Dziś zrobimy sobie drinka.
Co prawda bezalkoholowego - bo raczej nie będziemy się kiwali w pracy pod wpływem % - ale za to pysznie słodkiego i obłędnie z nóg zwalającego.
Do owego drinka potrzebna nam li czekolady w proszku oraz gorącej wody.
Mój proszek z kakaa wygląda tak:
Tak w kubku:
Tu po zalaniu wrzątkiem:
Tu po dodaniu odrobiny mleka:
Trzy łyżki czekolady zalane wrzątkiem i okraszone mlekiem, dając istny Napój Mistrzów.
Delikatny posmak pomarańczy, kuszący kubki smakowe i węchowe, dopełnia całości dzieła.
Nie wiem jak Wy, ale ja na samą myśl o takim trunku dostaję istnego ataku podjary, niczym kot na widok kocimiętki.
Dzięki temu nawet perspektywa wieczornego siedzenia w robociźnie nie jawi się taka straszna.
A Wy co sączycie sobie?
Kathy i Leon
Ja rano prawie zawsze wyciskam sobie sok z pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że dzisiaj już piątek :D
ale zdrowo! Ja niestety Nie mam sokowirowki:)
UsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńI takoz smakuje;)
UsuńOj wypiłabym teraz takiego czekoladowego drinka :D
OdpowiedzUsuńTo chodz na filizanke;)
UsuńU mnie z rana tylko kawa :)
OdpowiedzUsuńZ mlekiem?';)
UsuńI do tego bita śmietana :)
OdpowiedzUsuńOjoj zapomnialam o bitej smietance!
UsuńJa raczej za takimi trunkami nie szaleje. Tylko kawa:)
OdpowiedzUsuńKawa ciagle bywa nudna;)
Usuńja dzisiaj sączę kawę zbożową z mleczkiem:)
OdpowiedzUsuńZdrowo:)
UsuńSmacznego :p
OdpowiedzUsuńmniaaam to musi byc przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś mi smaka mimo że nie cierpię połączenia czekolady z pomarańczą :D ale w domu czeka gorzkie kakao :3
OdpowiedzUsuńojj kusisz już z rana! Ja piję grzecznie herbatę pu-erh z mango ;-)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam lizaka do rozpuszczania w mleku, sama czekolada, boska wychodzi. Bo takie proszki do kakao dla mnie:) Miłego piątku.
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Jej, ależ mi smaka narobiłaś :D
OdpowiedzUsuńmniammm, to ja sobie wieczorem zrobię kakałko.
OdpowiedzUsuńMam w wersji klasycznej bez pomarańczy, ale nie smakuje mi za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za czekoladą w proszku, za to kakao uwielbiam :D jakoś jest dla mnie lepsze w smaku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką gorącą czekoladę, ja zalewam sobie mlekiem :)
OdpowiedzUsuńwszystko pięknie tylko na co ta pomarańcza;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłoby mi posmakować.
OdpowiedzUsuńale mi zrobilas ochote na kakao teraz :D !
OdpowiedzUsuńNie, żeby coś, ale ja zawsze używam tylko mleka ^^ Nienawidzę zalewać takich rzeczy woda :P
OdpowiedzUsuńMleko sojowe z kakao w proszku..... codziennie na śniadanie. PYCHA!
OdpowiedzUsuńMniam ja mam czekaladę ale z automatu na uczelni :)
OdpowiedzUsuńmmmm na jesienne wieczory wprost ideał ;)
OdpowiedzUsuńteż lubię sączyć taką czekoladkę ale moje mikstury herbatkowe też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńhaha ;D obserwuję także będę na bieżąco ;DD
OdpowiedzUsuńa co do czekolady .. napiłabym się ;>
a ja sobie zaraz kawkę dyniową zrobie! A co sobie będę żałować :D
OdpowiedzUsuńAle dobroci tu u Ciebie. <3 Najlepsze są Cappucino od Milki o smaku Daim czy Oreo, te to są dopiero pyszne!
OdpowiedzUsuńAle lubię! Poproszę szklaneczkę!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się określenie "napój mistrzów", wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne!:) Ja to uwielbiam herbaty. :)
OdpowiedzUsuńInka, mleczko to jest to:)
OdpowiedzUsuńWypiłabym :)
OdpowiedzUsuńNie piłam, ale bym spróbowała z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńJa dziś na słodko jem placka - snickers ;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię takiej czekolady, zdecydowanie wolę kakao albo czekoladę w formie stałej ;)
OdpowiedzUsuńteż lubię pić gorącą czekoladę! <3
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.blogspot.com
Chętnie też bym się napiła . Idealny napój na chłodne wieczory ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelifex3.blogspot.com/
Pychotka ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPycha :3 ja lubię budyń ;).
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie wypiła gęstą i kremową gorącą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze dodać bitą śmietanę... ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie napiłam się kawy. Przez cały dzień wypiłam je dzisiaj ze cztery :)
OdpowiedzUsuńOjej napiłabym się, bo już mi niedobrze od herbaty z malinami (jestem chora :/ )
OdpowiedzUsuńaż mam chętkę na coś ciepłego :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekolade :D
OdpowiedzUsuńNa pewno pychotka :)) U mnie z rana sprawdza się tylko kawa <3
OdpowiedzUsuńJa wczoraj piłam tę czekoladę :))
OdpowiedzUsuńChętnie bym skosztowała taki czekolodowo-pomarańczowy napój :-)
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio w Kauflandzie tę czekoladę przecenioną była lecz ja zbyt rzadko coś podobnego pijam by zakup poczynić:) aktualnie nie sączę nic... a tak najczęściej herbatkę, których jak zapewne wiesz po prostu muszę mieć wybór:)
OdpowiedzUsuńno sama nie wiem, mam wrażenie, że by mi ten napój nie podpasował..
OdpowiedzUsuńFajnie Leos, ze taki trunek sprawia Ci frajde i pomaga przetrwac ciezki dzien w robociznie :) Ja tam mam nadal odrzut od wszystkiego, co slodkoscia smakuje ;) Slonecznej niedzieli Ci zycze :***
OdpowiedzUsuńMniam:)
OdpowiedzUsuńJa pijam kakao na wodzie w celu uzupełnienia magnezu:)
Też bym się napiła :)
OdpowiedzUsuńAle dobroci :)
OdpowiedzUsuńIt looks delicious ! Kisses :)
OdpowiedzUsuńJa kupuje czekoladę porcjowaną od LaFesta, klasyczną i też zawsze dodaję odrobinę mleka. Pycha :)
OdpowiedzUsuń