdzony w tradycji ludowej do pielęgnacji skóry z problemami.


Składniki wspierające:


Roślinna betaina i gliceryna: Regulują nawilżanie i elastyczność skóry głowy

Pantenol: Wzmacnia barierę ochronną, nawilża, łagodzi, działa przeciwświądowo

Sposób użycia:

Równomiernie nanieść szampon na wilgotne włosy, zapienić masującymi ruchami, zmyć wodą, w razie potrzeby czynność powtórzyć. Stosować 3 razy w tygodniu.

Uwaga: Przed zastosowaniem kosmetyków z dziegciem należy wypróbować działanie na niewielkim obszarze skóry, nie stosować na otwarte rany i w ostrych stanach zapalnych skóry, nie stosować w czasie ciąży. Tylko do zewnętrznego stosowania, w razie dostania się do worka spojówkowego przemyć dokładnie wodą. 


Skład:  Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Betaine, Polysorbate-20,  Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin , Betula Alba Oil, Hydroxypropylcellulose, Polyquaternium-10, Coco-Glucoside, Panthenol,  Citric Acid, Glyceryl Oleate,   Disodium  Edta, Dmdm Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate.


Mazidło w butli:













Obietnice producenta:



Otworek:




Na dłoni:




Szczegóły:

Cena i dostępność produkt otrzymałam w ramach współpracy
 od Elfa Pharmgdzie kosztuje ok. 16 zł. 

  Zapachmocny, intensywnie dziegciowy, nieprzyjemny.
 Konsystencja: brązowawa ciecz do mycia łepetyny.
 Opakowanie i pojemność: butla plastikowa, 
w tonacji brązu z gałązką brzozy i białymi napisami od producenta. Pojemność: 300 ml.

Wydajność: dobra. Takie opakowanie staczy na 4 miesiące mycia głowy
Działanie:  średnie. Zacznę od tego, że to kolejny produkt od 
Elfa Pharm, który wonią swą odbiera przyjemność zacnego działania... Podobnie miało się z tymi produktami już: Klik! i Klik! i Klik!. Nie wiem, co w tym jest, ale zapach dziegciu ewidentnie mi nie pasuje i stanowczo memu nosowi nie odpowiada. Próbowałam różnych opcji rozcieńczania tego szamponu, aby jego aurę "ujarzmić", np: metoda kubeczkowa: Klik!, wlanie do wody napuszonej w zlewie, pod prysznicem, w wannie... Niestety, za każdym razem efekt był ten sam, czyli: śmierdzi, śmierdzi, strasznie śmierdzi... Myślę, że jedynie w sytuacji zatkanego nosa podczas kataru mogłabym jakoś dziegciu znieść. W innym wypadku - nie uchodzi użytkowanie tegoż zioma. Nie mniej jednak, mimo woni nie do przeżycia, produkt jako szampon spisuje się dobrze. Całkiem, całkiem się pieni, oczyszczając skórę głowy z łuski, łupieżu i zanieczyszczeń dnia codziennego. Po kilku zastosowaniach zioma, skalp jest jakby świeży, uwolniony od "nieprzyjaciół" ŁZS i promienny.  Dodam tu od razu jednakowoż, że tego szamponu używałam jedynie do mycia skóry głowy; mym głównym mazidłem do włosów jest niezmiennie ten koleś: Klik!. Mazidło z dziegciem nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha. Jest wydajne, łatwo dostępne w Internetach i nawet tanie. Nie wrócę do niego ponownie, bo szkoda mi cierpień młodego nosa mego.

Ocena: 3/5

Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.

Miałyście?

Kathy z Leonem


PS. Zapach dziegciu - woń smołowanego dachu.

PS2. Przypominam o kończących się konkursach/rozdaniach.
Do dziś, do godziny 00:00 możliwość wygrania sprzętu do stylizacji włosisków: Klik!

62 komentarze:

  1. Szkoda, że średnie działanie, bo wydawało mi się, że to może być naprawdę fajny produkt. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapachu tego nie lubię ale jak pomaga przy łupieżu to można znieść. Mój luby ma z tym problemy niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile Ty jeszcze masz tych śmierdzących kosmetyków? Strasznie Ci współczuję, że musisz je niuchać ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. w ostatnim czasie też używałam dziegciowego szamponu (innej firmy) i ten zapach jest po prostu nie do wytrzymania.. pierwsze skojarzenie to jakieś najgorszej jakości chińskie buty :D działanie.. cóż, nie pogarszał stanów łuszczycowych, ale też jakoś wybitnie im nie pomagał, więc już się z nim nie męczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nie zniosłabym tego zapachu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Znów ten męczący zapach...:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Miała go moja córka faktycznie śmierdzi okropnie ale świetnie poradził sobie z jej łupieżem. Włosa miała dłużej świeże i puszyste :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. NIE miałam, ale zapach nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szału nie ma, więc spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój nos musi cierpieć stosując te kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach mi pewnie też by nie podszedł, na szczęście nie mam problemów natury łupieżowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam już szampon dziegciowy i z uwagi na straszny smród nigdy już do kosmetyku dziegciowego nie wrócę

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja chyba bym tego zapachu nie ogarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie spotkałam go nawet nigdzie :p

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie przepadam za ich produktami, miałam dwa i jakoś nie polubiłam ich. Tego zapachu bym nie chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie mogę się przekonać do kosmetyków, które mają okropny zapach. Od razu mi się wydaje, że ich działanie też będzie marne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja się nigdy nie przekonam do zapachu dziegciu :o

    OdpowiedzUsuń
  18. Szampony z dziegciem są nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji skalpu z łzs, więc jestem przyzwyczajona do śmierdziucha, gorzej z rodziną, wietrzą chatę po moim myciu głowy. Ale dziegieć rzeczywiście daje radę, potrafi ukoić swędzenie.

    OdpowiedzUsuń
  19. nie lubie tych takich wymodzonych ksmetykówdo włsoów bo na maksa plącza mi włosy xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Też bym nie używała tak nie ciekawie pachnącego szamponu. * Dobrze, że sobota, ale nie dobrze, że brzydka pogoda. Miałam z córką jechać na jeziorko i popatrzeć na ptaki wodne . :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj ten zapach skutecznie mnie zniechęca do tego produktu. Ty, bardziej, że zapach na włosach utrzymuje się naprawdę długo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje włosy ostatnio przechodzą bunt i żaden szampon im nie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja ostatnio znalazłam super szampon, ale myślę, że trzeba wszystkiego wypróbować, żeby trafić na jakiś fajny kosmetyk, który spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. DMDM Hydantoin - z tym czymś nie mogę szamponów używać...

    OdpowiedzUsuń
  25. Źle kojarzę zapach dziegcia...

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam z tej serii olejki i najmilej wspominam arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nieprzyjemny zapach produktu niestety mnie odstrasza :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam i już wiem, że nie będę miała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Czuję, że zapach by mnie skutecznie odrzucił :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Z dziegciem to ja się lubię i chętnie przetestuję ten szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. PS. Zapach dziegciu - woń smołowanego dachu. hahaha <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Mój kosmetyk musi ładnie pachnieć. Zatem ten odpada :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej Laseczko w końcu Cię znalazłam :)
    Zmieniłam bloga ( strone ) ..Mój były blog został usunięty przez mojego ex...I musiałam zacząć wszystko od nowa...
    Zapraszam - http://evikomentuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jestem bardzo wrażliwa na zapachy więc sobie tego przyjemniaczka daruję.

    OdpowiedzUsuń
  35. Produkty do skóry i włosów na bazie dziegcia brzozowego są zawsze dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy go nie miałam, ale zamierzam wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Przede wszystkim gratuluję wygranej torebki:) Ten szampon może sprawdziłby się u mnie ale nigdzie takiego nie widziałam:) Obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie miałam jeszcze tego produktu, ale jeśli zapach odstrasza to chyba nie skuszę się na przetestowanie. Lubię mieć zapachową przyjemność z korzystania z kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja bym się jednak na niego nie skusiła, bardzo fajna szczegółowa recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  40. To faktycznie ciężko jest coś stosować jak nie odpowiada nam zapach. Dla mnie okropny zapach ma maść ichtiolowa, śmierdzi masakrycznie.

    OdpowiedzUsuń
  41. wydawało mi się że produkt będzie super a tu średniak ;/

    OdpowiedzUsuń
  42. A nie miałam, i z racji zapachu chyba nie chcę:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo interesujące informacje ,nie znam tej marki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Moja mama uwielbia szampony z dziegciem, ten szampon też jej kupiłam :) Skoro jej zapach nie przeszkadza to z zapachu powinna być zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Widziałam już gdzieś ten szampon i zastanawiałam się nad kupnem, ale mnie również odrzucił zapach :c

    OdpowiedzUsuń
  46. oj tak... strajk nosa to poważny argument:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Moj nos rowniez nie moze tego zapachu strawic ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie miałam go ja teraz kupiłam szampon i maskęz Kallosa i będę testowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. ooo nie wiedziałam, że ma tyle przeciwwskazań. dobrze wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  50. nie miałam go jeszcze, ale i takiego śmierdziuszka nie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  51. Ciekawe czy by moim włosom pomógł...

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru