Witajcie!
Zdejmuj czapkę lub kapelusz.
Dziś Leona jubileusz!
Ten oto blog skończył właśnie 2 lata.
Dokładnie bowiem 03.01.2013 roku, po kilku miesiącach lektury z przygodami Włosomaniaczek, a następnie po dwóch dniach dumania nad założeniem czegoś podobnego z kudłami swymi w roli głównej, zdecydowałam uczynić się w końcu krok milowy i kliknąć pipka "załóż bloga".
Mając na względzie fakt, iż byłam wtedy ponad 6 lat autorką innego bloga na Onecie - Karia18 - nie przypuszczałam, że Leon i Kosmetyczne Pokusy na dobre zagoszczą w moim sercu oraz duchu.
Nieuniknione jednak się stało i tak oto stary blog sobie egzystuje i ledwo dycha, a blog Leona wypełnia mi codzienny tok dnia.
Jest pierwszą rzeczą, o której myślę, gdy się obudzę i ostatnią, gdy idę spać.
W wolnych chwilach - w pracy, w domu, na zakupach - w myślach układam sobie pomysły na kolejne posty, ciągle chadzam z telefonem i robię namiętnie zdjęcia kosmetykom i nie tylko.
Pokochałam to miejsce, przywiązałam się do niego i nawet, jeśli jestem padnięta po robocie, zawsze staram się coś tutaj skrobnąć.
Bo dzień bez Leona - dniem straconym!
Teraz może małe podsumowanie.
Napisałam 585 postów, co daje mniej więcej post co 1,2 dnia.
Otrzymałam 16514 komentarzy, co daje mniej więcej 22 komentarzy dziennie.
Odwiedziliście mnie prawie 168000 razy, co daje mniej więcej 230 wizyt dziennie.
Zostało ze mną 268 osób, co daje mniej więcej 0,3 obserwatora dziennie.
Cóż mogę rzec, dziękuję i proszę o więcej!
Dla zachęty:
Czy prowadzenie bloga coś u mnie zmieniło?
Mogłabym tu górnolotnie rzec łzawym tonem, że wszystko się pomieszało i poprzestawiało na lepsze, że zaczynam nowe życie z wielkimi zarobkami w kieszeni, że ludzie z gazet do mnie dzwonią i proponują redaktoryzm naczelny.
Ale nie będą Wam robiła wody z mózgownicy, dlatego powiem, że Leon dalej pozostał Leonem.
Nieogarniętym życiowo, roztrzepanym towarzysko i nieokrzesanym zakupowo...
Może kiedyś się to zmieni, ale jak na razie nadziei na stabilizację - brak.
Mimo tych wszystkich powyższych wad mam nadzieję, że nie pogardzicie dalszymi notkami i dalej zostaniecie ze mną.
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
sobota, 3 stycznia 2015
37 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drogi Leonie :) Życzę Ci dalszych wspaniałych, płodnych, blogowych lat, abyś na zawsze pozostało sobą i nadal wprowadzała w życie swoich czytelników tę odrobinę szaleństwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajna notka :) Gratuluję wytrwałości przez miniony rok i życzę aby pozostała z Tobą na następny!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Ps. w odpowiedzi na Twój kom -
To akurat zawdzięczam funkcji 'redukcja skóry' (w aparacie ) :P
Może nie wygląda to za naturalnie ale skoro taka możliwość jest to trzeba z niej korzystać ;)
Gratuluje i życzę powodzenia w NOwym Roku:)!!!!!Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia i wytrwałości na kolejne lata!!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje:) i kolejnego udanego roczku życzę:)
OdpowiedzUsuńCo za okazja! Otwieraj szampana! :D fajnie, że piszesz tego bloga:) mnie też blogowanie wciągnęło i pochłania sporo mojego czasu i myśli, ale bardzo to lubię! Z tym że pierwsze urodziny będę świętować dopiero w październiku, ale uczczę to na pewno - każda okazja dobra;D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na kolejne blogowe lata:D
Piłam herbatkę c: kawa jest fuuu..
OdpowiedzUsuńJa kusicielka? A ty to co? Masz cudowne cukiereczki, mm yummy! *o*
GRATULUJE WYTRWAŁOŚCI!
Gratuluje kochana <3 Oby więcej takich jubileuszy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Życzę kolejnych latek na blogu ;)
OdpowiedzUsuńZatem gratuluję przepięknej rocznicy i życzę kolejnych fantastycznych lat blogowych :)
OdpowiedzUsuń/ Jeszcze nie wiadomo - źle się na USG ułożył(a) i nie było widać.
Gratuluje! I wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga!:))
OdpowiedzUsuńGRATULUJE I ŻYCZĘ KOLEJNYCH LAT W OWOCNYM BLOGOWANIU!!!
OdpowiedzUsuństo lat sto lat blogu i więcej takich Świąt :)
OdpowiedzUsuństo lat dla bloga! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę kolejnych owocnych lat blogowania:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie: blog jest pierwszą rzeczą, o której myślę, gdy się obudzę i ostatnią, gdy idę spać.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci mnóstwa radości z blogowania:))
Fajne podsumowanie Leos :)! Gratuluje Kochana rocznicy bloga i zycze kolejnych wielu, tworczych lat, bo faktycznie w blogosferze "...dzień bez Leona - dniem straconym!" :)
OdpowiedzUsuńJa z Tobą zostaję ziom, więc pisz posty często ;p
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy! Obyś przez kolejne lata miała inspirację do pisania dla nas :)
OdpowiedzUsuńTak więc wszystkiego najlepszego i kolejnych rocznic :)
OdpowiedzUsuńI takiego Leona lubimy. :D
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Leona w takim razie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, wszystkiego dobrego !
OdpowiedzUsuńFaktycznie szybko to zleciało! Gratuluje i życzę kolejnych lat :))
OdpowiedzUsuńgratki!
OdpowiedzUsuńLeonku! Życzę Ci jeszcze dużo, dużo, dużo frajdy z blogowania! Nie waż się znikać bo będzie mi smutno!
OdpowiedzUsuńa i melduję, że paczuszka do Ciebie została nadana wczoraj :D
Cukierki na zachętę zacne, biorę:D:D A tak na poważnie to masz tyle postów kochana, że ja przez całe istnienie bloga nie dam rady napisać:D
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszej wytrwałości!!! ;):*
OdpowiedzUsuńgratuluję, masz co świętować.
OdpowiedzUsuńStooo lat... nie no dobra... to za dużo... dwadzieścia lat? noooooo okej... to życze wielu wielu więcej lat, miliony postów, pieniędzorów z tego co kochasz robić - czyt. pisać. I żeby blogasek się rozwijał dalej! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! życze motywacji do dalszego prowadzenia bloga. :*
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) I patrz jaka data pamiętna - akurat dziś podjęłam męską decyzję i przeniosłam się z onetu na blogspota :) gdzie przy okazji zapraszam, bo mam stracha, że nikt mnie tam nie znajdzie :D
OdpowiedzUsuńLindor! ♥ Dałaś mi smaka na te cukierki. Gratuluję już 2 lat na tym blogu i tylu osiągnięć. ;)
OdpowiedzUsuńhollyandholly1.blogspot.com
Wbijamy na imprezę :)
OdpowiedzUsuńEch... wiesz jakie było moje zdziwienie jak trafiłam tu niedawno i zorientowałam się, że to Karia? ;)
Gratulacje !!! Życzę sławy i pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana i życzę jeszcze większych sukcesów!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę, żeby nadal prowadzenie tego bloga dawało Ci tyle radości :))))
OdpowiedzUsuńJa tu bardzo lubię zagladac i na pewno zostanę. :)