GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 20 października 2015

872. Moje rzęsy po roku stosowania odżywki Long4Lashes z firmy Oceanic

Witajcie!

A racji na to, że wiele z Was zapytuje się mnie zapalczywie, co robię z rzęsami, że są takie pokaźne, odpowiadam jednym słowem: Long4Lashes!

Dla tych, co nie zrozumieli owego jednego słowa, dodam nieco bardziej rozwijając myśl, że od ponad roku używam odżywki do rzęs z firmy Oceanic:




Tu mała historia tejże przygody.

 Start wyjściowy: Klik!
Miesiąc pierwszy: Klik!
Miesiąc drugi: Klik!
Miesiąc trzeci: Klik! 
Miesiąc czwarty: Klik!
Miesiąc piąty: Klik!

Owa niepozorna tubka sprawiła właśnie, że moje rzęsy - z nikłych i mało atrakcyjnych - zmieniły się w istne wachlarze.

Jak ją stosuję?
Tak samo jak wcześniej.
Co dwa, trzy dni na wieczór nakładam ją - niczym eyeliner - na górną linię rzęs.
I to wszystko!

Proste? Banalne wręcz.
A efekty powalające.

Chcecie dowodu?

Proszę bardzo.

Oto jak wygląda nieumalowana oprawa mej gałki ocznej obecnie:






Dla przypomnienia, tak było rok wcześniej:



Powiem Wam, że dzięki odżywce Long4Lashes nie muszę malować oka.
Wystarczy delikatna kreska, cień do powiek - a rzęsy same w sobie prezentują się pięknie.
Są długie, czarne, cudnie wywinięte na końcach.
Nie wypadają, nie łamią się.

Jeśli jeszcze nie miałyście tej odżywki, to pędźcie i ją kupujcie.
Najlepiej cały zapas, tak by wystarczyło aż do apokalipsy zombi!

A Wy używacie odżywek do rzęs?

Kathy i Leon

66 komentarzy:

  1. Ja stosowałam z oriflame i może aż takich efektów nie było, ale ładnie się rzęsy zagęściły i zrobiły się grubsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem CI tak - dopóki używasz odżywki, to masz takie rzęsy, jak tylko ją odstawisz, to efekt znika;) na youtubach się o tym naogoądałam ;) i podobno te odżywki mają jakiś składnik, który może zaszkodzić oczom..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nic nie szkodzi. Od odzywki mialam przerwe miesiac i bylo tez ok

      Usuń
  3. Super efekt, muszę ją przetestować :)

    http://monyikafashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście nie potrzebuję takich odżywek, mam swoje długie rzęsy :) a u Ciebie efekt zadowalający :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie. Ja tez używam jakiegoś specjału no name ale bez cudów

    OdpowiedzUsuń
  6. Różnica jest ogromna. Ja niestety jestem za mało systematyczna:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie,ja również.Dodatkowo niektóre mnie uczulają.

      Usuń
  7. Naprawdę kosmetyk zapowiada się super i zachęciłaś mnie do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Woow, różnica jest naprawdę duża . Gratuluję wytrwałości :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio zaczęłam używać serum do rzęs Inveo, czekam jak wpłynie na stan rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  10. Stosowałam tą Regenerum, muszę przyznać że efekty widziałam, ale po filmiku na ytb jak takie odżywki mogą wpłynąć na oo zrezygnowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście widać efekty :D
    Sama nigdy nie używałam odżywki do rzęs, chociaż moje rzęsy nie są niestety gęste. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w tą odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam ale właśnie dzięki takim efektom jak u Ciebie mam ochotę pędzić ją zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No popatrz, zagęściły się :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja również jej używam i właśnie po 10 miesiącach kończę pierwsze opakowanie. Z efektów jestem mega zadowolona i na pewno do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana różnica jest kolosalna :) gratuluję... pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używam odżywek do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  17. używałam kiedyś z jakiejś innej firmy, ale nie było aż takiego efektu jak u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  18. Widać różnicę :) Tej odżywki akurat nie miałam ale inne nawet u mnie działają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety patrząc na zdjęcia ciężko ocenić efekty, ale fajnie, że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  20. Noo widać różnicę :) ja póki co jestem wierna swojej odżywce do rzęs :p

    OdpowiedzUsuń
  21. super efekt! ja kiedyś używałam olejku rycynowego na rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Używałam Bodetko Lash, na razie mam przerwę. Pewnie kiedyś do niej wrócę. Pozdrawiam Cię serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Używam odżywki do rzęs, ale nie takiej, którą pokazujesz i efekt jest wspaniały. * Pepa i ja ślemy pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że efekt jak najbardziej jest i masz naprawdę piękne rzęsiska! :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stosuje i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. widzę, że jest spory efekt, to najlepsza rekomendacja dla tej odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widać sporą poprawę. Zatem może i ja wypróbuje tej odżywki? Zastanowię się jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie jestem w trakcie jej stosowania. Zobaczymy jak sie u mnie sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak skończę testować obecną to może skuszę się na tą ! Świetne efekty !

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja się po odżywce z Eveline zraziłam to takich specyfików. Ale robi wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajnie, że efekty widać gołym okiem.

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie zaczynam ją stosować i też liczę na takie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie używałam nigdy odżywek do rzęs:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Efekt faktycznie fajny, jednak ja mimo to malowałabym rzęsy. Przy kresce jest zbyt duży kontrast, nie wygląda to powalająco :D
    Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. O kurczę, muszę ją kupić, efekty są zniewalające!

    OdpowiedzUsuń
  36. ja kocham moje naturalne rzęsy, bo moje naturalnie nie wymagają malowania :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny pościk wpadłam tu przypadkiem. I zostanę na dłużej. Mój blog: badangellife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. chyba jeden z niewielu kosmetyków do rzes, który az tak dobrze działa! Muszę zapisać sobie nazwe/K

    OdpowiedzUsuń
  39. Moja siostra kiedyś przez chorobę straciła wszystkie rzęsy na jednym oku. Była załamana, a teraz już powoli odrastają.

    OdpowiedzUsuń
  40. no, efekt fajny :) ja używałam revitalash i dostałam rewelacyjne efekty, ale jest dużo droższy niż ta odżywka :(

    OdpowiedzUsuń
  41. O matko! Jak sztuczne! Świetny efekt!

    Zostałaś nominowana na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Podoba mi! :) Też tak chcę. :) Na pewno się zaopatrzę w tą odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  43. W Rossmanie zbliżają się promocje 50% więc poczekam i mam nadzieję że ją dorwę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mialam, uzywalam, uwielbialam! Kolejna "butla" czeka wiec czas sie za nia zabrac ;)!

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru