GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 13 stycznia 2015

595. Recenzja: Hegron Nature Shower Gel naturalny żel pod prysznic

Witajcie!

Dziś recenzja pewnego prysznicowego umilacza.

Będę mówić o naturalnym żelu pod prysznic z firmy Hegron.

Słowo od producenta: "Naturalny żel pod prysznic z lawendą zapewnia intensywny świeży zapach. Lawenda działa odprężająco na ciało i duszę. Powoduje naturalne odprężenie pod prysznicem".

Specyfik w butli:




Na dłoni:




Szczegóły:

Cena i dostępność:
swoją sztukę otrzymałam od Kaczmarty jako wygrana w rozdaniu. Cena w sklepach internetowych z kolei owego cudaka wynosi ok. 10-20 zł.
    Zapach: niczym świeżo rosnące pole lawendy.
 Konsystencja: jasny żel do mycia się.
  Opakowanie i pojemność: biała butla z fioletowymi napisami i rysunkami. Pojemność: 200 ml.
  Wydajność: średnia. Produkt zużyłam przez niecały miesiąc codziennego stosowania...
  Działanie: zacne. Mazidło co prawda przeznaczone jest do stosowania pod prysznicem, jednakowoż z racji na ciężki i stresujący ostatnio okres w mym żywocie, preferuję bardziej wieczorny relaks w wannie niźli pod szybko płynącymi strumienia wody. Jako więc płyn do kąpieli produkt hegronowski spisał się również bardzo dobrze; wystarczył bowiem jeden porządny "wlew" specyfiku do lecącej z krany wody napełniającej wannę i - niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - powstawała pięknie pachnąca piana, a łazienkę wypełniał aromat lawendy... Zapach ten koił i uspokajał strudzonego dniem człeka. Warto dodać, że oprócz właściwości aromaterapeutycznych, żel dobrze mył i oczyszczał ciało, nie podrażniając ani nie wysuszając naskórka. Skóra po kąpieli była umyta, nawilżona i cudnie pachnąca. Byłby to więc produkt do kąpieli idealny, gdyby nie fakt, że z jego wydajnością i dostępnością bywa kiepsko... Nie mniej jednak, jak tylko traficie na owe mazidło, polecam wypróbować!
Ocena: 4/5 

Miałyście?

Kathy Leonia

32 komentarze:

  1. Jak tylko gdzieś się napatoczę na niego to zabieram ze sobą <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam nigdy o tej firmie. Zazwyczaj stosuje żale firmy Dove lub Nivea, ale z czystej ciekawości mogę pokusić się i o powyższy produkt.

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy wcześniej go nie widziałam, gratuluję wygranej,

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za lawendowo pachnącymi kosmetykami...

    OdpowiedzUsuń
  5. Słabo mi od zapachu lawendy :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wszystko, co lawendowe, ale z tym żelem jeszcze się nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam, ale ja wolę mulące zapach i kremową konsystencję od lawendy i przeźroczystego żelu, więc raczej za niego nie złapię :(

    OdpowiedzUsuń
  8. ci chwile zmieniam żele. Tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nienawidzę zapachu lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje się super aczkolwiek zamawianie żelu przez internet raczej d mnie nie trafia a stacjonarnie go nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie spotkałam się jeszcze z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne ma opakowanie, pierwszy raz go widzę, jednak za zapachem lawendy to nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu. Czy znasz jakąś blogerkę, która podpowiedziałaby mi, jak pielęgnować włosy po trwałej ondulacji?

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tej firmy widziałam tylko odżywki do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie specialnie przepadam za lawendą niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam zapach lawendy, więc może kiedyś się na niego skuszę. Tymczasowo zużywam zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ach... uwielbiam zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Marki niestety nie znam, a zapach lawendy to kompletnie nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam :) ale Twoja recenzja zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz widzę to mazidełko !! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja tam teraz jestem mydlana panienka :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa jestem zapachu.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakoś w ogóle nie kojarzę tego żelu. O dziwo, nawet nie kojarzę marki :O

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie lubię lawendy, ale lubię ją fotografować :) Nie ma nic lepszego na świecie niż kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mazidła prysznicowe zawsze chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Taki pachnacy lawenda umilacz i mi by sie do kolekcji przydal :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lawenda to specyficzny zapach. Jedni kochają, inni nienawidzą. Jeśli o mnie chodzi, lubię bardzo i jeśli tylko spotkam ten żel to chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  28. Problem w tym, że ja nie przepadam za zapachem lawendy...

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam tej firmy, ale uwielbiam zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Też mam podobne podejście do produktów "kilka w jednym", ale czasami miło się nimi zaskoczyłam :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru